ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Bass Communion ─ Ghosts On Magnetic Tape w serwisie ArtRock.pl

Bass Communion — Ghosts On Magnetic Tape

 
wydawnictwo: Headphone Dust 2004
 
1. Ghosts on Magnetic Tape I [12:45]
2. Ghosts on Magnetic Tape II [7:02]
3. Ghosts on Magnetic Tape III [10:15]
4. Ghosts on Magnetic Tape IV [8:17]
5. Ghosts on Magnetic Tape V [18:48]
 
Całkowity czas: 57:06
skład:
Steven Wilson - fortepian, instrumenty elektroakustyczne, rekonstrukcje pierwotnych nagrań z 78 rpm płyt, sample
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,3
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Dobra, godna uwagi produkcja.
,3
Więcej niż dobry, zasługujący na uwagę album.
,1
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,4
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,3
Arcydzieło.
,12

Łącznie 26, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 8++ Arcydzieło.
27.03.2009
(Recenzent)

Bass Communion — Ghosts On Magnetic Tape

Steven Wilson to bez wątpienia człowiek orkiestra, udzielający się w niezliczonej ilości projektów – zarówno swoich jak i w roli gościa. Każda płyta jego pomysłu to perełka. Bass Communion to koncepcja szczególnie bliska memu sercu. Ta płyta, mimo, że od wydania jej minęło już prawie pięć lat jest dość przełomowa.

Ambient niejedno ma imię, tak jak różna jest muzyka BC na przestrzeni lat. Ghosts on Magnetic Tape to album, jakich mało... Oryginalny i zarazem niepowtarzalny. Sam Mistrz - Steven Wilson, nieraz już zaskakiwał swoją niesamowitą muzyką, niezwykłymi pomysłami i bogatą wyobraźnią. Tym razem główną inspiracją stały się eksperymenty Konstantina Raudive.*

Sam tytuł oraz okładka wskazują na to, że mamy do czynienia ze sporą dawką mroku i niesamowitości, czegoś w rodzaju misterium. Chwilami odnosi się wrażenie, że artysta czerpał garściami z muzyki Popol Vuh, czego najlepszym przykładem jest pierwszy utwór, „Tape I”, nawiązujący do długiej i mrocznej kompozycji „Vergenwaertitung” z płyty Aguirre (1975). Na całość płyty składa się sześć „Taśm”, z których każda stanowi osobny wgląd w te obszary ludzkiego umysłu, które są nam obce, skrywane przez naszą podświadomość. Każda z nich jest swoistą lustracją duszy, odzwierciedleniem jej niepokojów i lęków naturalnych dla kondycji ludzkiej.

Dźwięków zawartych na tym albumie najlepiej słucha się nocną porą, w wygodnym fotelu aniżeli na kozetce u psychoanalityka, w absolutnej ciszy i całkowitym skupieniu, gdyż wtedy wnikają w nas najgłębiej.


 

* Konstantin Raudive – łotewski psycholog, uczeń Carla Junga, wykładający w Szwecji na uniwersytecie w Uppsali, robiąc nagrania dźwięków natury na taśmach magnetycznych, usłyszał na części tych taśm dziwne odgłosy. Po analizie, uznał je za głosy zmarłych, niekiedy znanych mu osób. Jest to tzw. EVP (czyli Electronic Voice Phenomena) – określenie dźwięków zarejestrowanych w postaci nagrań, zarówno cyfrowych jak i analogowych, o niezidentyfikowanym źródle i pochodzeniu. Są to mniej lub bardziej zniekształcone głosy ludzkie.
 
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.