ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 

koncerty

17.03.2015

DEVIN TOWNSEND PROJECT, PERIPHERY, SHINING, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015

DEVIN TOWNSEND PROJECT, PERIPHERY, SHINING, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Bardzo okazale wypadła trzecia w naszym kraju wizyta szalonego Kanadyjczyka…

Przypomnę, że artysta do tej pory zagrał u nas krótki set podczas warszawskiego festiwalu Sonisphere w 2011 roku oraz dwa koncerty u boku Fear Factory rok później. Trzeci już występ w stolicy okazał się naprawdę dużym wydarzeniem. Zapchane do bólu parkingi wokół klubu oraz szczelnie wypełniona maniakami ciężkiego, niebanalnego i ekstremalnego grania sala Stodoły tylko to potwierdzały.

Townsend wyszedł na scenę z towarzyszącymi mu muzykami (Dave’m Youngiem na gitarze, Ryanem Van Poederooyenem na bębnach, Brianem Waddellem na basie i Mikiem St-Jeanem na klawiszach) parę chwil przed planowaną 21. Witany po królewsku najpierw odwzajemnił się ukłonami i podziękowaniami po czym przeszedł z kapelą do rzeczy zaczynając od ciężkiego Truth z Infinity i kończąc obowiązkowym Kingdom. Trwający tylko godzinę i 10 minut set miał bardzo przekrojowy i reprezentatywny charakter, o ile w przypadku Devina, bawiącego się różnymi stylistykami, można mówić o reprezentatywności. Były zatem rzeczy z Epicloud, Addicted, Physicist, Ocean Machine: Biomech, czy Ziltoid The Omniscient. Sam cieszyłem się ogromnie z pięknego i majestatycznego Storm z jednego z moich ulubionych krążków Devina, Accelerated Evolution. Najwięcej numerów reprezentowało oczywiście ubiegłoroczne płyty z sunącym do przodu Fallout i niesamowicie wzniosłym A New Reign na czele. Ten ostatni, choć pozbawiony żeńskiej wokalizy, był dla mnie jednym z ważniejszych momentów koncertu. Townsend nie zszedł ani razu ze sceny, choć za bis można uznać wspomniany Kingdom. Tuż przed nim bowiem zespół opuścił deski Stodoły, a Devin tylko z gitarą i dużą pomocą wokalną zebranych wykonał Ih-Ah!. Wyrazistości temu niedługiemu spektaklowi dodawały dwa pomieszczone po bokach telebimy i solidne, choć nie w każdym miejscu sali, brzmienie.

Gwiazdę wieczoru poprzedzili bardzo ciepło przyjęci Norwegowie z Shining z półgodzinnym setem oraz Amerykanie z Periphery atakując publikę djentowymi gitarami (mają aż trzy na pokładzie!), mocarną perkusją i screamem wokalisty. 

A setlista Devin Townsend Project wygladała tak: Truth, Fallout, Namaste, Night, Storm, Hyperdrive, Rejoice, Addicted!, March of the Poozers, A New Reign, Lucky Animals, Life, Christeen, Ih-Ah!, Kingdom.
 

 

Zdjęcia:

Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015 Devin Townsend Project, Warszawa, Stodoła, 16.03.2015
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.