ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 

koncerty

20.08.2014

Patti Smith, Amfiteatr w Parku Sowińskiego, Warszawa, 17.08.2014

Patti Smith, Amfiteatr w Parku Sowińskiego, Warszawa, 17.08.2014

W bardzo przyjemny, niedzielny wieczór, na scenie Amfiteatru w Parku Sowińskiego w Warszawie, wystąpiła prawdziwa ikona zaangażowanego rocka – Patti Smith.

Park na Woli jest caÅ‚kiem sympatycznym miejscem. Dużo zieleni i przestrzeÅ„ sprawiajÄ…, że naprawdÄ™ miÅ‚o spÄ™dza siÄ™ tam czas. W dniu koncertu Patti atmosfera także dopisaÅ‚a, a jej symbolem niech bÄ™dzie radosny Kevin Aiston, który zarzÄ…dzaÅ‚ wejÅ›ciami na jednej z bramek (to nie żart, facet znany z „Europa da siÄ™ lubić” pracuje jako ochroniarz). OkoÅ‚o godziny 20:00, na kilkanaÅ›cie minut przed rozpoczÄ™ciem koncertu, prawie wszystkie miejsca byÅ‚y już zajÄ™te, a w powietrzu unosiÅ‚a siÄ™ atmosfera niecierpliwego wyczekiwania. ChwilÄ™ później, gdy na scenÄ™ wkroczyÅ‚a gwiazda wieczoru w towarzystwie zespoÅ‚u, rozlegÅ‚y siÄ™ gromkie oklaski, a przy pierwszych dźwiÄ™kach „Dancing Barefoot” rozentuzjazmowana publiczność wstaÅ‚a z miejsc. Nie minęło pięć minut, gdy okazaÅ‚o siÄ™, że rozstawienie krzeseÅ‚ek na pÅ‚ycie byÅ‚o bÅ‚Ä™dem. NienÄ™kany przez ochroniarzy tÅ‚umek wstaÅ‚ z dalszych rzÄ™dów i przedarÅ‚ siÄ™ pod scenÄ™. Tuż przed „Free Money” organizatorzy podjÄ™li próbÄ™ „wypÄ™dzenia” ludzi spod sceny, co staÅ‚o siÄ™ pretekstem do pierwszego siarczystego przekleÅ„stwa z ust Patti, która nie dopuÅ›ciÅ‚a do odebrania jej radoÅ›nie podrygujÄ…cych przed niÄ… fanów. Cóż, caÅ‚kowicie jÄ… rozumiem, a tym, którzy kupili najdroższe miejsca w pierwszych rzÄ™dach szczerze wspóÅ‚czujÄ™. Warto podkreÅ›lić, że przez caÅ‚y koncert artystka utrzymywaÅ‚a doskonaÅ‚y kontakt z publicznoÅ›ciÄ… opowiadajÄ…c historie ze swojego życia, zachÄ™cajÄ…c do klaskania, czy przybijajÄ…c piÄ…tki.

Przejdźmy jednak do samej muzyki, który zabrzmiaÅ‚a tego dnia wrÄ™cz fantastycznie. Patti Smith zaprezentowaÅ‚a siÄ™ jak prawdziwa ikona. Mimo prawie 70 lat na karku, Å›piewaÅ‚a, taÅ„czyÅ‚a, graÅ‚a na gitarze, deklamowaÅ‚a wiersze – wszystko na najwyższym poziomie. Nie gorzej prezentowali siÄ™ towarzyszÄ…cy jej muzycy, którzy ku uciesze fanów, mieli sporo momentów kiedy mogli zaprezentować swoje wysokie umiejÄ™tnoÅ›ci. Ze sceny popÅ‚ynęły wszystkie najwiÄ™ksze hity z „Because The Night”, czy „People Have the Power” na czele. Spokojniejsze ballady (piÄ™kna dedykacja dla Robina Williamsa) mieszaÅ‚y siÄ™ z ostrymi protest-songami.

Szkoda, że na miejsce koncertu wybrano parkowy amfiteatr. Jak pisaÅ‚em we wstÄ™pie, jest to miejsce bardzo przyjemne, ale na pewno nie na taki koncert. Patti Smith zabrzmiaÅ‚aby dużo lepiej w zadymionym klubie, czy zamkniÄ™tej sali. KrzeseÅ‚ka, brak piwa i hipsterskie foodtrucki sprawiaÅ‚y nieco piknikowÄ… atmosferÄ™, ale artystka dzielnie zwalczyÅ‚a ten „klimat” i zaprezentowaÅ‚a prawdziwy, rockowy pazur.

„BÄ™dÄ…c w hotelu oglÄ…daÅ‚ przez chwilÄ™ polskÄ… telewizjÄ™. Co chwilÄ™ widziaÅ‚am straszne obrazy z miejsc, w których toczÄ… siÄ™ konflikty. To jednak nie tyczy siÄ™ nas, zwykÅ‚ych ludzi. My możemy zmieniać Å›wiat. Najważniejsze sÄ… przyjaźń, zrozumienie i braterstwo!” To tylko kilka zdaÅ„, które padaÅ‚y z ust bohaterki wieczoru. Nie byÅ‚y to puste sÅ‚owa posÄ…gu alternatywnego punk rocka, ale pÅ‚ynÄ…cy prosto z serca, wiecznie żywy, sprzeciw. Szkoda tylko, że mimo upÅ‚ywu lat protest songi, które Å›piewa Patti sÄ… wciąż aktualne.

 

Zdjęcia:

Patti Smith, 17.08.2014, Warszawa, foto. Konrad Siwiński Patti Smith, 17.08.2014, Warszawa, foto. Konrad Siwiński Patti Smith, 17.08.2014, Warszawa, foto. Konrad Siwiński Patti Smith, 17.08.2014, Warszawa, foto. Konrad Siwiński Patti Smith, 17.08.2014, Warszawa, foto. Konrad Siwiński Patti Smith, 17.08.2014, Warszawa, foto. Konrad Siwiński Patti Smith, 17.08.2014, Warszawa, foto. Konrad Siwiński Patti Smith, 17.08.2014, Warszawa, foto. Konrad Siwiński
SÅ‚uchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.