ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 20.11 - Wrocław
- 21.11 - Siemianowice Śląskie
- 22.11 - Olsztyn
- 23.11 - Gdańsk
- 24.11 - Białystok
- 27.11 - Rzeszów
- 28.11 - Lublin
- 29.11 - Kraków
- 01.12 - Warszawa
- 20.11 - Warszawa
- 21.11 - Warszawa
- 22.11 - Bydgoszcz
- 23.11 - Poznań
- 24.11 - Katowice
- 21.11 - Katowice
- 22.11 - Żnin
- 23.11 - Koszalin
- 24.11 - Gdynia
- 29.11 - Olsztyn
- 22.11 - Poznań
- 23.11 - Łódź
- 24.11 - Piekary Śląskie
- 23.11 - Warszawa
- 24.11 - Wrocław
- 26.11 - Kraków
- 27.11 - Poznań
- 24.11 - Warszawa
- 24.11 - Kraków
- 25.11 - Poznań
- 26.11 - Kraków
- 26.11 - Warszawa
- 30.11 - Warszawa
- 30.11 - Kraków
- 30.11 - Sosnowiec
- 03.12 - Gdańsk
- 04.12 - Wrocław
- 05.12 - Kraków
- 06.12 - Warszawa
- 04.12 - Poznań
- 05.12 - Warszawa
 

koncerty

07.02.2014

DREAM THEATER, Katowice, Spodek, 05.02.2014

DREAM THEATER, Katowice, Spodek, 05.02.2014

Choć muzycy Dream Theater nagrywają coraz bardziej przewidywalne i mało odkrywcze płyty zainteresowanie ich koncertami zupełnie nie słabnie. Potwierdził to ich - jedyny w Polsce – katowicki koncert.

Bo Spodek, goszczący nowojorczyków już chyba po raz trzeci, pod względem frekwencyjnym wyglądał tego wieczoru naprawdę dobrze. Dobrze też było słychać i do tego całkiem ładnie widać. Cóż, koncerty Amerykanów to naprawdę wysoka półka. Mega produkcja zaplanowana w najdrobniejszych szczegółach. Tym razem artyści nie bawili się w wymyślne ekrany w formie sześcianów (jak to było podczas poprzedniej trasy) i postawili na prostotę – ogromy ekran, na którym publiczność mogła śledzić sceniczne poczynania poszczególnych muzyków oraz przygotowane filmy i animacje. Całości dopełniały imponujące światła i wspomniany masywny dźwięk.

Swój prawie trzygodzinny występ rozpoczęli naturalnie od najnowszego krążka i przygotowanej specjalnie na koncertowe otwarcie False Awakening Suite, po której poleciał promujący wspomniany krążek przebojowy The Enemy Inside. W pierwszej, trwającej godzinę z kwadransem, części muzycy jeszcze trzykrotnie odwiedzili album Dream Theater serwując The Looking Glass, instrumentalny Enigma Maschine - okraszony animowanym filmikiem DT vs DT i poszerzony o solo perkusyjne Mike’a Manginiego - oraz Along For The Ride. Zajrzeli także na swoje dwa wcześniejsze krążki: Black Clouds & Silver Linings (The Shattered Fortress) i A Dramatic Turn Of Events, z którego wybrzmiały On The Backs Of Angels i kończące pierwszą część Breaking All Illusions. Najsympatyczniej było jednak posłuchać dawno niegranego i mającego już  siedemnaście lat Trial of Tears.

Po piętnastominutowej przerwie muzycy wyszli na drugi akt spektaklu. Po inaugurującym go The Mirror LaBrie, który nie był tego wieczoru jakoś wyjątkowo wylewny w słowach, zapowiedział, że w tej części grupa zagra przede wszystkim numery z mającego 20 lat albumu Awake i obchodzącego 15 – lecie Metropolis Pt. 2: Scenes from a Memory. Publiczność, dostała zatem zaraz Lie, Lifting Shadows off a Dream, Scarred i koncertowo rzadki Space-Dye Vest, zaś na bis cztery fragmenty z Metropolis Pt. 2 z kończącym całość wzniosłym Finally Free. Albumowych jubilatów przedzieliło opus magnum ostatniego dzieła studyjnego grupy – wykonane z pietyzmem Illumination Theory.

Jak to wszystko wypadło? Od strony wykonawczej bez jakiegokolwiek zarzutu. Z drugiej strony, obserwując uważnie muzyków, chwilami odnosiło się wrażenie, że jest to jednak dla nich po prostu kolejny, a nie ten, „jeden, jedyny” koncert. Więcej spontaniczności okazali wreszcie kończąc występ, dłużej dziękując zebranym. Okej, LaBrie był doprawdy w wybornej formie (trzeba przyznać, że ostatnio jest na fali wznoszącej – patrz: bardzo udane albumy solowe), jednak Mangini już nie promieniał grą tak, jak to miało miejsce podczas iście królewskiego przyjęcia w tymże Spodku w 2011 roku a jego solo raczej nie wgniotło w spodkowe siedziska. Publiczność też chwilami wydawała się jakby zastygła, bo o ile początek występu, czy wyjątki z  Metropolis Pt. 2 kończące go pokazały spory entuzjazm (świetny wokalny dialog LaBrie z publicznością w Finally Free, podczas którego cała sala dośpiewywała One last time), to już np. między kompozycjami z Awake brawa cichły przed odpaleniem kolejnego numeru. Ale to w sumie drobiazgi, bo tak naprawdę trzygodzinny występ minął jak z bicza strzelił. Znaczy się… po raz kolejny dali radę. 

 

Zdjęcia:

Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014 Dream Theater, Katowice, Spodek, 05.02.2014
Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
Picture theme from Natalie C with exclusive licence for ArtRock.pl
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.