ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 

koncerty

08.11.2012

Rodrigo y Gabriela, Stodoła, Warszawa, 7.11.2012

Rodrigo y Gabriela, Stodoła, Warszawa, 7.11.2012 Wiele osób wyczekiwało tego koncertu od dobrych kilku lat. Rodrigo y Gabriela – gitarowy duet z Meksyku, zagrał po raz pierwszy w Polsce pokazując rzadko spotykaną klasę muzyczną, która na długo pozostanie w pamięci widzów zgromadzonych tego dnia w warszawskim klubie Stodoła.

Mimo dość wysokich cen biletów sala koncertowa zapeÅ‚niÅ‚a siÄ™ prawie w caÅ‚oÅ›ci. PodsÅ‚uchujÄ…c rozmów w barach, czy pod scenÄ… można byÅ‚o wyczuć atmosferÄ™ niecierpliwego oczekiwania, ponieważ  Rodrigo y Gabriela majÄ… w Polsce rzeszÄ™ fanów, którzy naprawdÄ™ dobrze znajÄ… twórczość tego duetu.

W celu umilenia czasu oczekiwania na koncert gwiazd, okoÅ‚o 19:30 w roli supportu na scenie pojawiÅ‚ siÄ™ Piotr SÅ‚apa – gitarzysta solowy, który podczas niezbyt dÅ‚ugiego setu zaprezentowaÅ‚ w przeważajÄ…cej części wÅ‚asne utwory o „oryginalnych tytuÅ‚ach” takich jak Tango, czy Country. Piotr SÅ‚apa pokazaÅ‚ publicznoÅ›ci specyficznÄ… technikÄ™ gry na gitarze -  tzw. fingerstyle, czyli jednoczesne akompaniowanie i granie linii melodycznej. Mimo wyraźnych inspiracji Tommy’m Emmanuelem (co sam podkreÅ›liÅ‚ gitarzysta) wystÄ™p okazaÅ‚ siÄ™ dość sÅ‚aby. Utwory byÅ‚y nieciekawie zaaranżowane i niezbyt pewnie odegrane. Nie przeszkodziÅ‚o to jednak widzom w dość ciepÅ‚ym przyjÄ™ciu Piotra.

Bohaterowie wieczoru pojawili siÄ™ na scenie zgodnie z planem, czyli okoÅ‚o 20:30. PoczÄ…tek koncertu byÅ‚ skromny i stonowany. Rodrigo i Gabriela stanÄ™li naprzeciwko siebie i rozpoczÄ™li wystÄ™p krótkim intro, które po chwili przeszÅ‚o w caÅ‚kowicie nowy utwór z niewydanej jeszcze pÅ‚yty. Tuż po nim Rodrigo przywitaÅ‚ siÄ™ z publicznoÅ›ciÄ… od razu przepraszajÄ…c, że Polacy tak dÅ‚ugo musieli czekać, aby zobaczyć zespóÅ‚ na żywo. Kolejnymi utworami byÅ‚y Diablo Rojo z pÅ‚yty Rodrigo y Gabriela, oraz Savitri, Chac Mool i 11:11 z pÅ‚yty 11:11. Mimo tego, że zostaÅ‚y one perfekcyjnie odegrane, można byÅ‚o odnieść wrażanie, że duet nie do koÅ„ca zÅ‚apaÅ‚ „wspólny jÄ™zyk” na scenie. Z jednej strony na pewno byÅ‚o to spowodowane tym, że w Warszawie rozpoczynaÅ‚a siÄ™ trasa koncertowa duetu, ale co ciekawe, można byÅ‚o też odnieść wrażenie, że majÄ… oni po prostu lekkÄ… tremÄ™.

ChwilÄ™ później wszystko wróciÅ‚o do normy. Gabriela opowiedziaÅ‚a o nagrywaniu pÅ‚yty z kubaÅ„skÄ… orkiestrÄ… w Hawanie oraz przypomniaÅ‚a, że duetowi czÄ™sto zadawane jest pytanie o okreÅ›lenie ich gatunku muzycznego. Odpowiedź gitarzystki na nie jest zawsze taka sama: nie wiem. Unikalność stylu z pogranicza rocka, jazzu, klasyki i muzyki world jest znakiem rozpoznawczym meksykaÅ„skiego duetu.

Po jeszcze jednym nowym utworze nastÄ…piÅ‚y solówki Rodriga oraz Gabrieli. Pierwsza w nich byÅ‚a mocna, momentami bardzo rockowa i widać byÅ‚o, że Rodrigo równie dobrze mógÅ‚by być podporÄ… niejednego zespoÅ‚u rockowego. Gabriela na poczÄ…tku udaÅ‚a siÄ™ z gitarÄ… na Hawaje, by po chwili zaprezentować swoje niebywaÅ‚e umiejÄ™tnoÅ›ci gra otwartÄ… dÅ‚oniÄ…. Pozwala jej to na jednoczesne uderzanie strun pudÅ‚a rezonansowego. Po solówkach duet wreszcie siÄ™ rozluźniÅ‚ i od tego czasu byÅ‚o już niesamowicie. Niezależnie od tego, czy mieliÅ›my do czynienia z nowymi utworami, czy z hitami (bardzo czÄ™sto w nowych aranżacjach) gitarzyÅ›ci rozumieli siÄ™ Å›wietnie, a publiczność bardzo czÄ™sto wÅ‚Ä…czaÅ‚a siÄ™ w utwory akompaniujÄ…c nieustannym klaskaniem, do czego zachÄ™caÅ‚ sam Rodrigo. Na koniec zasadniczego seta pojawiÅ‚ siÄ™ dynamiczny utwór Hanuman, który muzycy zadedykowali Carlos’owi Santanie, grajÄ…c na koniec fragment Smooth. Na bis pozostaÅ‚ jeszcze jeden nowy utwór oraz najwiÄ™kszy przebój Tamacun, którego poczÄ…tek byÅ‚ dialogiem gitary z publicznoÅ›ciÄ…, która podpowiadaÅ‚a kolejne takty linii melodycznej. Po zakoÅ„czeniu utwory muzycy byli oklaskiwani bardzo dÅ‚ugo, ale ostatecznie opuÅ›cili scenÄ™ przy dźwiÄ™kach Rock’N’Roll Ain’t Noise Pollution.

Z kwestii organizacyjnych należy zauważyć, że nagÅ‚oÅ›nienie koncertu byÅ‚o poprawne. PoczÄ…tkowo technicy mieli chyba problem z dopasowaniem siÄ™ do nietypowego instrumentarium zÅ‚ożonego jedynie z dwóch gitar. Z czasem byÅ‚o coraz lepiej, ale nadal trochÄ™ zbyt cicho, co w Stodole może dziwić, ponieważ moc muzyczna tego klubu staÅ‚a siÄ™ już wrÄ™cz legendarna (nie raz byÅ‚em zmuszony spÄ™dzić tam koncert w zatyczkach bÄ™dÄ…c blisko sceny). Scenografia byÅ‚a dość uboga, ale dziÄ™ki temu widzowie skupili siÄ™ tylko na muzyce. A byÅ‚o na czym. Sam fakt tego, że publiczność nie znudziÅ‚a siÄ™ dwugodzinnym koncertem, na którym wykonywane sÄ… utwory instrumentalne na dwie gitary, Å›wiadczy o tym, że Rodrigo y Gabriela sÄ… wspaniaÅ‚ymi muzykami. Rodrigo obiecaÅ‚, że do Polski jeszcze wrócÄ…. JeÅ›li tak bÄ™dzie, to każdy fan dobrej muzyki (nieważne czy to jazz, czy rock, czy nawet pop) powinien obowiÄ…zkowo siÄ™ na ich koncercie pojawić.

W podsumowaniu nie może zbaraknÄ…c podziÄ™kowania dla warszawskiego Klubu StodoÅ‚a, który po raz kolejny zaprosiÅ‚ do Polski wspaniaÅ‚ych muzyków i coraz częściej jest obowiÄ…zkowym punktem na muzycznej mapie Polski. DziÄ™kujemy i czekamy na kolejne koncerty.

 

 

 

Zdjęcia:

Piotr Słapa, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Piotr Słapa, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Rodrigo Sanchez, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Gabriela Quintero, 7.11.2012, fot. Konrad Siwiński Rodrigo Sanchez, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Gabriela Quintero, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Rodrigo y Gabriela, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Gabriela Quintero, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Rodrigo Sanchez, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Rodrigo Sanchez, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Rodrigo Sanchez, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Gabriela Quintero, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Rodrigo Sanchez, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Gabriela Quintero, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński Gabriela Quintero, 7.11.2012 Stodoła, fot. Konrad Siwiński
SÅ‚uchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.