ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 

koncerty

23.03.2024

БАТЮШКА, SHADOHM, Skarżysko-Kamienna, Semafor, 22.03.2024

БАТЮШКА, SHADOHM, Skarżysko-Kamienna, Semafor, 22.03.2024

Podlaska Batushka po raz kolejny zahipnotyzowała swoich fanów niecodziennym występem. W miniony piątek grupa zagrała w klubie Semafor w Skarżysku-Kamiennej…

W tym roku polscy wielbiciele grupy mogą czuć się docenieni. Bo w ramach ubiegłorocznej trasy Black Piligrimage, wśród szesnastu koncertów, tylko dwa odbyły się w Polsce. Jeden w Krakowie, który relacjonowaliśmy na naszych łamach, drugi w ich rodzinnym Białymstoku. Tym razem zespół zaoferował dwie polskie odsłony nowego tournée zatytułowanego Czarna Pascha. W marcu grupa odwiedziła (i w zasadzie jeszcze odwiedza) osiem polskich miast, we wrześniu kolejnych dziewięć.

Piątkowy wieczór w skarżyskim Semaforze rozpoczęła jednak formacja Shadohm, która właśnie wydała swój debiutancki album Through Darkness Towards Enlightenment. Muzycy tej grupy dowodzonej przez Pawła „Lecha" Jaroszewicza (Vader, Decapitated, Antigama, Hate, Batushka) nie są jednak debiutantami. Dość powiedzieć, że jeszcze trzech z nich jest związanych z Batushką (Błażej Kasprzak, Jakub Śliwowski, Rafał Tarlachan). Artyści zagrali 35-minutowy set świetnie przyjęty przez publiczność, oparty oczywiście o wspomniany debiut. W ich muzyce, oprócz pierwiastków black i doom metalowych słychać przede wszystkim dużo dobrego metalcore’a i groove metalu, opartego na dobrych melodiach podkręconych do tego ekspansywną elektroniką. Zresztą, rozpoczynający koncert utwór Through Darkness fajnie wprowadził w klimat koncertu i zaprezentował ich pomysł na siebie.

Punktualnie o 21 na scenie zainstalowała się Batushka. Jak zwykle samo pojawienie się muzyków w charakterystycznych habitach, przy dźwiękach mrocznego intro, robiło wrażenie. Tym bardziej, że ze względu na kameralność klubu, muzycy wchodzili na scenę idąc majestatycznie wśród publiczności (podobnie było z ich zejściem). Ci którzy byli już na koncertach Batushki wiedzą czego się spodziewać. I to wszystko było w konwencji prawosławnej mszy: zapalanie świeczek, kadzidła, błogosławienie ikonami, płonące ognie, czaszki i święcenie kropidłem przez Barta na finał trwającego nieco ponad godzinę występu. Setlista miała przekrojowy charakter, bo znalazły się na niej kompozycje z albumów Litourgiya, Hospodi, Raskol i Carju Niebiesnyj. A wszystko zostało spięte doskonałymi kompozycjami - Yekteníyą 1, którą muzycy otworzyli tę piątkową Czarną Paschę, oraz majestatycznym i wzniosłym Pismem VI, które zamknęło występ. Niesamowity wieczór z muzyką. A może i nie tylko z muzyką?

 

Zdjęcia:

Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
Picture theme from Riiva with exclusive licence for ArtRock.pl
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.