ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 05.04 - Katowice
- 06.04 - Łódź
- 06.04 - Gdynia
- 11.04 - KRAKÓW
- 12.04 - ŁÓDŹ
- 26.04 - GDAŃSK
- 12.04 - Kraków
- 13.04 - Ostrowiec Świętokrzyski
- 19.04 - Gdańsk
- 20.04 - Chorzów
- 26.04 - Ostrów Wielkopolski
- 27.04 - Wrocław
- 28.04 - Poznań
- 04.05 - Lublin
- 12.04 - Olsztyn
- 13.04 - Bydgoszcz
- 12.04 - Kraków
- 20.04 - Bielsko Biała
- 21.04 - Radom
- 22.04 - Kielce
- 13.04 - Warszawa
- 14.04 - Białystok
- 25.04 - Poznań
- 26.04 - Szczecin
- 27.04 - Koszalin
- 28.04 - Gdynia
- 10.05 - Piekary Śląskie
- 14.04 - Warszawa
- 16.04 - Gdańsk
- 17.04 - Kraków
- 14.04 - Radzionków
- 20.04 - Gomunice
- 25.04 - Bielsko-Biała
- 18.04 - Rzeszów
- 20.04 - Lipno
- 24.04 - Warszawa
- 25.04 - Kraków
- 07.05 - Chorzów
- 08.05 - Siemianowice Śląskie
- 09.05 - Siemianowice Śląskie
 

koncerty

20.02.2023

DAFFODIL PILL + ORGANIC SOUNDS, Wrocław, CK Agora, 04.02.2023

DAFFODIL PILL  + ORGANIC SOUNDS, Wrocław, CK Agora, 04.02.2023 Hippisowska eksplozja w wykonaniu wrocławskiego surf-rockowowego zespołu, występ w ramach cyklu koncertów laureatów WARTO.

To był pierwszy wieczór od Październikowej Progolucji, kiedy na scenie główną gwiazdą był wrocławski przedstawiciel sceny bliższej określeniu surf-rock-psychodelicznej -  Daffodil Pill (w skrócie Żonkilki). Żonkilowa eksplozja hippisowskiego rocka miała swój własny pełny występ w CK Agora obok zapowiadanego koncertu laureatów  nagrody WARTO, organizowanej przez CK Agora oraz Gazetę Wyborczą. Towarzyszyło im brzeskie elektro-psychodeliczne trio Organic Sounds, wsparte gościnnie przez naszego kolegę i znanego plastyka wrocławskiego Grzegorza Kaczmarka, autora choćby oprawy graficznej naszego serwisu (!).  Trio w składzie Magda – wokal i pląs, Tomasz – elektronika, instr. akustyczne i Błażej na gitarach, wsparte gościnnie przez Grzegorza na drumlach oraz flażolecie, zaprezentowało 5 utworów własnej aranżacji. Były to głównie utwory ludowe, inspirowane muzyką świata, ale o mocnej charakterystyce bliższej do nurtu elektro-psychodelicznego.  Elektroniczna sekcja rytmiczna  w monotonii R’n’B została mocno wzbogacona akustycznymi instrumentami m.in.  przez baglama saz, wspomniane ustniki i gitarę akustyczną oraz akcentowana donośnym głosem wokalistki, której głowę dekorowała liściasta gałązka-korona. W trakcie ponad półgodzinnego występu Organic Sounds zatopił publiczność w transowym brzmieniu gdzieś między etnicznym trance, goa a psychodelicznym neohippisowskim brzmieniem z mocnym, elektronicznym beatem.

Po prawie 40 minutowym występie zespołu rozgrzewającego na scenie umieściła się gwiazda wieczoru, z charakterystyczną ośmiorniczką i kwiecistą lampką. Surferzy znad Odry nie dość, że grają z epoki, mają fryzury, ubrania, a nawet samochód (zgadnijcie jaki …) nawiązujący do złotej ery hippisowskiego surf-rocka  – są oddani swojej twórczości. Gitarzysta Dawid, perkusista Adam, śpiewający klawiszowiec Filip oraz basista Mateusz pokazali w całej krasie, co potrafią jako zespół. I nadal podtrzymuję swoją opinię z Progolucji – tak, oni potrafią rozruszać niejeden tyłeczek. Grają bardzo energicznie, żywiołowo, wrocławskie Beach Boys nawet postarali się o namiastkę przeboju (Ośmiorniczka), który mógłby spokojnie zabrzmieć w prime time w radio. Filip żartobliwie skwitował, że od tej pory mogą grać już pop. Super jest patrzeć, jak zespół bawi się na scenie i wciąga w to całą publiczność.

Do przerwy 11 utworów, dodatkowe przepisowe 3 na bisy, a wszystko uświetnione przez zaprzyjaźnioną ekipę z Liquid Lure, rzucającą oprawę plastyczną na żywo na ekran za zespołem. Publiczność była zachwycona i domagała się jeszcze! Występ miał być ostatnim koncertem przed wejściem do studia i nagraniem płyty - czas zapytać się jak im poszło? Już 25 marca w Agorze zagrają na koncercie finałowym wszystkich tegorocznych laureatów WARTO, wraz z Kołdra, Easy Dose, Tantfreaky oraz Markiem Niedzielskim. To były bardzo ciekawie i miło spędzone 2 godziny w towarzystwie dwóch kosmicznie odjechanych ekip.  W trakcie występu, po 4 miesiącach ciężkiego depresyjnego zachmurzenia, na chwilę rozstąpiły się wszystkie chmury.  Naszym oczom ukazało się pięknie rozgwieżdżone niebo, księżyc lśniący w pełni oraz zbliżająca się do naszej skromnej kuleczki długo oczekiwana kometa C/2022 E3 (ZTF), która odwiedza nas co 14 tys lat.  Czy to nie był właśnie ten znak?
 

 

Zdjęcia:

Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Daffodil Pill, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Organic Sounds, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Organic Sounds, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Organic Sounds, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław Organic Sounds, 04.02.2023, CK Agora, Wrocław
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.