ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 

koncerty

02.05.2014

CULT OF LUNA, GOD SEED, Warszawa, Proxima, 29.04.2014

CULT OF LUNA, GOD SEED, Warszawa, Proxima, 29.04.2014 Koniec kwietnia 2014 kojarzyć będzie się jedynie z niesamowitym koncertem Cult of Luna, który zawitał do Warszawy po raz ostatni przed planowaną przez zespół przerwą w działalności.
Koncert zespoÅ‚u Cult of Luna, a w zasadzie moje uczestnictwo w takowym, byÅ‚ jednym z moich najwiÄ™kszych, usilnie nieziszczajÄ…cych siÄ™ marzeÅ„ zwiÄ…zanych z muzykÄ…. Raz na jakiÅ› czas pojawiaÅ‚y siÄ™ możliwoÅ›ci i plany zobaczenia Szwedów na żywo, ale nigdy nie doszÅ‚o do ich realizacji. Na dodatek każda wizyta w stoÅ‚ecznej Progresji i konfrontacja z plakatowÄ… Å›cianÄ… przypominaÅ‚a mi o wydarzeniu, jakie rozegraÅ‚o siÄ™ tam bez mojego udziaÅ‚u w 2008 roku. Wtedy to na jednej scenie z formacjÄ… Cult of Luna, która promowaÅ‚a rewelacyjny Eternal Kingdom, wystÄ…piÅ‚ zespóÅ‚ Blindead przecierajÄ…c szlaki polskiego post-metalu. Na szczęście tym razem, bez wzglÄ™du na okolicznoÅ›ci, udaÅ‚o mi siÄ™ wziąć udziaÅ‚ w muzycznej uczcie, którÄ… z rozrzewnieniem bÄ™dÄ™ wspominaÅ‚ do koÅ„ca życia.
 
Koncert odbyÅ‚ siÄ™ w Proximie, która od jakiegoÅ› czasu przestaÅ‚a straszyć nagÅ‚oÅ›nieniem. Nie wszystkie elementy brzmiaÅ‚y krystalicznie czysto, na szczęście nie o to chodzi w tej muzyce, a w porównaniu do kilka naprawdÄ™ źle nagÅ‚oÅ›nionych wydarzeÅ„, w tym przypadku nie ma siÄ™ do czego przyczepić. WystÄ™p obu zespoÅ‚ów miaÅ‚ być poprzedzony dość dÅ‚ugim wprowadzeniem zbudowanym z remiksów ich twórczoÅ›ci. Trudno mi powiedzieć, co ostatecznie staÅ‚o siÄ™ z tymi planami, ale wszystko wskazuje na to, że wzięły w Å‚eb. DźwiÄ™ki, które sÄ…czyÅ‚y siÄ™ ze sceny przed wystÄ™pem God Seed z pewnoÅ›ciÄ… nie wyszÅ‚y spod paluchów Norwegów. Dodatkowo po ich wystÄ™pie miejsce na scenie dość szybko zajÄ™li muzycy Cult of Luna
 
Bardzo lubiÄ™ mocne, agresywne i intensywne doznania w muzyce. Uwielbiam takie elementy w muzyce post-rockowej, post-metalowej i w caÅ‚ej gamie pomniejszych, muzycznych wariacji, dlatego cieszyÅ‚em siÄ™, że niejako przy okazji, bÄ™dÄ™ miaÅ‚ możliwość zobaczyć na scenie także byÅ‚ych muzyków formacji Gorgoroth. Niestety kolejny raz i to bardzo szybko przekonaÅ‚em siÄ™, że granie w stylu twórczoÅ›ci God Seed, choć z pewnoÅ›ciÄ… dobre w swojej kategorii, to jednak niezbyt strawne dla mnie w takich iloÅ›ciach. OdniosÅ‚em wrażenie, że przedstawione propozycje byÅ‚y przede wszystkim zbyt monotonne. Wszystkie utwory zlaÅ‚y mi siÄ™ w jednÄ… kompozycjÄ™ opartÄ… na niezbyt atrakcyjnym wokalu i Å›cianie dźwiÄ™ku wygenerowanej przez podwójnÄ… stopÄ™ perkusji. Wszystko wskazuje na to, że nie byÅ‚em odosobniony w swoich odczuciach, bo pod scenÄ… po każdym utworze robiÅ‚o siÄ™ coraz luźniej. 
 
ByÅ‚em niezmiernie ciekawy, jak muzycy Cult of Luna pomieszczÄ… siÄ™ na niezbyt pokaźnej scenie Proximy. Miejsce przed publicznoÅ›ciÄ… zajęło siedmiu jegomoÅ›ci zaopatrzonych m.in. w stos gitar i dwa zestawy perkusyjne. Już sam aspekt wizualny robiÅ‚ ogromne wrażenie, w koÅ„cu widok tak skutecznie pracujÄ…cej, wieloczęściowej maszyny nie jest codziennoÅ›ciÄ…. DodajÄ…c do tego dym, Å›wiatÅ‚a sterowane muzykÄ…, zachowanie sceniczne i oczywiÅ›cie samÄ… muzykÄ™, to ilość doznaÅ„ przekraczaÅ‚a wszelkie oczekiwania. Niezmiernie żaÅ‚ujÄ™, że w secie zaproponowanym przez Szwedów zabrakÅ‚o wypatrywanego przeze mnie Ghost Trail, ale w zamian dostaÅ‚em równie Å›wietne kompozycje pokroju intensywnego In Awe Of, klimatycznego Passing Through, czy rozbudowanego Vicarious Redemption, co ostatecznie zrekompensowaÅ‚o wszelkie braki i niedociÄ…gniÄ™cia. Nie wszystko niestety wypadÅ‚o zgodnie z planem. Z pewnoÅ›ciÄ… po koncercie pojawiÄ… siÄ™ gÅ‚osy, że Cult of Luna jest zespoÅ‚em bardziej studyjnym niż koncertowym. OczywiÅ›cie pojawiÅ‚y siÄ™ nietrafione dźwiÄ™ki, a tempo od czasu do czasu wymykaÅ‚o siÄ™ spod kontroli, ale czy faktycznie sprawiaÅ‚o to na tyle istotnÄ… różnicÄ™, żeby wyjść z koncertu niezadowolonym?
 
Szwedzi zaproponowali hipnotyczny, intensywny set, w którym mieli okazjÄ™ zademonstrować wszystkie swoje najmocniejsze strony z niesamowitÄ… energiÄ… koncertowÄ… na czele. Moc, ciężar i Å›ciany dźwiÄ™ków mieszaÅ‚y siÄ™ z subtelnymi akcentami, Å›wietnym klimatem i rewelacyjnymi Å›wiatÅ‚ami. Część tego nastroju i okolicznoÅ›ci bÄ™dzie mi stale towarzyszyć, bo nie byÅ‚ to tylko jeden z najbardziej oczekiwanych przeze mnie koncertów, ale post factum stwierdzam, że również jeden z najlepszych, na jakich byÅ‚em. CzÄ™sto mówi siÄ™, że opisanie takich emocji wymaga setek, jeÅ›li nie tysiÄ™cy sÅ‚ów. Mnie wystarczy tylko jedno: obÅ‚Ä™d.
 
SÅ‚uchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.