JesieniÄ… tego roku warszawski klub Basen szturmem podbija serca fanów specyficznych brzmieÅ„. Na rozkÅ‚adzie organizowanych przez Art Basen koncertów znalazÅ‚y siÄ™ m.in. twory takie jak múm, Blindead, czy 65daysofstatic. Twórczość angielskich post-rockowców znam powierzchownie i mimo sympatii do kompozycji pokroju Radio Protector czy Retreat! Retreat! nie planowaÅ‚em uczestnictwa w niedzielnym wydarzeniu. W tym postanowieniu utwierdzaÅ‚y mnie przecieki z najnowszej pÅ‚yty 65dos z utworem Prisms na czele. SytuacjÄ™ diametralnie zmieniÅ‚o ogÅ‚oszenie zespoÅ‚u wspierajÄ…cego - sleepmakeswaves.
Australijczycy to już caÅ‚kiem inna para kaloszy i mimo wydanego stosunkowo niedawno albumu zawierajÄ…cego remiksy ostatniego, regularnego wydawnictwa, wciąż sÄ… zespoÅ‚em silnie osadzonym w przestrzennych, gitarowych brzmieniach z postnych krain. Basen stanÄ…Å‚ na wysokoÅ›ci zadania i stworzyÅ‚ naprawdÄ™ dobre warunki do sÅ‚uchania muzyki. NagÅ‚oÅ›nienie sprawdzaÅ‚o siÄ™ bardzo dobrze, rewelacyjnie brzmiaÅ‚y bÄ™bny i emocje wrÄ™cz buzowaÅ‚y w dajÄ…cych z siebie wszystko muzykach. Problem pojawiÅ‚ siÄ™ dopiero po okoÅ‚o czterdziestu minutach wystÄ™pu sleepmakeswaves, kiedy to okazaÅ‚o siÄ™, że to już koniec. Doskonale zdawaÅ‚em sobie sprawÄ™ z tego, że Australijczycy tym razem wcielÄ… siÄ™ w rolÄ™ supportu, ale i tak poczuÅ‚em siÄ™ zawiedziony. Na pociechÄ™ zostaÅ‚ mi album In Today Already Walks Tomorrow, który wreszcie mogÅ‚em zabrać ze sobÄ… w formie zgrabnego digipacka. Cieszy mnie to wyjÄ…tkowo, bo przez dÅ‚ugi czas muzycy informowali, że ich pierwsze wydawnictwo dawno jest już wyprzedane i nie zanosi siÄ™ na reedycjÄ™. Ta ostatecznie miaÅ‚a okazjÄ™ zaistnieć ku uciesze fanów i zdecydowanie trzeba przyznać, że bardzo dobrze siÄ™ staÅ‚o.
Po sleepmakeswaves na scenÄ™ zaczÄ™li siÄ™ gramolić muzycy 65daysofstatic. Informacje z innych miast potwierdzaÅ‚y, że zespóÅ‚ uwzglÄ™dnia w swoim wystÄ™pie starsze kompozycje, ale to te najnowsze twory sÄ… najbardziej wyeksponowane. Z koncertu miaÅ‚em wynieść bagaż emocji, a niestety wróciÅ‚em z wymiÄ™toszonÄ…, papierowÄ… torebeczkÄ… peÅ‚nÄ… zÅ‚oÅ›liwoÅ›ci. Zachowanie muzyków 65daysofstatic przypominaÅ‚o mi oglÄ…danie nagrania wideo z wesela sprzed kilkunastu lat i to na dodatek bez dźwiÄ™ku. JeÅ›li metafora wydaje siÄ™ nadto mglista, to już spieszÄ™ z wyjaÅ›nieniem. Niby jest w porzÄ…dku, na obrazach pojawiajÄ… siÄ™ zadowoleni ludzi, który próbujÄ… siÄ™ bawić w jakimÅ› okreÅ›lonym rytmie, ale reakcje przytÅ‚oczone zmÄ™czeniem, alkoholem i emocjami sprawiajÄ…, że wszystko wyglÄ…da dość pokracznie. Na dodatek, a może na nieszczęście, na koncercie dźwiÄ™k dziaÅ‚aÅ‚ prawidÅ‚owo. To byÅ‚ chyba jeden z tych przypadków, gdzie zespóÅ‚ bawiÅ‚ siÄ™ lepiej niż publiczność i choć oczywiÅ›cie nie mam nic przeciwko temu, to jednak wyglÄ…daÅ‚o to trochÄ™ dziwnie. Niestety nie mam odniesienia do innych koncertów tej grupy, wiÄ™c bezpiecznie zaÅ‚ożę, że taka ich specyficzna natura.
To nie tak, że stroniÄ™ od elektroniki. Przez wiele lat faktycznie byÅ‚ to element muzyki, który przeszkadzaÅ‚ mi w odbiorze treÅ›ci. Z czasem jednak nauczyÅ‚em siÄ™ go rozumieć, w mniejszych iloÅ›ciach przyswajać i nawet siÄ™ nim cieszyć. StÄ…d też zainteresowanie projektami, które ten element pielÄ™gnujÄ… i potrafiÄ… nim zaczarować, dlatego też - mimo wszystko - wybraÅ‚em siÄ™ na koncert z czystÄ… kartÄ…, którÄ… miaÅ‚em zamiar zapisać emocjami serwowanymi na żywo. Niestety odniosÅ‚em wrażenie, że fascynacja 65dos syntetycznymi brzmieniami jest wrÄ™cz zatrważajÄ…ca i ksztaÅ‚tuje rzeczywistość w sposób, który trudno mi zaakceptować.
Warto jeszcze raz podkreÅ›lić Å›wietnÄ… organizacjÄ™, nagÅ‚oÅ›nienie koncertu i formÄ™ obu formacji, bo tu naprawdÄ™ trudno siÄ™ przyczepić, a uchybienia jeÅ›li wystÄ™powaÅ‚y, to nie miaÅ‚y wiÄ™kszego znaczenia. Chociaż na rozpisce utworów 65dos pojawiÅ‚ siÄ™ Radio Protector, to nawet ten muzyczny wytrych nie poprawiÅ‚ sytuacji i teraz już wiem, że przed kolejnym koncertem tej grupy, zastanowiÄ™ siÄ™ przynajmniej dwukrotnie, czy mam ochotÄ™ pakować siÄ™ do nie swojej bajki.