ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 19.04 - Gdańsk
- 20.04 - Chorzów
- 26.04 - Ostrów Wielkopolski
- 27.04 - Wrocław
- 28.04 - Poznań
- 04.05 - Lublin
- 10.05 - Łódź
- 11.05 - Warszawa
- 17.05 - Gorzów
- 18.05 - Szczecin
- 19.05 - Bydgoszcz
- 20.04 - Bielsko Biała
- 21.04 - Radom
- 22.04 - Kielce
- 20.04 - Lipno
- 20.04 - Gomunice
- 25.04 - Bielsko-Biała
- 20.04 - Sosnowiec
- 24.04 - Warszawa
- 25.04 - Kraków
- 25.04 - Poznań
- 26.04 - Szczecin
- 27.04 - Koszalin
- 28.04 - Gdynia
- 10.05 - Piekary Śląskie
- 11.05 - Kraków
- 12.05 - Lublin
- 26.04 - GDAŃSK
- 07.05 - Chorzów
- 08.05 - Siemianowice Śląskie
- 09.05 - Siemianowice Śląskie
- 17.05 - Wrocław
- 19.05 - Katowice
- 20.05 - Ostrava
- 21.05 - Warszawa
- 22.05 - Kraków
- 25.05 - Łódź
- 25.05 - Zabrze
- 26.05 - Zabrze
- 13.07 - Katowice
 

felietony

22.12.2004

Spotkanie z Piotrem Kaczkowskim.

21 grudnia 2004 , Wrocław, Księgarnia Dolnośląska ul. Świdnicka 28, godz.19.00

Mroźny wrocławski wieczór. Ludzie spieszący z prezentami, po prezenty. Przecudnie oświetlony Rynek, świeżo oddany deptak na Świdnickiej. Witryna księgarni. Stare radio, pamiętające chyba lata 50-te ubiegłego stulecia. Winylowe płyty. Zespół na P i zespół na L.

Telefon od Progfana. Bądź o 18.20 pod księgarnią.

Tak, zatem będzie wywiad. Nie chyba nie wywiad. Raczej ROZMOWA. O 18.40 w drzwiach pojawił się Pan Piotr. Po chwili zainstalowaliśmy się w małej kanciapie na zapleczu księgarni. Ja bardzo stremowana i raczej asystująca przy wywiadzie. Progfan, jak myślę trochę mniej stremowany. Rozmowę z Piotrem Kaczkowskim będziecie mogli przeczytać w dziale Wywiady.
Cóż później? Wychodzimy, a tu tłum! Księgarnia zapełniona po brzegi (czy balkony mnie słyszą?). Wielu młodych ludzi. Czy byłam zaskoczona – chyba nie. Rozglądam się po wnętrzu. Widzę znajome twarze. Oraz wiele nieznajomych. Czy dobrze usłyszałam? Pan przyjechał z Jasła?

Jest straszliwie gorąco. Z książką pod pachą, z płaszczem w ręku prawie osuwam się na ziemię.
Burza oklasków. Pan Piotr zaczyna snuć opowieść. O muzyce... o tym, że Tori przyjedzie we wtorek (ale który wtorek?)... że Bono nie dzwoni... o parowozie z trzema różowymi wagonikami. O tym, że świat się zmienił i że nie będzie tak, jak dawniej. I jeszcze o wielkim szpulowym magnetofonie. I szeleście płyt. O tym, czy wszystko zostanie kiedyś wydane na CD.

A później? Stanęliśmy karnie w ogonku po dedykacje. Było już mocno po 21 kiedy otrzymałam swoją.

Kiedy wychodziliśmy na jeszcze bardziej mroźne powietrze, pani z księgarni powiedziała: Takie tłumy były na spotkaniu z Czesławem Miłoszem, Tadeuszem Róźewiczem i Zdzisławem Herlingiem-Grudzińskim. Miłe prawda?

Małe post scriptum: Kto wie, może jutrzejsza czwartkowo-wigilijna audycja będzie wrocławska? Sporo płyt leżało na stoliku Pana Piotra.

 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.