Hoffmann, Wojciech — Back To The Past

Niestety jeszcze nigdy wcześniej nie miałem przyjemności zobaczenia na żywo Wojciecha Hoffmanna grającego solowy repertuar, więc tym bardziej czekałem na jego nowe koncertowe wydawnictwo zatytułowane Back To The Past. Data premiery była kilkakrotnie przekładana przez wydawcę, ale wreszcie się doczekałem i od kilku dni w zaciszu domowym mogę się do woli zasłuchiwać w brzmieniu gitary tego wybitnego gitarzysty. Warto nadmienić, że opisywane DVD jest zapisem koncertu, jaki odbył się 20 kwietnia tego roku w Teatrze Śląskim w Katowicach.

Osiem lat temu Wojciech Hoffmann wydał swój solowy, debiutancki i niestety dotychczas jedyny album zatytułowany Drzewa. Kilka miesięcy temu pokusiłem się o jego zrecenzowanie – chętnych zapraszam do lektury. Na katowickim koncercie zabrakło jednak kilku starszych utworów, m.in. bardzo dynamicznego „Pendolino”, przebojowego „Irlandzkiego” i „Brzóz pamięci”, utworu pierwotnie kończącego album – za to jest kilka nowości. Zaraz po pierwszym obejrzeniu Back To The Past sam powróciłem do przeszłości, do roku 2003, aby odświeżyć sobie wersje studyjne tych utworów. Przede wszystkim odniosłem wrażenie, iż utwory w wersjach koncertowych brzmią nieco ostrzej, a w kilku z nich frontman wraz z zespołem idzie śmielej w stronę improwizacji, co czyni te utwory jeszcze bardziej rozbudowanymi. Występ w Teatrze Śląskim otwiera nowa kompozycja, zadedykowana pamięci niedawno zmarłego Gary’ego Moore’a. Zaraz po nim artysta daje się poznać jako przyjemny konferansjer – opowiada m.in. o genezie powstania utworu „Gary”, a także swoich Drzewach.

Back To The Past to piękny muzyczny spektakl, w którym Wojciech Hoffmann wraz z kolegami wytwarza niesamowitą dźwiękową atmosferę. Podobnie jak w przypadku albumu studyjnego, tak i tutaj jego muzyka nie poddaje się jednoznacznym klasyfikacjom gatunkowym. Jest progresywnie, rockowo ale z powodzeniem możemy doszukać się tu pozytywnych znamion przebojowości i całej masy fantastycznych wirtuozerskich improwizacji. Hoffmann ma po prostu niesamowite wyczucie tego co i w jaki sposób gra. Wszystko to jest dobrze przemyślane, brak tu niechlujnej przypadkowości, jakichkolwiek mdłych i nudnych popisów czy tandetnie wyjących gitar. Również występujący tu młodzi muzycy (Sławomir Belak – klawisze, Mariusz Bobkowski – perkusja), choć nie brali udziału w zarejestrowaniu materiału studyjnego (poza grającym na basie Arkiem Malinowskim), to świetnie odnaleźli się w tym repertuarze. Na mnie osobiście największe wrażenie wywarło „Jam Session”, „N.Y.C” i grana na koniec arcyciekawa „Suita Drzewa”.  Poza znakomitymi kompozycjami autorstwa Hoffmanna bardzo ciekawie wypadła interpretacja kompozycji „Blue Wind” z repertuaru Jeffa Becka.

Na płycie poza koncertem znajduje się też sporo dodatków, m.in. teledysk do utworu „Irlandzki”, gitarowa szkółka i galeria zdjęć. Mam tylko kilka zastrzeżeń natury technicznej skierowanych bardziej do wydawcy i osób realizujących materiał. Po pierwsze: szkoda, że materiał nie został zarejestrowany w technologii HD i nie ukazał się również jako blu-ray. Znacząco podniosłoby to walory wizualne i dźwiękowe wydawnictwa. Po drugie: kamerzystom jak i montażystom przydałoby się odświeżenie wiedzy z zakresu podstaw dobrego i dynamicznego filmowania; niektóre ujęcia, w szczególności podjazdy kamery oraz rzuty na widownię, mogłyby być nieco lepsze. Ale nie przesądza to na szczęście o artystycznych zaletach Back To The Past. Materiału tego ogląda się i słucha wyśmienicie. Po blisko dziewięćdziesięciu minutach oglądania mamy ochotę na ponowną podróż w „zadrzewione” i muzyczne światy Wojtka Hoffmanna. Obowiązkowa pozycja na półce każdego miłośnika dobrej i wartościowej muzyki!