ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 24.11 - Warszawa
- 24.11 - Kraków
- 24.11 - Gdynia
- 29.11 - Olsztyn
- 24.11 - Wrocław
- 26.11 - Kraków
- 27.11 - Poznań
- 24.11 - Katowice
- 24.11 - Piekary Śląskie
- 24.11 - Kraków
- 24.11 - Białystok
- 27.11 - Rzeszów
- 28.11 - Lublin
- 29.11 - Kraków
- 01.12 - Warszawa
- 25.11 - Poznań
- 26.11 - Kraków
- 26.11 - Warszawa
- 30.11 - Warszawa
- 30.11 - Kraków
- 30.11 - Sosnowiec
- 03.12 - Gdańsk
- 04.12 - Wrocław
- 05.12 - Kraków
- 06.12 - Warszawa
- 04.12 - Poznań
- 05.12 - Warszawa
- 06.12 - Kraków
- 07.12 - Szczecin
- 06.12 - Kraków
- 06.12 - Jarosław
- 07.12 - Dukla
- 07.12 - Warszawa
- 08.12 - Warszawa
- 11.12 - Katowice
- 18.12 - Wrocław
- 01.02 - Warszawa
- 04.02 - Kraków
- 09.02 - Warszawa
- 21.02 - Gliwice
 

Aktualności

14.08.2012 22:19 - Mariusz Danielak

HBC Super Trio wystąpi na Drum Fest 2012

HBC Super Trio wystąpi na Drum Fest 2012

13 października w ramach 21. Międzynarodowego Festiwalu Perkusyjnego Drum Fest 2012 zagra swój jedyny koncert w Polsce jazzowy superprojekt HBC Super Trio. Formację tworzą Scott Henderson, Jeff Berlin i Dennis Chambers. Artyści pojawią się w Filharmoni Opolskiej.

Scott Henderson dorastał w złotej erze bluesa i rocka. Ucząc się gry na gitarze, Henderson był pod wpływem takich talentów jak Jimmy Page, Jeff Beck, Jimi Hendrix, Ritchie Blackmore czy wielkich gitarzystów bluesowych jak Albert King i Buddy Guy. W 1984, wraz z basistą Gary Willisem, Henderson założył formację Tribal Tech. Po dziewięciu, cieszących się wielkim uznaniem albumach – z najnowszym z 2000 roku zatytułowanym "Rocket Science", Scott Henderson udowodnił, że jest światowej klasy gitarzystą i kompozytorem. W 1984, wraz z basistą Gary Willisem, Henderson założył formację Tribal Tech. Po dziewięciu, cieszących się wielkim uznaniem albumach – z najnowszym z 2000 roku zatytułowanym "Rocket Science", Scott Henderson udowodnił, że jest światowej klasy gitarzystą i kompozytorem. W 1991 roku otrzymał nagrodę Gitarzysty Jazzowego #1 magazynu Guitar World, a w styczniu 1992 roku nagrodę Gitarzysty Jazzowego #1 z corocznego głosowania czytelników Guitar Player. Oprócz tegowydał trzy albumy bluesowe, które spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem przez fanów. Scott wydał również dwa albumy z Vital Tech Tones, trio w którego skład wchodzą również basista Victor Wooten, były lider Journey i Vital Information oraz perkusista Steve Smith. Jego pasja i doświadczenie sprawiły, że obecnie wykłada on na wydziale w Musician's Institute w Hollywood oraz pisze artykuły dla magazynów Guitar Player, Guitar World i Guitar School. Alfred Publishing wydało także dwa filmy instruktarzowe prowadzone przez Hendersona, zatytułowane "Jazz Fusion Improvisation" oraz "Melodic Phrasing" – oba wydane na jednej płycie DVD pod tytułem "Scott Henderson – Jazz Rock Mastery".

Jeff Berlin jest legendą gitary basowej. Urodzony w muzykalnej rodzinie, uważany był za cudownego skrzypka, ale mając 14 lat zaczął grać na gitarze. Od 1970r. grał w zespołach bardziej znanych muzyków, ale wydał też kilka solowych albumów. Przez kilka lat grał z Bill'em Bruford'em i odrzucił propozycję grania w Van Halen. Jeff występował u boku takich artystów jak Billy Cobham, John McLaughlin, Jermaine Jackson, Isaac Hayes, Bill Bruford, Yes, Allan Holdsworth, Toots Thielemans, Larry Coryell, David Liebman, Arturo Sandoval, Michael i Randy Brecker, Mike Stern i Bill Frisell. Grał również z takimi super-gwiazdami jazzu i rocka jak Pat Matheny, Rush, Bill Evans, Jaco Pastorius, Stanley Clark. W latach 90, Jeff odszedł ze świata muzyki. Powodem był rak jego syna. Odłożył gitarę basową na bok, by móc zostać ze swoim synem w domu w trakcie jego leczenia. W tym czasie Jeff otworzył szkołę muzyczną The Players School of Music (www.playerschool.com) w Clearwater. Zaczął również pisać dla magazynów Guitar Player i Bass Player, wkrótce - za sprawą swoich mocnych, bezpośrednich komentarzy wraz z poglądami na edukację sprawiły, że Berlin stał się jednym z najbardziej poszukiwanych i pożądanych nauczycieli gry na gitarze basowej jak i muzyki w ogóle. Gdy lekarze ogłosili, że syn Jeff'a pokonał raka, Berlin szybko wrócił do gry na basie – i to ze wspaniałym skutkiem. Obecnie gra koncerty ze swoim zespołem The Jeff Berlin Group w ramach międzynarodowych tras. Od tego czasu nagrał 7 solowych płyt i ma ręce pełne roboty grając z kolegami po fachu – Stu Hammem i Billy Sheehanem w kolaboracji basowej Bx3, gra również z geniuszem gitary, Stanleyem Jordanem w trakcie jego tras koncertowych. Jeff Berlin brał udział we wszystkich festiwalach jazzowych na świecie. Ciekawostką jest też to, że właściciel Dean Guitars jest takim fanem Jeff'a, że zaproponował mu stworzenie gitary specjalnie dla niego, która teraz jest znana właśnie jako „Jeff Berlin”. Jeff m.in. wydał dwa szczególnie doceniane albumy "Champion, Pump It!" oraz wspaniały "Taking Notes." Jeff wciąż wywiera duży wpływ na nowe pokolenie basistów. Jego techniki nauczania wciąż inspirują i pomagają ulepszyć umiejętności graczy, którzy pragną nauczyć się języka swojej sztuki. Krótko mówiąc, Jeff Berlin jest prawdziwym mistrzem.

Dennis Chambers to była połowa lat 80'tych pamiętny odcinek programu Saturday Night Live. George Clinton i Parliament-Funkadelic tłocznie zajeli scenę. Pomimo ich bardzo przyjaznego lidera oraz poprzebieranych tancerzy – wszystkie oczy skupiły się na Dennisie Chambersie. Gdy Chambers wykonał przejście po tom'ach, prędkość okazała się przerażająca, wydobycie dźwięków – perfekcyjne. Widownia stała jak wryta. Co było zdumiewające to to, że w tym samym czasie lewą ręką wydobywał dźwięki z timba lesów i dzwonków. Społeczność perkusistów zapamiętała ten występ. Od tamtej pory Chambers grał covery dla brytyjskiego magazynu Rhythm, francuskiego Batteur i amerykańskiego Modern Drummer. Wkrótce Chambers był zapraszany do współpracy z najbardziej pożądanymi artystami takimi jak: Mike Stern, Bob Berg, The Brecker Brothers, Steely Dan, George Duke, John Scofield czy John McLaughlin. Niezależnie od stylu, Chambers nie pozostawiał w swych występach miejsca na "nijakość". Samouk co do joty, pierwszym instrumentem Dennisa Chambers był prosty zestaw perkusyjny. Jednakże przy profesjonalnym sprzęcie czuł się jak ryba w wodzie. "Kiedy dołączyłem do P-Funk, mieliśmy już perkusistę, ale on odszedł." wspomina Chambers. "Ustawili cały jego komplet na scenie, ale on nigdy nie wrócił! Pewnego dnia powiedziałem im żeby przenieśli cały ten sprzęt do mojego zestawu i, że zagram na tym sam. Słuchałem dużo muzyki latynowskiej i perkusistów jak Mongo Santamaria czy Tito Puente. Widziałem też jak Ndugu grał na bębnach i perkusji z Santaną. Oczywiście ja czułem potrzebę konkurowania z nimi, więc próbowałem tego samego w domu. Na początku ponosi się porażkę, ale próbuje się dalej." Do dziś, Dennis Chambers wydał już dwa filmy instruktażowe DCI, dwie solowe płyty CD i długą dyskografię. Między trasami koncertowymi mógłby grać sesje w Baltimore, gdzie mieszka, ale jak sam mówi: "Nie chce przeszkadzać w tym co wypracowali sobie lokalni gracze, nie chce zabierać jedzenia z ich stołu." Dennis Chambers swoją przygodę z perkusją rozpoczął jako czterolatek, a jako sześciolatek grał w nocnych klubach. Jest samoukiem, a jego pierwszym instrumentem był prosty zestaw perkusyjny. Jednakże przy profesjonalnym sprzęcie czuł się jak ryba w wodzie. W latach 1978 – 1985 grał w zespole „Parliment and Funkadelic”. "Kiedy dołączyłem do P-Funk, mieliśmy już perkusistę, ale on odszedł." wspomina Chambers. "Ustawili cały jego komplet na scenie, ale on nigdy nie wrócił! Pewnego dnia powiedziałem im żeby przenieśli cały ten sprzęt do mojego zestawu i, że zagram na tym sam. Słuchałem dużo muzyki latynowskiej i perkusistów jak Mongo Santamaria czy Tito Puente. Widziałem też jak Ndugu grał na bębnach i perkusji z Santaną. Oczywiście ja czułem potrzebę konkurowania z nimi, więc próbowałem tego samego w domu. Na początku ponosi się porażkę, ale próbuje się dalej." Od roku 1985 brał udział w wielu nagraniach sesyjnych w Nowym Jorku i był perkusistą w wytwórni Sugar Hill Record Company. W tym samym roku dołączył do „Special EFX”, a w 1987r. do grupy David'a Sanborn i grupy John'a Scofield. Niedługo potem dołączył też do zespołu takich gwiazd jak Mike Stern/Bob Berg. Dennis Chambers grał także z wieloma różnymi artystami, m.in. The Brecker Brothers, Steely Dan, George Duke, John Scofield czy John McLaughlin. Niezależnie od stylu, Chambers nie pozostawia w swoich występach miejsca na "nijakość" i nudę.

Źródło: Drum Fest

 

kolejne informacje:

Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.