"Saiko" - nowy, a zarazem szósty studyjny album Quidam ukaże się już w najbliższy poniedziałek. Krążek zawiera muzykę, która potrzebuje czasu, by rozkochać w sobie słuchaczy. Muzycy postawili na nastrój bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Brak wielowątkowych kompozycji i minimalizm potęgują znaczenie każdego dźwięku. Kompozycje oszczędne, pełne kapitalnych aranży, obfitują w smaczki ujawniające się nieoczekiwanie po kilku przesłuchaniach. Muzycy znakomicie operują nastrojem, dawkując z aptekarską precyzją aplikacje urobione z różnorodnych wpływów. Wszystko to, cała znamienita i nieco zaskakująca mikstura, jaką nam Quidam przyrządził, nie zawiera żadnych sztucznych dodatków, które miałyby popsuć smak. "Saiko" to wynik pracy muzyków dojrzałych, o wybornym warsztacie, odważnych, którzy nie boją się prostszych form, tak doskonale służących nastrojowi. Czasem nawet jeden dłuższy dźwięk, który znalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, potrafi zachwycić bardziej, niż setki nut.
Obecną na "Alone Together" tak charakterystyczną lekkość brzmienia, usłyszymy także na "Saiko". Trudno będzie przejść obojętnie obok partii fortepianu, fletów i gitary. Taka właśnie jest nowa płyta Quidam - dorosła, optymalna, czasem przebojowa, oszczędna, nastrojowa i piękna. "Saiko" oznacza spotkanie z Quidam wyraźnie odmienionym i pełnym instrumentalnego wigoru! Z muzyką doskonale współgrają teksty autorstwa Bartka Kossowicza i Maćka Mellera. Ich unikatowa struktura nawiązuje do poetyki codzienności, odważnie sięga po elementy mowy potocznej i za pomocą śmiałych neologizmów tworzy odrębny i emocjonalny świat SAIKO. Warto dodać, że po dłuższej przerwie Quidam powrócił do tekstów w języku polskim (jedynie w utworze "Walec" w którym gościnnie zaśpiewała Natalia Grosiak z zespołów Mikromusic i Digit All Love, pojawia się tekst w języku angielskim). Producentem albumu jest Robert Szydło (współpracujący m.in. z Kasią Groniec i wspomnianym Mikromusic), natomiast masteringiem zajął się Marcin Bors (Hey, Nosowska, Myslovitz). Imponującą oprawę graficzną przygotował tak jak w przypadku "Alone Together" i "Strong Together" - Michał Florczak.
Źródło: Rock Serwis