W przyszłym roku Szwajcarzy będą świętowali 20. rocznicę premiery swojego debiutanckiego albumu, ale nie w głowie im wspominki. To był długo wyczekiwany powrót. Poprzednia płyta Eluveitie, czyli „Ategnatos", ukazała się już sześć lat temu, a taka wyrwa w nieustannie pędzącym świecie muzyki to właściwie wieczność. Jeśli chodzi o wydane w ten piątek „Ànv" już teraz można bez cienia zwątpienia uznać, że przerwa w żaden sposób nie przytępiła ostrza zespołu. Dostajemy tu samą dobroć, do której jesteśmy przyzwyczajeni już od czasów „Spirit". Z jednej strony z każdego kąta wyziera bardzo silna więź zespołu z naturą, uwydatniana folkową i celtycką melodyką, ale także emocjonalną otwartością na 100%. Gdzieś w tle pojawia się nawet odrobina symfonicznego patosu, a fani cieżarów dostają oczywiście napompowany, pełen wigoru melodyjny death metal. Wszystko to spina się bez zarzutów, ale ci, którzy znają Eluveitie nie powinni być zdziwieni. Jak dowiadujemy się z informacji prasowej podanej przez Nuclear Blast nawet mimo zmian składu i upływającego czasu duch oraz esencja Eluveitie pozostają nietknięte. Zawartość „Ànv" potwierdza, że nie są to czcze deklaracje. To już dziewiąty album w owocnej karierze zespołu. Życzymy sobie, by każdy artysta z takim stażem prezentował do tego stopnia wysoką formę.
Zespół wystąpi 19 października w towarzystwie Arch Enemy, Amorphis oraz Gatecreeper w Gliwicach. Bilety na koncert są wciąż dostępne na Knock Out Music Store (druki kolekcjonerskie).
ARCH ENEMY (Szwecja) melodic death metal:
Czego potrzeba człowiekowi do szczęścia? Wielu rzeczy, a wśród nich znajdują się rozpoznawalne z kilometra, zamaszyste melodie gitarowe Michaela Amotta oraz piorunujące zdolności wokalne Alissy White-Gluz. Arch Enemy są tytanami melodyjnego death metalu – królowie w swoim fachu.
ELUVEITIE (Szwajcaria) folk metal:
Grają folk metal, w którym znajdziecie szereg różnych wpływów i pomysłowych rozwiązań. Czasami bywa ekstremalnie, w innych przypadkach słodko, momentami dociera tu także progresywna pompatyczność. Zawodowcy jak mało kto.
AMORPHIS (Finlandia) melodic death metal, progressive metal:
Amorphis są jednym z głównych fińskich towarów eksportowych na metalowym poletku (a konkurencja jest spora). Każdorazowo powalają miksem odrobiny skandynawskiego folku, progowymi ambicjami i umiejętnie wkomponowanym w to death metalem.
GATECREEPER (USA) death metal:
Zdecydowanie najbardziej bezpośredni i surowy zespół w zestawieniu. Ale nawet mimo smykałki do klasycznego, grooviącego death metalu w Gatecreeper znajdziecie zamiłowanie do melodii.
19 października (niedziela) 2025
Gliwice, PreZero Arena Giwice, ul. Akademicka 50
Bilety: 259/280 zł – miejsca stojące, 199-320 zł – miejsca siedzące
Organizator: Knock Out Productions