Po pięcioletniej przerwie, z albumem Magic 8-Ball powraca formacja Gazpacho. Tym razem płyta oparta jest na idei przeznaczenia. Jjak zmienia się ono bez ostrzeżenia i jak wybory, których dokonujemy, mogą powoli pozbawiać nas tego, kim myśleliśmy, że jesteśmy. Każda piosenka, ułożona w formie krótkich opowiadań, mówi o innej postaci znajdującej się w punkcie przełomowym. Chwile, w których coś zmienia się na zawsze, niezależnie od tego, czy bohaterowie są tego świadomi, czy nie. Album pozostaje wierny charakterystycznemu dla Gazpacho stylowi – atmosferycznemu, wielowarstwowemu i emocjonalnemu. Koncepcja albumu wywodzi się z mitu o statku Tezeusza. Jeśli tracisz po kolei części siebie, to czy nadal jesteś tą samą osobą? Zespół wykorzystuje to pytanie, aby zgłębiać kwestie tożsamości, żalu, pamięci i tego, jak czas zmienia wszystko, często bez naszej wiedzy. Tytuł „Magic 8-Ball” nawiązuje do idei przypadkowości i nieuchronności. Potrząsanie czymś w poszukiwaniu odpowiedzi, które już podejrzewasz i powtarzanie tego cyklu w kółko. Centralnym punktem jest idea nieskończoności. Nie są to tylko pojedyncze historie. Odbijają się one echem, pokazując, jak łatwo te same wzorce mogą powracać w różnych formach. Płyta ukaże się 31 października w digipaku CD z 24-stronicową książeczką oraz na winylu. Okładka została przygotowana przez Antonio Seijasa. Zespół zaprezentował pierwszy singiel 8-Ball wraz z nowym klipem autorstwa Matta Vickerstaffa. Obraz jest inspirowany duszącą i opresyjną naturą sekt.