8 października 2024 roku, nakładem Pelagic Records, ukaże się dziesiąty album francuskiej formacji Klone. „The Unseen" – jak pisze wydawca – to odważna podróż przez wyjątkowy i pełen kontrastu krajobraz dźwiękowy oraz wciągające, marzycielskie doświadczenie, które mówi o znaczeniu rzeczy, które na pierwszy rzut oka wydają się go nie mieć. Album ma moc i intensywność, która - choć czasami szorstka - jednocześnie wydaje się naturalna i spójna. Ponadto jest kamieniem milowym w historii zespołu, który wykorzystuje refleksję nad przeszłością, jako sposób na docenienie piękna teraźniejszości.
Promujący singiel i otwierający album "Interlaced" to zapierająca dech w piersiach podróż przez bogatą, rytmiczną głębię, w której przeplatające się gitary ustępują miejsca strzelistej, inspirowanej free-jazzem, solówce saksofonu, a teksty eksplorują chwile, które pozwalają nam na nowo odkryć naszą młodość.
Przypomnijmy, że od czasu wydania „Le Grand Voyage” w 2019 roku, Klone zyskuje coraz silniejszą pozycję w świecie metalu. Grupa koncertowała w Europie, USA, Australii, Meksyku u boku takich artystów jak Devin Townsend, Leprous, Riverside, Pain of Salvation, Gojira oraz na takich festiwalach jak Hellfest 2024, Prog Power USA, Midsummer Prog i Cruise to the Edge. Po fenomenalnym albumie "Meanwhile" z 2023 roku, "The Unseen" to – jak pisze wydawca - arcydzieło zarówno pod względem wykonania, jak i produkcji. Płytę można zamawiać tutaj. Do recenzji płyt Klone w naszym serwisie można powrócić w tym miejscu.