„=1" przywołuje esencję i postawę formacji z lat 70., prawdopodobnie bardziej niż jakikolwiek inny album z ostatnich lat. Krążek, którego producentem po raz kolejny jest legendarny Bob Ezrin, przyniesie klasyczne brzmienie zespołu, ale bez popadania w nostalgię. Enigmatyczny tytuł „=1" symbolizuje ideę, gdzie w coraz bardziej złożonym świecie wszystko ostatecznie sprowadza się do jednej, zunifikowanej jednostki. Wszystko równa się jeden. Jego pełne znaczenie zostanie ujawnione w nadchodzących tygodniach, dużą rolę odegra tu również grafika płyty. Ostatnie płyty Deep Purple, „Now WHAT?!" (2013), „inFinite" (2017) i „Whoosh!" (2020) sprzedały się w ponad milionie egzemplarzy na całym świecie. „Whoosh!" osiągnął pierwsze miejsca na listach sprzedaży w 7 krajach i znalazł się w pierwszej dziesiątce w kolejnych 12. Przypomnijmy, że Deep Purple zagrają w tym roku w Polsce, 17 października w katowickim Spodku.