TesseracT to jedna z tych grup, których karierę obserwuje się jak dobry film. Już przy debiutanckim “One” usłyszało o nich wielu, a światek prog metalu zyskał kolejny skład gotów do zrewolucjonizowania gatunku. Dalej było tylko lepiej. Z czasem zespół wydał przełomowe dla współczesnej formy nurtu “Altered State” i “Polaris”, a od tamtej pory wyłącznie rosną, grając we własnej ekstralidze. Brytyjczycy weszli w ostatnie półtorej dekady nowoczesnego metalu zgodnie z teraźniejszymi standardami – w progresywnym rocku nie poszukiwali oldskulowych, analogowych brzmień. To muzyka spod znaku maksymalnego chłodu, idealnie poszatkowanego rytmu, choć z miejscem na wzniosłe melodie, a nawet odrobinę przebojowości. Skuteczność tych działań pozostaje niepodważalna – w końcu formacja z Buckinghamshire po dziś dzień ma wielu naśladowców. Brytyjczycy szykują się na premierę “War Of Being”, która odbędzie się 15 września. Artyści będą promować ten album podczas występu w Warszawie 7 lutego 2024 roku.