strona 18 z 21
Spinout
Film „Spinout” (wyświetlany w krajach europejskich jako „California Holiday”. Pod takim tytułem też ukazał się album ze ścieżką dźwiękową) poprzedziła olbrzymia akcja promocyjna. Wytwórnia Metro Goldwyn Mayer dla której zrealizowano produkcję chciała w ten sposób uczcić dziesiątą rocznicę rozpoczęcia przez Elvisa Presley’a pracy w Hollywood. Na rynku z tej okazji pojawił się więc specjalny zestaw zdjęć piosenkarza z nowej komedii, okolicznościowe plakaty i ulotki promocyjne a nawet specjalna rocznicowa dwudziestostronicowa broszura na temat Presley’a.
Zdjęcia do filmu ruszyły 21 lutego 1966 roku. Elvis wcielił się w nim w postać Mike’a McCoy’a, kierowcy rajdowego i wokalisty w popularnym zespole młodzieżowym „1 Plus 2+ ½” do którego pewnego dnia zgłasza się Howard Foxhugh (Carl Betz), który chce by Mike zaśpiewał na urodzinach jego pięknej córki, Cynthii (w tej roli wystąpiła ponownie partnerująca Presley’owi na ekranie Shelley Fabares). W zamian oferuje mu czek na bardzo pokaźną sumę. Kiedy McCoy odmawia Foxhugh proponuje mu możliwość przetestowania w wyścigu jego najnowszego samochodu wyścigowego. Kiedy i tym razem spotyka się z odmową milioner postanawia sprowadzić niepokornego wokalistę na rodzinną uroczystość innym sposobem… Tym czasem w życiu Mike’a pojawia się kolejna kobieta, elegancka Diana St. Clair, która w młodym piosenkarzu upatruje idealnego kandydata do swojego nowego poradnika o Idealnym Amerykańskim Mężczyźnie…
Na ekranie obok Shelley Fabares pojawiło się kilku aktorów znanych z wcześniejszych produkcji z udziałem Elvisa. Jednym z nich był Jack Mullaney znany widzom z komedii „Tickle Me” oraz Jimmy Hawkins, który z Presley’em i Fabares pracował wcześniej w filmie „Girl Happy”. Na planie „Spinout” swoją filmową przygodę z królem rock’n’rolla rozpoczął także Will Hutchins (w „Spinout” zagrał epizodyczną rolę policjanta Tracy Richardsa a rok później w „Clambake” przebojowego Toma Wilsona). „Po serii ‘Sugarfoot’ zrobiłem dla MGM pilotażowy odcinek ‘Take Me To Your Leader’. Część mojego kontraktu z MGM gwarantowała mi, że jeżeli seria się nie sprzeda muszą mnie wykorzystać w jakimś innym projekcie”, wspominał aktor w wywiadzie opublikowanym na łamach magazynu „Elvis International”. „I serial się nie sprzedał a oni zaproponowali mi udział w filmie Elvisa ‘Spinout’. Nie byłem wielkim fanem Elvisa aż do tamtej chwili”. Zapytany o swoje pierwsze spotkanie ze słynnym gwiazdorem odparł: „po raz pierwszy spotkałem Elvisa osobiście podczas kręcenia filmu. Grałem oficera policji o nazwisku Tracy Richards. Miałem wejść do parku w którym Elvis i jego zespół mieli camping i powiedzieć im żeby sobie stamtąd pojechali”.
Pierwszy klaps na planie dwudziestego drugiego filmu z udziałem Elvisa Presley’a poprzedziła dwudniowa (16-17 lutego 1966 roku) sesja nagraniowa zorganizowana tradycyjnie w hollywoodzkim studiu Radio Recorders. Wzięli w niej udział gitarzyści Scotty Moore i Tommy Tedesco, perkusiści Murrey ‘Buddy’ Harman i D.J.Fontana, klawiszowcy Floyd Cramer i Charles Hodge, basista Bob Moore, saksofonista Homer ‘Boots’ Randolph oraz grający na gitarze rytmicznej Tiny Timbrell. Wsparcie wokalne zapewniła grupa The Jordanaires a w control roomie usiadł producent z wytwórni MGM, George Stoll oraz inżynier dźwięku Dave Weichman.
W ciągu dwóch wieczorów muzycy zarejestrowali dziewięć nowych piosenek w tym tytułową, energetyczną „Adam And Evil”, plażową „Beach Shack”, „Never Say Yes” (tytuł tej piosenki długo uchodził także za tytuł filmu. Wśród innych propozycji znalazły się zaproponowane przez Pułkownika Parkera „Jim Dandy” oraz „Clambake”) oraz nastrojową „Am I Ready”. Na zakończenie drugiego dnia prac w studiu Elvis zaśpiewał utwór skomponowany przez Sida Wayne’a i Bena Weismana, „I’ll Be Back”. W styczniu 1967 roku to właśnie nagranie zostało nominowane do Nagrody Grammy. We wrześniu 1966 roku wytwórnia RCA zrealizowała nawet specjalny singiel promocyjny z tym utworem, który rozesłano do członków Akademii Sztuki i Techniki Rejestracji. Pomimo to „I’ll Be Back” nie przyniosło Presley’owi ‘muzycznego Oscara’.
W roku 2004 w książce „Elvis Sessions III” Jospeha Tunziego po raz pierwszy pojawiła się wzmianka o nigdy wcześniej niepublikowanym nagraniu z komedii „Spinout”. Według zamieszczonych w wydawnictwie informacji miał nią być „Bivouac”. Z czasem jednak okazało się, iż nie chodzi o nową piosenkę Elvisa a jedynie o instrumentalny temat pojawiający się pod napisami początkowymi filmu.
13 września 1966 roku w sklepach pojawił się singiel zapowiadający kolejny film z udziałem Presley’a. Wydawca zamieścił na nim piosenkę tytułową oraz balladę „All That I Am”. Pomimo wcześniejszej promocji album został przyjęty dosyć chłodno. Po kilku tygodniach obecności w rankingu Tygodnika Billboard 8 października utwory zajęły kolejno czterdzieste i czterdzieste pierwsze miejsce. Zdecydowanie większy sukces płyta odniosła w Wielkiej Brytanii. Na tamtejszej liście przebojów „All That I Am” dotarło w październiku 1966 roku do osiemnastej pozycji.
Longplay z piosenkami z filmu w sprzedaży pojawił się 31 października 1966 roku. Do nagranych w lutym piosenek RCA dodała trzy nagrania bonusowe, „Down In The Alley”, „Tomorrow Is A Long Time” Boba Dylana (kompozytor w jednym z wywiadów wyznał, że jest to ulubiony cover jego piosenki) oraz „I’ll Remember You”, zarejestrowane podczas legendarnej sesji w Nashville z maja 1966 roku na której Elvis nagrał większość materiału na swój drugi sakralny album, „How Great Thou Art”. W udzielonym jeszcze na planie filmowym wywiadzie Presley wspomniał po raz pierwszy, że chciałby nagrać jeszcze jedną płytę z muzyką gospel i wyjawił, że pracuje nad nowymi utworami w domu. Dodał także, że jego obecną muzyczną inspirację stanowią folkowa grupa Peter Paul And Mary oraz Odetta Holmes śpiewająca piosenki autorstwa Boba Dylana (Elvis z pewnością mówił wówczas o wydanej w roku 1965 płycie „Odetta Sings Dylan” zawierającej dwanaście kompozycji słynnego barda w wykonaniu czarnoskórej wokalistki).
W odróżnieniu od singla album ze ścieżką dźwiękową z filmu „Spinout” sprzedał się dobrze i w krótkim czasie uplasował się na wysokim osiemnastym miejscu na liście przebojów. Utrzymywał się na nim przez trzy tygodnie. O ‘oczko’ wyżej płyta dotarła w Wielkiej Brytanii.
Czytaj na stronie: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21