strona 13 z 21
Roustabout
W roku 1961 po raz pierwszy przedstawiono Elvisowi Presley’owi i jego menedżerowi, Pułkownikowi Parkerowi, propozycję nakręcenia filmu, którego akcja miałaby się rozgrywać w wesołym miasteczku. W pierwotnej wersji obraz miał nosić tytuł „Right This Way Folks” a bohater kreowany przez Presley’a miał nazywać się Charlie Main. Twórcy obrazu w roli właścicielki lunaparku chcieli wówczas obsadzić niezwykle utalentowaną i popularną aktorkę, Mary Jane West (znaną wszystkim bardziej jako Mae West). Wstępnie zaplanowana była już nawet data rozpoczęcia zdjęć – maj 1961 roku ale Tom Parker jednym zdaniem przekreślił realizację projektu na kilka kolejnych lat. „Żadnego taniego życia w wesołym miasteczku… prowadzimy przyzwoity tryb życia, z którego każdy z nas jest dumny”.
Do scenariusza powrócono dopiero na początku 1964 roku. Podczas kilku spotkań wprowadzono w nim kilka istotnych zmian – zmieniono m.in. imię głównego bohatera oraz tytuł samego filmu. W „Roustabout” Elvis zagrał Charliego Rogersa, wędrownego wokalistę, który po bójce ze studentami na parkingu przed herbaciarnią w której występował traci swoją kolejną posadę i na dodatek ląduje za kratkami. Po nocy spędzonej w więzieniu wychodzi na wolność (po uiszczeniu kaucji przez kelnerkę z klubu, w którym pracował) i wyrusza w drogę motocyklem w poszukiwaniu nowej pracy. Podczas podróży spotyka piękną Cathy Lean, jadącą wraz ze swoim ojcem i właścicielką wesołego miasteczka. Gdy młody muzyk próbuje zbliżyć się do dziewczyny i bliżej się z nią poznać jej ojciec spycha go samochodem na pobliski płot. Dochodzi do wypadku w wyniku którego Charlie odnosi lekkie rany a jego motor musi zostać oddany do naprawy. Maggie Morgan, szefowa lunaparku proponuje Rogersowi by zatrzymał się u nich, w wesołym miasteczku, do czasu gdy jego motocykl nie zostanie naprawiony. Proponuje mu także pracę…
Scenariusz na podstawie historii Allana Weissa napisał Anthony Lawrence. Film wyreżyserował znany z pracy m.in. nad serialem „Bonanza”, John Rich a obok Elvisa wystąpiła cała plejada hollywoodzkich gwiazd takich jak Barbara Stanwyck (znana m.in. z seriali telewizyjnych „Ptaki Ciernistych Krzewów” i „Dynastia”), Sue Ann Langdon czy Leif Erickson. W pierwszych minutach „Roustabout” na ekranie zadebiutowała także Raquel Welch.
Piosenki do filmu zarejestrowane zostały podczas dwudniowej sesji nagraniowej zorganizowanej w hollywoodzkim studiu Radio Recorders w dniach od 2-3 marca 1964 roku. W nagraniach wziął udział zespół, w którego skład wchodzili muzycy od wielu lat współpracujący z Presleyem: gitarzyści Scotty Moore, Tiny Timbrell, Billy Strange i Barney Kessel, basista Bob Moore, perkusiści D.J.Fontana, Hal Blaine i Murrey ‘Buddy’ Harman, pianista Floyd Cramer oraz saksofonista Homer ‘Boots’ Randolph. Wokalne tło zapewnił kwartet The Jordanaires. Nad przebiegiem sesji czuwali inżynier dźwięku Dave Weichman oraz producent z wytwórni Paramount Pictures, Joseph Lilley.
Wśród jedenastu nagranych wówczas piosenek znalazła się m.in. nowa wersja przeboju „Little Egypt” Jerryego Leibera i Mike’a Stollera napisana z myślą o grupie The Coasters. „Nie sugerowaliśmy Elvisowi by robił nasze piosenki. Wybierał je sobie”, wspominał w jednym z wywiadów jeden z jej autorów, Jerry Leiber. Charles K.Wolfe z kolei wyjaśnił w swoim tekście, że „wśród przewidzianych w filmie ról były także tancerki wykonujące taniec brzucha, a to dało Elvisowi możliwość zaśpiewania ‘Little Egypt’”.
Utwór tytułowy nagrano drugiego dnia prac nad ścieżką dźwiękową. Jego autorami byli Otis Blackwell i Winfiled Scott. Piosenki jednak w tej wersji nigdy w filmie nie wykorzystano. Zastrzeżenia do niej miał producent „Roustabout”, Hall B.Wallis. „Kiedy Elvis robił film wielu autorów było proszonych o to by przedstawić piosenki do niego. Elvis wybierał te piosenki, które mu się podobały a następnie nagrywał je. Otis i ja napisaliśmy utwór do filmu z 1964 roku, ‘Roustabout’ i Elvis nagrał go. Producent filmu, Hal Wallis, wysłuchał tej piosenki ale sprzeciwił się jej słowom a szczególnie tym w których Elvis chce powiedzieć, żeby jego szef 'wsadził sobie kij w ucho'. Mr.Wallis domagał się by nowa piosenka zatytułowana ‘Roustabout’ została zamówiona u innych kompozytorów a tym samym nasza wersja nigdy nie została wykorzystana w filmie”, wspominał Winfield Scott.
29 kwietnia 1964 roku, już po zakończeniu zdjęć do filmu, zwołano więc kolejną sesję nagraniową podczas której ci sami muzycy co w marcu (wyjątek stanowili perkusista Bernie Mattinson i klawiszowiec Dudley Brooks. Także The Jordanaires nie mogli wziąć udziału w nagraniach dlatego na ich miejsce zaangażowano kwartet The Mello Man) zarejestrowali nową wersję piosenki tytułowej napisanej tym razem przez sprawdzony team, Billa Gianta, Berniego Bauma i Florence Kaye. Elvisa nie było tego dnia w studiu. Swój wokal do utworu „Roustabout” nagrał dopiero 14 maja.
20 października utwór ten wraz z dziesięcioma innymi nagranymi w marcu przebojami RCA wydała na albumie „Roustabout”. Płyty tym razem nie promował żaden singiel. Pomimo to w recenzji z 7 listopada 1964 roku zamieszczonej na łamach tygodnika Billboard można było przeczytać, że „ten jeden (album, przyp.autor) powinien sobie całkiem dobrze poradzić przy sklepowej ladzie”.
Także dziennikarze magazynu Variety uważali, że „zamieszczone przez kompozytora i dyrygenta Jospeha J.Lilley piosenki są najmocniejszą częścią produkcji Hala Wallisa. Presley śpiewający w przyjemny, melodyjny sposób ‘I Never Had It So Good’ (nie wiadomo dlaczego autor tego tekstu wskazał tą piosenkę, skoro Elvis odrzucił ją podczas sesji a na jej miejsce wybrał „One Track Heart”, przyp.autor), ‘One Track Heart’ i ‘Hard Knocks’ sprawia, że wszystko to ma predyspozycje by stać się przebojem” .
Fani natomiast najmocniejszym punktem całego longplaya jednogłośnie okrzyknęli kompozycję Jerryego Leibera i Mike’a Stollera, „Little Egypt”.
Te kilka przebojów wystarczyło by w bardzo krótkim czasie płyta uplasowała się na szczycie najbardziej prestiżowej amerykańskiej listy przebojów. Trzy dni po premierze filmu „Roustabout” (odbyła się 11 listopada 1964 roku) album ze ścieżką dźwiękową z niego zajął pierwsze miejsce w zestawieniu Tygodnika Billboard, zostawiając w tyle m.in. takie zespoły jak The Beach Boys (zajmowali wówczas drugą pozycję z albumem „The Beach Boys Concert”), The Rolling Stones z krążkiem „12 x S” (trzecie miejsce) czy The Beatles z soundtrackiem z ich debiutanckiego filmu „A Hard Day’s Night” (miejsce szóste) .
Czytaj na stronie: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21