Grupa powstaÅ‚a powstaÅ‚a w 1990 roku w Liverpoolu i bez wahania można jÄ… nazwać formacjÄ… rodzinnÄ…. TworzÄ… go bowiem bracia Vincent, Daniel i Jamie Cavanagh, którym towarzyszy przyjaciel z dzieciÅ„stwa John Douglas ze swojÄ… siostrÄ… Lee, niezwykle utalentowanÄ… wokalistkÄ…. SkÅ‚ad uzupeÅ‚niaÅ‚ do niedawna Les Smith, który oprócz gry na instrumentach klawiszowych wspomagaÅ‚ kolegów producenckim doÅ›wiadczeniem.
Pierwsze cztery albumy Anathemy: "Serenades" (1993), "The Silent Enigma" (1995), "Eternity" (1996) i "Alternative 4" (1998) ukazaÅ‚y siÄ™ nakÅ‚adem Peaceville Records. Kolejne trzy pÅ‚yty: "Judgement" (1999), "A Fine Day To Exit" (2001) i "A Natural Disaster" (2003) wydaÅ‚a nieistniejÄ…ca już wytwórnia Music For Nations. W 2009 roku zespóÅ‚ podpisaÅ‚ kontrakt z Kscope - oddziaÅ‚em Snapper Music i jego kariera ponownie nabraÅ‚a tempa. Po ukazaniu siÄ™ pÅ‚yty "Hindsight" z akustycznymi wersjami jego najsÅ‚ynniejszych nagraÅ„, nadzszedÅ‚ czas na dÅ‚ugo oczekiwane wydawnictwo z caÅ‚kowicie premierowym materiaÅ‚em. Album zatytuÅ‚owany "We're Here Because We're Here" ukazaÅ‚ siÄ™ w maju 2010 roku i zachwyciÅ‚ fanów i krytyków. Danny: "DziÄ™ki temu, że nie spieszyliÅ›my siÄ™ z jego wydaniem, mieliÅ›my możliwość wybrania najlepszych kompozycji i skoncentrowania siÄ™ na nich. DaliÅ›my utworom możliwość 'oddychania' i samodzielnego, naturalnego rozwoju, a rezultat jest naprawdÄ™ magiczny". PÅ‚yta powstaÅ‚a przy udziale znakomitych goÅ›ci. ZnalazÅ‚y siÄ™ na niej miÄ™dzy innymi aranżacje smyczkowe autorstwa Dave'a Stewarta (Stewart/Gaskin, Porcupine Tree), można usÅ‚yszeć także gÅ‚os Ville'a Valo z H.I.M., który zaÅ›piewaÅ‚ w chórkach w utworze "Angels Walk Among Us". ZespóÅ‚ sam wyprodukowaÅ‚ caÅ‚y album, który zostaÅ‚ zmiksowany przez Stevena Wilsona (Porcupine Tree), zaÅ› nad masteringiem czuwaÅ‚ Jon Astley (The Who, Led Zeppelin).
Rok 2011 przyniósÅ‚ album podobny do "Hindsight", bo na pÅ‚ycie "Falling Deeper" zebrano stonowane, akustyczne wersje kompozycji z wczesnych pÅ‚yt zespoÅ‚u, tym razem jednak nagrane ze znaczÄ…cym udziaÅ‚em orkiestry symfonicznej, co dodaÅ‚o im niezwykÅ‚ego kolorytu.
16 kwietnia, a wiÄ™c zaledwie na kilka dni przed polskimi koncertami zespoÅ‚u na rynku pojawi siÄ™ nowy studyjny album zespoÅ‚u - "Weather Systems". Daniel Cavanagh jest pewny, że album sprosta wysokim oczekiwaniom: "Czujemy, że znajdujemy siÄ™ obecnie u szczytu możliwoÅ›ci twórczych i album bÄ™dzie tego odzwierciedleniem. Wszystko, poczÄ…wszy od pisania nowego materiaÅ‚u przez wykonanie i produkcjÄ™, jest krokiem naprzód w stosunku do poprzedniej pÅ‚yty". I mówi dalej: "To nie jest muzyka-tÅ‚o dla imprez. PowstaÅ‚a, by gÅ‚Ä™boko poruszyć sÅ‚uchaczy, by ich unieść wysoko lub zrzucić w najmroczniejsze otchÅ‚anie duszy. Struktury melodyczne utworów sÄ… jednoczeÅ›nie potężne i proste, a same utwory przybliżą sÅ‚uchaczy do esencji życia i pomogÄ… im lepiej zrozumieć, co drzemie w ich wÅ‚asnych sercach. To album, na którym ważnÄ… rolÄ™ odgrywajÄ… przeciwieÅ„stwa: Å›wiatÅ‚o i cieÅ„, narodziny i Å›mierć, miÅ‚ość i strach. W tekstach pojawiajÄ… siÄ™ najprostsze prawdy dotyczÄ…ce życia i straty, nadziei i siÅ‚y, lecz także mroczne aspekty ludzkiej egzystencji."
Album nagrano w Liverpoolu, PóÅ‚nocnej Walii i Oslo - każde z tych miejsc jest bardzo ważne dla przeszÅ‚oÅ›ci, teraźniejszoÅ›ci i przyszÅ‚oÅ›ci Anathemy. Za produkcjÄ™ i mastering odpowiadaÅ‚ piÄ™ciokrotnie nominowany do Grammy Norweg Christer-Andre Cederberg.
Anathema zagra 2-godzinne koncerty 21 kwietnia 2012 w Krakowie w Klubie Studio i 22 kwietnia 2012 w Poznaniu w Klubie Eskulap. Gościem specjalnym zespołu będzie formacja Amplifier.
W ciÄ…gu niemal 14 lat swojej kariery, zespóÅ‚ musiaÅ‚ doÅ›wiadczyć tak wielu perypetii jak tylko zafundować może przemysÅ‚ muzyczny, by w koÅ„cu rzucić wyzwanie tradycyjnemu sposobowi prowadzenia interesów i zacząć tworzyć swojÄ… wÅ‚asnÄ… muzykÄ™ dla siebie i swoich fanów.
Jednak Amplifier zawsze miaÅ‚ w sobie to szczególne "coÅ›", co ten zespóÅ‚ wyróżniaÅ‚o. Już kilka miesiÄ™cy po powstaniu grupy w 1998 r. gÅ‚ównym koncertowym przebojem formacji byÅ‚ utwór "Motorhead". I nie byÅ‚ to bynajmniej utwór Lemmy’ego o tym samym tytule, ale ich wÅ‚asny, oszaÅ‚amiajÄ…cy space-prog-metal-alternatywny hymn, który do dziÅ› pojawia siÄ™ na koncertach zespoÅ‚u. Jest w tym utworze mÅ‚odzieÅ„cza wytrwaÅ‚ość i zapaÅ‚, który doprowadziÅ‚ Sela Balamira, Neila Mahony’ego i Matta Brobina (tych samych, którzy tworzÄ… grupÄ™ do dziÅ›) do takiego okresu w ich karierze, kiedy wreszcie mogÄ… niÄ… zarzÄ…dzać na wÅ‚asnych warunkach.
Pierwotnie muzycy podpisali kontrakt z wytwórniÄ… Music For Nations, która wydaÅ‚a w 2004 r. znakomicie przyjÄ™ty przez publiczność debiutancki album zespoÅ‚u. Kilka tygodni później wytwórnia zostaÅ‚a wchÅ‚oniÄ™ta przez wielkÄ… korporacjÄ™ - Sony/BMG, która uznaÅ‚a zespoÅ‚y pokroju Amplifier za pewnÄ… "nadwyżkÄ™ podaży". Wówczas zespóÅ‚ zapewniwszy sobie prawa do nazwy, podpisaÅ‚ nowy kontrakt z niemieckÄ… wytwórniÄ… SPV, dla której nagraÅ‚ w 2005 r. EPkÄ™ "The Astronaut Dismantles HAL" oraz swój drugi peÅ‚nowymiarowy album "Insider". Ale SPV wkrótce… splajtowaÅ‚a!
Jednak czÅ‚onkowie Amplifiera to naprawdÄ™ twardzi faceci. "Wtedy wÅ‚aÅ›nie postanowiliÅ›my, że powrócimy do tego, jak funkcjonowaliÅ›my, zanim podpisaliÅ›my nasz pierwszy kontrakt," mówi Balamir przy okazji wydania "The Octopus". I wÅ‚aÅ›nie tak zespóÅ‚ zrobiÅ‚ - przejÄ…Å‚ caÅ‚kowitÄ… kontrolÄ™ nad każdym aspektem swojej kariery. Nie odpowiada przed nikim innym prócz siebie i swoich fanów, a wyniki tych zmian sÄ… naprawdÄ™ spektakularne.
Uporawszy siÄ™ z problemami powrócili na rynek przepeÅ‚nionym brzmieniem Å‚Ä…czÄ…cym w sobie post-rockowÄ… wspóÅ‚czesność z klasycznÄ… space-rockowÄ… przeszÅ‚oÅ›ciÄ… dwupÅ‚ytowym wydawnictwem "The Octopus".
Album jest monumentalnÄ…, oczarowujÄ…cÄ… podróżą, która ustawia Amplifier w awangardzie nowego podejÅ›cia do alt/prog rocka. OdrzucajÄ…c stereotypowe i czÄ™sto parodiowane zamaszyste ekscesy z przeszÅ‚oÅ›ci, a jednoczeÅ›nie zachowujÄ…c swój ogromny talent i opór wobec konwencji, grupa toruje nie tylko nowÄ… drogÄ™ dla siebie, ale też tworzÄ… Å›wieże podejÅ›cie do zdawaÅ‚oby siÄ™ wytartej formuÅ‚y, dajÄ…c jej caÅ‚kiem nowe tchnienie.
Amplifier z roku 2011 jest tak samo ekscytujÄ…cym projektem, jakim wydawaÅ‚ siÄ™ w 1998 r., ponieważ zachowaÅ‚ wszystkie cechy, które czyniÅ‚y go muzycznie atrakcyjnym. Wytrwać w obliczu tylu przeciwnoÅ›ci losu i pozostać wiernym swoim ideaÅ‚om, stanowi nie lada wyczyn. Åšwiat stoi otworem przed zespoÅ‚em. I tym razem zdobÄ™dÄ… go w wielkim stylu!