Tegoroczny Ostrów Rock Festival odbędzie się w dniach 26 - 27 lipca, tradycyjnie nad Zalewem Piaski Szczygliczka w Ostrowie Wielkopolskim. Piąta edycja wydarzenia zapowiada się imponująco! Do Ostrowa znów przybędą zespoły z całego świata i ponownie będą to formacje potrafiące zachwycać swoją muzyką. W tym roku, po raz pierwszy będą aż dwie sceny. Na Dużej Scenie zagrają: Katatonia, Soen, Orphaned Land, Poverty’s No Crime, Quidam, Meer, Turbulence, Vulkan, Gallileous i Diatom, na Małej Scenie: Animate, Euphorizone, Error Theory, Distant Mantra, Red Lust i Red Brain. Poniżej przybliżamy artystów, którzy wystąpią na tej głównej scenie. W kilku przypadkach podajemy link do recenzji albumów zespołu w naszym serwisie.
KATATONIA (link do recenzji)
Katatonia to zespół, który z perfekcją łączy mroczne, melancholijne brzmienia z ciężkim, doom metalem, tworząc unikalną atmosferę, która porusza najgłębsze zakamarki emocji. Ich muzyka to prawdziwa podróż przez smutek, nadzieję i introspekcję, z głębokimi tekstami, które zahaczają o tematy takie jak izolacja, utrata i wewnętrzna walka. Z każdym albumem, Katatonia stawia na nieustanną ewolucję, dodając do swojej twórczości elementy progresywnego rocka i post-metalu, co sprawia, że ich koncerty stają się niezapomnianym doświadczeniem. Zapraszamy na koncert Katatonia - artystyczną podróż, która przeniesie Cię w świat pełen emocji, ciężkich riffów i subtelnych melodii. Jeśli szukasz niezapomnianych przeżyć muzycznych, ten występ będzie czymś, czego nie możesz przegapić. Czeka Cię pełne napięcia, ale i ukojenia doświadczenie, które zostanie z Tobą na długo po zakończeniu koncertu. Dołącz do fanów tej wyjątkowej grupy i przeżyj muzyczną magię Katatonii na żywo!
SOEN (link do recenzji)
Zespół Soen powstał w 2004 roku, ale oficjalnie ogłoszono jego powstanie dopiero w maju 2010 roku. Oryginalny skład zespołu składał się z byłego perkusisty Opeth Martina Lopeza, basisty Testament i Sadus Steve'a Di Giorgio, wokalisty Willowtree Joela Ekelofa i gitarzysty Kima Platbarzdisa. Pierwszy utwór „Fraccion” został wydany na oficjalnej stronie zespołu w październiku 2010 roku. Perkusista Martin Lopez, członek założycielski, opisuje muzykę Soen jako „melodyjną, ciężką i skomplikowaną”. Od czasu, gdy Lopez i Joel Ekelof założyli grupę, Soen nigdy nie stronili od eksploracji i analizy siebie lub społeczeństwa, zarówno jako muzycy, jak i ekspresjoniści. „Cognitive” z 2012 roku wytyczył ścieżkę mocnego, progresywnego metalu, zanim „Tellurian” z 2014 roku pokazał, że Soen zaczyna swobodnie kroczyć w kierunku własnej mocy i unikalnych wizji. Ich trzecia oferta, „Lykaia”, była koncepcyjną podróżą eksplorującą bardziej ziemskie miejsca. Czwarty album Soena, „Lotus”, to kolejna podróż wykorzystująca inny zestaw perspektyw. Album został wydany 1 lutego 2019 roku przez Silver Lining Music. Wyprodukowany przez Davida Castillo i Inaki Marconiego w Ghostwards Studio i Studio 6 w okresie od lipca do października 2018 roku. „Lotus” zawiera rozprawy na temat współczesnego społeczeństwa, a takie utwory jak „Rival”, „Covenant” i „Martyrs”, są pełne poetyckiego zamętu i chaosu. Konkretne znaczenia pozostają jednak jednocześnie głęboko osobiste i całkowicie uniwersalne. Wyprodukowany przez Inakiego Marconiego i zespół, „Imperial” (2021) został zmiksowany i zmasterowany przez Kane'a Churko, który współpracował z takimi artystami jak Ozzy Osbourne i Bob Dylan. Zawiera osiem wyrazistych, ostrych i znakomicie skonstruowanych utworów łączących w sobie frustrację, refleksję i nadzieję. „Imperial” to najbardziej zaciekłe i dynamiczne wydawnictwo w karierze Soena. Bogactwo szczegółów sprawia, że album ten staje się klasycznym albumem metalowym tej ery. W 2023 roku ukazał się kolejny album zespołu pt "Memorial", który kontynuuje drogę obraną na poprzedniej płycie i umacnia pozycję SOEN na scenie metalowej nie tylko w Europie. Koncertowe sukcesy za oceanem potwierdzają, że SOEN stał się zespołem kompletnym i pożądanym do podziwiania live. SOEN na Ostrów Rock Festival, to wydarzenie bez precedensu!
POVERTY'S NO CRIME (link do recenzji)
Poverty's No Crime to zespół niezwykle doświadczony. Rok 1991 zapisany jest rokiem pierwszych nieśmiałych kroków muzycznych zespołu, to właśnie w tamtym okresie grupa nagrała swoje pierwsze dema. Sukces nastąpił w 1992 roku, kiedy wygrali Newcomer Rock Festival zorganizowany przez północnoniemiecką stację radiową „FFN”. Niedługo potem zespół wyruszył w trasę jako support takich zespołów jak Depressive Age i Waltari i wykorzystał okazję, aby podkreślić swój niezwykły talent. W połowie lat 90. zespół podpisał kontrakt z berlińską wytwórnią płytową Noise Records, która w latach osiemdziesiątych była znana jako wytwórnia takich niemieckich gigantów metalu jak Helloween i Gamma Ray. Ich debiutancki album, SYMBIOSIS, nagrany w T&T-Studios w Gelsenkirchen i wyprodukowany przez Johna McGowana (Headhunter itp.), ukazał się wiosną 1995 r. i został ciepło przyjęty przez prasę. „Dzięki temu jednorodnemu, głębokiemu i przekonującemu debiutowi CD, Poverty's No Crime spełnili swoją wewnętrzną obietnicę i stworzyli solidną podstawę dla swojej przyszłości”, chwalił ROCK HARD, jeden z dwóch niemieckich uznanych magazynów metalowych. Wiosną 1996 r. ukazał się ich drugi album THE AUTUMN YEARS. Po raz kolejny strony recenzji prasy metalowej rozświetliły się pochwałami. Tym razem recenzent ROCK HARD ogłosił płytę CD albumem miesiąca, podczas gdy EMP zachwycał się w swoim magazynie: „Proggerzy wszelkich kształtów, kolorów i rozmiarów po prostu muszą kupić album tego absolutnie wyjątkowego zespołu”. THE AUTUMN YEARS został przyjęty z pozytywnymi reakcjami nie tylko w Niemczech, ale także za granicą. BURRN, japońska biblia heavy metalu, przyznała albumowi 88 na 100 punktów, a czytelnicy wybrali Niemców do pierwszej 20 na liście albumów. Muzycy wyruszyli w trasę z Victory, a następnie wystąpili jako gość specjalny w trasie Virgin Steele/Angra, która objęła połowę kontynentu europejskiego w 1996 roku. Po występach na żywo w Hiszpanii, Portugalii, Włoszech, Grecji i Szwajcarii zespół został obsypany ogromnymi pochwałami. Pomimo tego wszystkiego Noise Records niespodziewanie zakończyło współpracę z zespołem. Po przerwie na konsolidację szeregów, pięciu muzyków kontynuowało realizację swojego marzenia.
W styczniu 1997 roku zespół zaczął pisać piosenki na nowy album. Poverty's No Crime znalazło nowy dom - Inside Out, w tym czasie najważniejszą niemiecką wytwórnię prog metalową, która miała pod swoimi skrzydłami takie wspaniałe zespoły jak Spock's Beard, Symphony X, Vanden Plas i Enchant. Jedne z pierwszych recenzji nowej płyty SLAVE TO THE MIND, napisano w Hard Rock & Metal Hammer, w wydaniu z sierpnia 1999 r.: „To właśnie sprawia, że progresywny metal jest przyjemny - żadnych długich egoistycznych solówek, żadnych niepokojących przerw, żadnych niekończących się arii typu „kocham siebie”, ale po prostu - pomimo bogatej dekoracji - proste aranżacje, zapadające w pamięć haczyki i melodyjne refreny... Część materiału przypomina mi chwalebne dni Marillion („Wind And Light”), część wczesnego Fates Warning („The Senses Go Blind”), a mimo to SLAVE TO THE MIND nigdy nie traci swojego indywidualnego sznytu. Świetny album świetnego zespołu!” Pod koniec 1999 roku No Crime Poverty'ego stanęło w obliczu pierwszej poważnej zmiany składu, gdy Marcello Maniscalco na klawiszach i basista Christian Scheele opuścili zespół, by zająć się innymi projektami. Niezrażeni tą stratą, pozostali trzej muzycy napisali nowy materiał. Jednak tuż przed wejściem do studia na nagrania ONE IN A MILION, znaleziono odpowiedniego faceta na wolne stanowisko za klawiszami: Jörg Springub okazał się idealnym kandydatem do zespołu, dzięki imponującemu występowi na płycie. ONE IN A MILLION został wydany w czerwcu 2001 roku i po raz kolejny międzynarodowa prasa muzyczna zareagowała niezwykle pozytywnie. Zaraz po wydaniu albumu basista Heiko Spaarmann uzupełnił skład, a zespół zagrał kilka udanych koncertów z takimi zespołami jak Vanden Plas, Zero Hour, Pain Of Salvation i Anathema. Dwa lata później Poverty'S No Crime zaczerpnęło głęboki oddech świeżej kreatywności. Ponownie spędzili dwa miesiące w Soundgarten Studio, a rezultat trafił do sklepów płytowych w 2003 roku. Pod koniec października 2003 roku THE CHEMICAL CHAOS, piąta płyta zespołu, została wydana w Europie, a także w Ameryce Północnej przez Inside Out Music. Otrzymała ona przytłaczająco pozytywne recenzje w prasie muzycznej, takie jak „album miesiąca” w niemieckim METAL HEART, „10x dynamite” w magazynie ROCK HARD i wiele innych. Wraz z tym i wieloma koncertami w klubach i na festiwalach zarezerwowanymi na wsparcie THE CHEMICAL CHAOS, zespół doznał nieprzewidzianego niepowodzenia z powodu problemów zdrowotnych. Volker musiał przerwać wszelkie działania zespołu na ponad rok. Oprócz trwającego pisania piosenek spowodowało to w rzeczywistości przerwę do roku 2005, kiedy zespół zebrał się ponownie i postanowił rozpocząć przygotowania do nowego albumu.
W marcu 2007 roku zespół wszedł do studia Area 51 (Guano Apes, Helloween, Gamma Ray itp.) w Celle w Niemczech z producentem i gitarzystą Victory Tommym Newtonem. Dziewięć zupełnie nowych utworów odzwierciedlających różnorodność stylistyczną POVERTY'S NO CRIME zostało wydanych w sierpniu 2007 roku. Płyta SAVE MY SOUL reprezentuje cięższą stronę zespołu. Ponownie została wysoko oceniona przez międzynarodową prasę rockową i metalową, np. 8 punktów na 10 od niemieckiego magazynu Rock Hard. Po kilku trasach koncertowych i udanych występach supportujących z Threshold zespół zrobił sobie przerwę twórczą, aby opracować nowe piosenki. Ta przerwa rozciągnęła się na okres dziewięciu lat. Jednak zespół nigdy nie zatrzymał się, aby spotkać się na próby lub popracować nad nowym materiałem. Ich działania po prostu nie zaowocowały nagraniem nowej płyty, ponieważ dla większości członków zespołu rodzina i dzieci stały się priorytetem w ich życiu. Oprócz „koncertu reunion” przed 500-osobową publicznością w 2014 r. z udziałem gości i oryginalnego składu na niektóre piosenki oraz kilku lokalnych koncertów w Niemczech, działalność na żywo w tamtym okresie została prawie zamknięta. Inne muzyczne wycieczki również były czasochłonne: Marco i Theo założyli zespół LEVEL FIELDS z Alanem Tecchio (Watchtower, Hades, Non-Fiction) jako wokalistą. Heiko dołączył do power metalowego zespołu Assignment z argentyńskim wokalistą Diego Valdezem (Helker, Necronomicon). Jednakże, dzięki stopniowym próbom nagrywania w różnych studiach (np. w Soundlodge Studio Jörga Ukena) przez ostatnie trzy lata, Poverty's No Crime w końcu ukończył przeklęty siódmy album. Zatytułowany SPIRAL OF FEAR, został wydany wiosną 2016 roku przez niemiecką wytwórnię Metalville. Zmiksowany i zmasterowany przez Simone Mularoni (DGM, Empyrios) w jego Domination Studio w San Marino, stanowi prawdopodobnie najbardziej dojrzały album, jaki zespół kiedykolwiek nagrał. Słuchając płyty możemy odczuć, że etykieta „progresywna” nigdy nie jest nachalna, ale po prostu brzmi naturalnie. Album reprezentuje cały muzyczny zakres zespołu, od odurzających ciężkich riffów gitarowych i inspirujących melodii po intensywne instrumentalne fragmenty i chwytliwe refreny. Zespół nigdy nie brzmiał tak dobrze, jak na tym albumie, aż do... Kolejnej płyty - A Secret To Hide, wydanej w 2021 roku. Płyty, uważanej za doskonałe świadectwo wielkości zespołu, lub przynajmniej równie dobrej jak poprzedniczka. Poverty's No Crime na koncercie w Polsce, to na pewno wydarzenie, które powinno zainteresować nie tylko ortodoksyjnych fanów progresywnego grania.
MEER
Pewnie już za chwilę, zespól MEER stanie się gwiazdą i sprowadzenie ich na festiwal będzie graniczyć z cudem, zatem wykorzystajmy moment, kiedy jeszcze jest to możliwe! Doskonały zeszłoroczny album "Wheels Within Wheels" wybrzmi ze sceny Ostrów Rock Festival! Mówienie o muzyce zespołu nie jest proste... MEER stawia na klimatyczne, instrumentalne utwory, które są często introspektywne i refleksyjne. W muzyce zespołu można usłyszeć zarówno spokojne, eteryczne partie, jak i bardziej intensywne momenty, które przyciągają uwagę swoją ekspresyjnością. Dzięki tym kontrastom muzyka MEER ma wyjątkową zdolność do budowania głębokich emocji, co sprawia, że słuchacz może się w niej zatopić, podróżując przez różnorodne nastroje. Grupa nie boi się eksperymentować z elektroniką i dźwiękami ambientowymi, które doskonale współgrają z bardziej klasycznymi instrumentami, tworząc tym samym nietypowe, ale jednocześnie bardzo spójne brzmienie. W muzyce MEER można także dostrzec wpływy post-metalowe i progresywne, szczególnie w sposobie, w jaki budowane są kompozycje i przejścia między różnymi częściami utworów. Ogólnie rzecz biorąc, muzyka MEER jest pełna przestrzeni, emocji i złożoności, co sprawia, że jest to idealna propozycja dla miłośników muzyki eksperymentalnej, ambientowej oraz progresywnej.
ORPHANED LAND (link do recenzji)
Orphaned Land to izraelski zespół progresywno - metalowy założony w 1991 roku w Petah Tikva i Bat Yam. W swoim graniu łączy z muzyką metalową brzmienia żydowskie, arabskie, tureckie i inne elementy muzyczne z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Zespół jest uważany za pionierów orientalnego metalu. Na przestrzeni lat przeszedł kilka zmian w składzie, jednak zatrzymał w nim dwóch członków założycieli zespołu, wokalistę Kobiego Farhi'ego i basitę Uri'ego Zelchę (bas). Aktualnie grupę tworzą Matan Shmuely (perkusja), Chen Balbus (gitara), który zastąpił współzałożyciela Mattiego Svatizky'ego w 2011 roku, oraz Idan Amsalem (gitara / bouzouki), który na początku 2014 roku zastąpił współzałożyciela formacji, Yossi'ego Sassiego. Ich teksty promują przesłanie pokoju i jedności, szczególnie między trzema głównymi religiami: judaizmem, chrześcijaństwem i islamem. Nazwa "Orphaned Land" pochodzi od słów piosenki Yehudy Polikera. Cztery z ich sześciu albumów to płyty koncepcyjne odnoszące się do koncepcji światła i ciemności. Grupa kilkukrotnie gościła w naszym kraju.
QUIDAM (link do recenzji)
Tym razem nie będzie to jedyny europejski koncert, pierwszy koncert w Polsce czy koncert w wyjątkowym składzie. Będzie to powrót na scenę po wielu latach, zespołu który dziś zdecydowanie powinien być w miejscu gdzie są zespoły, które od Quidam mogłyby się uczyć. Powrót na scenę QUIDAM, to bez wątpienia wydarzenie bez precedensu, a odpuścić taką okazję by móc Quidam po wielu latach zobaczyć i usłyszeć jest niewybaczalne. Odkąd muzycy zespołu porozchodzili się po świecie, często po zespołach doskonale znanych, jak choćby Riverside i Collage, działalność grupy Quidam została całkowicie wstrzymana. Dziś z radością informujemy o pierwszym kroku do powrotu na scenę, nastąpi to w Ostrowie Wielkopolskim podczas Ostrów Rock Festival.
GALLILEOUS
To prawdziwi wiarusi na polskiej scenie rockowej, progresywnej czy stonerowej. I pomyśleć, że zespół stał się jakby prekursorem doom metalu w Polsce! Zaczynali z początkiem lat 90-tych, a styl muzyczny, który dziś prezentują, po wielu ewolucjach, jest totalnie czymś innym niż ten z początków działalności zespołu. Na swoim nowym albumie „Dancing Ash" grupa Gallileous zabiera nas w niezwykłą podróż po świecie nieposkromionych żywiołów: wody, powietrza, ziemi, drzewa, metalu i ognia. W warstwie lirycznej płyta jest poetycką opowieścią o drodze wewnętrznej przemiany i naturalnym dla gatunku ludzkiego poszukiwaniu sensu. Metafory sześciu żywiołó są narzędziem eksploracji uniwersalnych tematów, takich jak: samotność, zagubienie, przemiana i odrodzenie. Album opowiada o wędrówce przez chaos codzienności, która prowadzi do głębokiej introspekcji i transformacji, o doświadczeniach trudnych momentów, po których, niczym Feniks z popiołów, można powstać na nowo. „Dancing Ash" daje siłę, jest hymnem o odwadze, wytrwałości i nadziei, inspirowanym przez nieustanną zmianę i rozwój. Warstwa muzyczna albumu dostarcza wielowątkowych, epickich kompozycji, opartych na charakterystycznym dla zespołu brzmieniu potężnych, pędzących gitar oraz malującym dźwięczne mandale, niepowtarzalnym kobiecym wokalu. Sekcja rytmiczna, niczym stabilny fundament, trzyma całość w ryzach, a instrumenty klawiszowe barwnie wypełniają prześwity i tła. Muzyka zawarta na „Dancing Ash" to harmonijna synteza bogatego instrumentarium, gwarantująca pełne zanurzenie w muzycznej przestrzeni. Zespołowi udało się połączyć różnorodne wpływy muzyczne, tworząc unikalne brzmienie, świeże i jednocześnie głęboko zakorzenione w tradycji. Album nagrany został w nowym składzie, do którego poza dotychczasowymi członkami zespołu: Anną Pawlus (wokal), Tomaszem Stońskim (gitara) i Michałem Szendzielorzem (perkusja) dołączyli Marek Świecki (bas) oraz Marcin Zwierżdżyński (instrumenty klawiszowe). Do płyty dodawana jest układanka „Elemental Course", która pozwala poznać teksty poszczególnych utworów i stworzyć nawiązujący do nich cykl sześciu żywiołów. Wydawcą albumu jest Prog Metal Rock Promotion. Zespół zobaczymy na ostrowskim festiwalu po raz drugi i jest to pierwszy taki przypadek, że zespół który wystąpił w przeszłości na scenie Ostrów Rock Festival pojawia się na niej ponownie. Wyjątkowa sytuacja ale i zespół wyjątkowy! Koncerty Gallileous to niekończąca się zabawa, nie możecie tego przegapić!
TURBULENCE
Założony w 2013 roku przez klawiszowca Mood Yassina i gitarzystę Alaina Ibrahima, prog metalowy kwintet, zyskał zasłużoną, międzynarodową uwagę już na początku działalności. Pochodzący z Metn w Libanie, regionu niekoniecznie słynącego z tego gatunku muzyki, Turbulence pojawił się i odcisnął piętno występami, po których nazwano ich jednymi z najbardziej kompetentnych i obiecujących zespołów Prog na Bliskim Wschodzie. Skład się wykrystalizował i został uzupełniony o perkusistę Sayeda Gereige, basistę Anthony'ego Atwe i ekspresyjny głos Omara El Hage. Ich drugi album „Frontal” imponująco pokazał umiejętność zespołu, płyta zebrała wiele przychylnych recenzji, o zespole zrobiło się bardzo głośno. Turbulence na płycie "Frontal" pokazali się z jak najlepszej strony, z zespołu nie do końca znanego stali się rozpoznawalną grupą, której słucha się z zaciekawieniem. Łączy porywające muzyczne opowieści z dynamicznymi kompozycjami i nowoczesnymi brzmieniami, technicznie zagranymi perfekcyjnie. Po dwóch latach pracy, 8 marca 2024 roku wydali długo oczekiwany trzeci album, „B1nary Dream”, który przebił osiągnięcia poprzedniczki. "B1nary Dream", to najbardziej dojrzały materiał zespołu, który wynosi grupę na czołówki magazynów muzycznych, a zainteresowanie zespołem staje się jeszcze większe. Ten album nie jest tylko dla entuzjastów Progressive Metal - jest dla każdego, kogo pociągają historie i wyzwania, fuzja myśli i dźwięku. Płyta została wydana nakładem Frontiers Records, z gościnnym udziałem Morgana Bertheta (Myrath, Klone, Kadinja) na perkusji. Przybycie Turbulence do Polski, to kolejne wydarzenie z cyklu "Po Raz Pierwszy w Polsce!", które staje się już tradycją i etykietą Ostrów Rock Festival.
VULKAN
W Europie czynnych wulkanów jest kilkanaście, większość z nich znajduje się na Islandii, ale i Szwecja ma jeden taki wulkan, wyjątkowy bo muzyczny. Prosto ze Szwecji, do Ostrowa Wielkopolskiego przybędzie VULKAN. Zespół grający ciężkiego rocka progresywnego, pochodzi z Karlstad w Szwecji. Powstanie zespołu datuje się na rok 2006, kiedy jeszcze bez nazwy muzycy rozpoczęli próby i tworzenie własnej muzyki. W miarę jak ich muzyka się rozwijała, stało się oczywiste, że jest o wiele cięższa niż początkowo sobie wyobrażali. Zainspirowało to ich do nadania nazwy VULKAN, co po szwedzku oznacza "wulkan". Dyskografia zespołu, to 3 albumy, styl grupy z całą pewnością przypadnie do gustu fanom Tool, Opeth, Haken, The Mars Volta. Zespół gra w składzie: Jimmy Bob Lindblad (wokal), Johan Norbäck (perkusja), Christian Fredriksson (gitara), Oscar Pettersson (bas), Olle Edberg (keyboards).
DIATOM (link do recenzji)
Grupa pochodzi z Gdańska, określani jako rockowo-metalowy zespół z Polski. Jego muzyka łączy rockową chwytliwość, metalową intensywność i progresywne dziwactwa. Niezależnie od tego, czy jest to black metal, jazzrock czy klasyczne wpływy, prymitywne, techniczne, szorstkie czy subtelne, melancholia i emocjonalne zaangażowanie Diatom są zawsze obecne. Zespół po wydaniu płyty "Sól", która ukazała się na rynku również w wersji winylowej, zebrał wiele pozytywnych recenzji i stał się niezwykle oryginalną nadzieją polskiej sceny. Obecnie panowie pracują nad nowym albumem i zapewne przyjadą z nim do Ostrowa Wielkopolskiego. Diatom powstał w 2018 r. w Gdańsku. Od początku istnienia zespołu wiadomym było, że jego muzyka nie będzie podążała za aktualnymi trendami i wzorowała się na innych wykonawcach spod znaku progresywnego czy alternatywnego rocka i metalu. Zachowujac względną piosenkowość, zespół lawiruje między nihilizmem i pięknem, nie wahając się zapuszczać w mniej oczywiste muzyczne rejony. Dyskografia Diatom składa się z wydanego w 2018 r. mini albumu "Diatom" (CD) i płyty długogrającej "Sól" z 2022 r. (CD & LP) wydanej nakładem Lynx Music, którą promowały teledyski do utworów "Burza" i " Na skraju". Na 2025 rok zespół planuje wydanie nowego albumu, na którym jeszcze dobitniej wybrzmi jego oryginalność i bezkompromisowość. Diatom występuje w składzie: Michał Kulniew (śpiew), Jakub Kolan (gitary), Marcin Szkiel (bas) i Bartłomiej Sokołowski (perkusja).
Artykuł powstał w oparciu o materiały zawarte na stronie organizatora festiwalu www.ostrowrockfestival.pl, za wyjątkiem tekstu o Orphaned Land (Mariusz Danielak).