GWIAZDY X FESTIWALU ROCKA PROGRESYWNEGO W TORUNIU

AnVision

Zespół AnVision pochodzi z Tarnowa. To jeden z najbardziej znanych, polskich zespołów progmetalowych po za granicami naszego kraju. W Polsce także bardzo popularny i intensywnie działający zarówno scenicznie jak i wydawniczo. Do Torunia przyjadą ze swym nowym albumem "New World" oraz ze specjalnym spektaklem scenicznym, przygotowanym w 10. jubileusz swego istnienia. Piątkowy koncert na Festiwalu będzie posiadał specjalną reżyserię i oprawę. Pojawią się goście tarnowskich muzyków, między innymi członkowie zespołów Animations oraz Arlon. Obydwie zaproszone grupy zresztą także zaprezentują swoje programy autorskie. Jak artyści informują pod sceną nie zabraknie znakomitej zabawy, między innymi przy dźwiękach wielu klasyków rockowych, jakie zaaranżują specjalnie na ten wieczór! Całości towarzyszyć będą liczne niespodzianki. Znając tarnowski zespół, będzie to niezapomniany koncert!

Animations

Mówi się o nich "wirtuozi". I nie ma w tym ni krzty przesady bowiem muzycy jaworzyńskiego zespołu, to znakomici instrumentaliści, których umiejętności ceni wielu rockowych fachowców nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Zespół słynie z bardzo intensywnych koncertów, ubranych w muzykę niezwykle energetyczną, pełną solowych popisów.

Arlon

Zespół z Przemyśla, słynący z bardzo romantycznego podejścia do rocka progresywnego. Ich muzykę porównuje się do twórczości takich zespołów jak: Camel czy Pendragon. Obecnie promują swoją drugą płytę "Mimmetic Desires", która zbiera bardzo ciepłe recenzje. Zespół staje się coraz bardziej rozpoznawalny nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

Brain Connect

Kwartet z Zawiercia, złożony z bardzo doświadczonych muzyków. Ich twórczość zwrócona jest ku magicznym latom 70. kiedy to na scenach rządzili tacy wykonawcy jak: Pink Floyd, Genesis, Caravan, Focus, Led Zeppelin czy Deep Purple. I właśnie wokół tych legendarnych grup wyraźnie obracają się fascynacje członków zespołu. Ich muzyka skierowana jest bowiem do osób uwielbiających nie tylko stary, dobry, klasyczny rock progresywny ale także i hardrock, jazzrock a nawet blues. Ich muzykę można przyrównać także do współczesnych tuzów dobrego rocka, takich jak: Karmakanic czy The Flower Kings.

Abstrakt

Muzyka młodych muzyków z Poznania to coś zupełnie nowego na scenie polskiej muzyki progresywnej. Fuzja rocka psychodelicznego, post rocka oraz nowoczesnego rocka progresywnego przypada do gustu coraz szerszej publiczności. Ich debiutancki album "Limbosis" wydany w ubiegłym roku zbiera bardzo pochlebne recenzje, a koncerty udowadniają wielkość zespołu. Już sama oprawa koncertów jest niezwykle ciekawa, bowiem na scenie obok muzyków zespołu pojawiają się tancerki, które odgrywają teatralne role, zatopione gdzieś w okolicach nowoczesnego baletu. A sama muzyka, chwilami nieco niespokojna a nawet budząca obraz grozy na bardzo długo pozostaje w umyśle odbiorcy. To będzie koncert inny niż wszystkie... Nietuzinkowy i bardzo oryginalny...

Perihellium

Zespół powstał w 2004 roku w Tarnowie z inicjatywy gitarzysty i kompozytora Gerarda Wróbla. Twórczość grupy łączy w sobie elementy rocka, metalu i szeroko pojętej muzyki progresywnej, inspirując się dokonaniami takich zespołów jak m.in: Metallica, Dream Theater, Symphony X, Tool, Pink Floyd. W 2007 roku powstaje pierwszy, debiutancki album pt.: "The New Beginning", który za sprawą wytwórni Insanity Records ukazuje się w Polsce, ale także w Niemczech, USA i Kanadzie. Płyta zostaje przyjęta bardzo życzliwie i ciepło, zyskując wiele pozytywnych recenzji. Lata 2008 - 2011 to okres intensywnego koncertowania, udziału w przeglądach, zwycięstwa w festiwalach: DachOOFka Festival 2009 w Krakowie, rock'AUTOSTRADA 2009, "Wielki Ogień" 2010 w Ostrowcu Świętokrzyskim. Skład zespołu tworzyli wtedy: Gerard Wróbel - gitara, Bartek Bachula – bas, Seweryn Błasiak - perkusja, Marcin Sułek – wokal. W 2010 roku światło dzienne ujrzał drugi krążek zespołu zatytułowany "The War Machines" nagrany w olkuskim ZED Studio. W latach 2011 – 2014 Perihellium zawiesza działalność.  Aby dalej funkcjonować konieczna była niemal całkowita zmiana składu zespołu, który od 2014 roku tworzą: Gerard Wróbel – gitara, Szymon Kaczmarek – gitara, Łukasz Migacz – perkusja, Piotr Tokarz – bas, Łukasz Lipowczan – wokal. Obecnie muzycy przygotowują się intensywnie do koncertów oraz nagrywania nowego albumu.

Karnataka

To będzie z pewnością najbardziej znany zespół jaki wystąpił kiedykolwiek w dziesięcioletniej historii Festiwalu. Karnataka to mnóstwo fanów na całym świecie, setki koncertów między innymi w towarzystwie wielu znakomitych, czołowych zespołów w największych halach oraz na najbardziej znanych festiwalach. Do Polski, gdzie także mają oddanych fanów, przyjadą po raz pierwszy by promować między innymi znakomity album "Secrtes Of Angels", wyróżniony dwoma nagrodami w słynnym plebiscycie Classic Rock Society. Muzyka zespołu Karnataka to mnóstwo melodii, przepiękne aranżacje oraz anielski głos Hayley Griffiths - zjawiskowej wokalistki zespołu. W melodiach czuć powiew celtyckiego folku a bogate brzmienie sprawia, że odbiorca może przenieść się w wymiar muzyki podniesionej do prawdziwej rangi sztuki. Każdy koncert tego zespołu to prawdziwy spektakl audio - wizualny z wyjątkową oprawą. Nie inaczej będzie na naszym Festiwalu!

Władysław Komendarek

Polska ma kilku indywidualistów muzycznych, na których już samo nazwisko reaguje się odczuciem tzw. "gęsiej skórki". Z całą pewnością do takich artystów należy Władysław Komendarek, ikona polskiej muzyki progrockowej i elektronicznej. 40 lat temu Pan Władysław był jednym z trzech (obok braci Puczyńskich) inicjatorów przy powstaniu legendarnej formacji Exodus. Na przełomie lat 70. i 80. święcił wraz z tym zespołem ogromne sukcesy, torując ścieżki dla rocka progresywnego na bardzo grząskim, muzycznym gruncie. Po kilku latach Exodus zamilkł, ale Pan Władysław wciąż działał. Przebranżowił się jednak na muzykę czysto elektroniczną. Szybko stał się jedną z najważniejszych postaci tego nurtu. Zasłynął grając na Festiwalu w Jarocinie , w 1985 roku w hołdzie J.S. Bachowi z okazji 300. rocznicy urodzin suitę 'Powrót z Materii Międzygwiezdnej'. W następnych latach wiele koncertował, nagrywał także albumy autorskie, działając pod pseudonimem "Gudonis". Pisał także i realizował muzykę do spektakli teatralnych, ze swoją twórczością podróżował po Europie. Odebrał także wiele wyróżnień i bardzo poważanych nagród. W jego muzyce czuć fascynację muzyką klasyczną. Tę niezwykle oryginalną nostalgię przenosi do współczesnych brzmień. Lubuje się między innymi w wykorzystywaniu instrumentów analogowych które bardzo wzbogacają jego instrumentarium. Posiada też niezwykłą wrażliwość i wyobraźnię muzyczną, które bardzo ubarwiają aurę wokół jego osoby. Zakończenie sobotniej części Festiwalu będzie zatem miało iście kosmiczny charakter!

Keep Rockin'

Zespół z Włocławka będzie w tym roku reprezentował Kujawy i Pomorze. Jesteśmy przekonani, że stanie na wysokości zadania i porwie widownię do wspaniałej zabawy, bowiem ich muzyka to nie tylko połamany rock progresywny, ale i przebojowe elementy stricte rockowe, przy których noga sama tupie do rytmu! Do Torunia wpadną już z nową płytą, nad którą właśnie pracują w pocie czoła. Zespół ma na swym koncie jeden album wydany kilka lat temu ("Into The Unknown") o którym paradoksalnie zrobiło się głośno dopiero teraz. Stało się tak dzięki kilku znakomitym koncertom, które bardzo scementowały włocławską formację. Będzie to idealne otwarcie trzeciego dnia imprezy!

Love De Vice

Zespół, który powraca na Festiwal po kilku latach, z zupełnie nowym materiałem ("Pills") oraz nieco przebudowaną stylistyką muzyczną. Kilka lat temu zespół słynął z muzyki zakorzenionej gdzieś pomiędzy heavy rockiem a klasyką rocka progresywnego (okolice Pink Floyd). Dziś do tych fascynacji dochodzą także: hard rock a nawet zgrabny pop-rock, co sprawi że przy muzyce Love De Vice będą się bawić wszyscy, którzy pojawią się pod sceną. Muzyka tej warszawskiej formacji to prawdziwa energia i muzyczna petarda. Do tego dochodzi jeszcze świetny kontakt z publicznością, która zwykle szaleje przez cały koncert. Muzycy tej formacji to doświadczeni artyści, którzy mają za sobą bardzo dużo występów na żywo. Mają też nagrane dwa wydawnictwa studyjne oraz koncertowe DVD, zarejestrowane w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach. A tam przecież swe koncert rejestrują tylko najlepsi...

FractalMind

Muzykę Fractalmind można określić jako wypadkową ciężkiego gitarowego grania, pokręconych podziałów rytmicznych, a jednocześnie melodyjności i delikatności. Nietuzinkowe teksty, będące swoistą wyprawą w głąb samego siebie i próbą odnalezienia wewnętrznego spokoju nadają jej dodatkowej siły wyrazu. Stąd też pomysł na nazwę zespołu – fraktale, na pozór chaotyczne struktury będące w rzeczywistości perfekcyjnymi tworami zapętlającymi się w nieskończoność, oraz umysł, dający początek każdej myśli, są doskonałym odzwierciedleniem muzyki zespołu, która przy pierwszym odsłuchaniu może wydawać się trudna w odbiorze, a dopiero z czasem pozwala słuchaczowi odkryć swój ukryty potencjał i głębię. Wszyscy ci, którzy lubią ostre rockowe granie z pazurem, a jednocześnie szukają czegoś bardziej złożonego i wielowarstwowego, z pewnością znajdą w tej muzyce coś dla siebie. Obecny skład zespołu to: Marcin Walczak – wokal, Jakub Miąskowski – gitara basowa, Marcin Chmielecki – gitary, Jarek Jaśkowiak – gitary, Mateusz Wiśniewski – perkusja.

Retrospective

Zespół z Leszna to absolutna czołówka polskiego progrocka. Zespół zapracował sobie na to miano dwoma świetnymi płytami, a także owianym nutką legendy materiałem demo, jaki został nagrany niemal 10 lat temu. Dziś bardzo chętnie powracają do swych starszych utworów, czym ucieszą swych licznych fanów. Zagrają też pewnie coś nowego bo przecież najwyższy już czas na nową płytę! Muzyka zespołu to: raz to chwytliwe, a za chwilę nieco transowe melodie połamane przez stricte progresywne przejścia. To fuzja progrocka, post - rocka i muzyki alternatywnej. Koncerty Retrospective to także niezwykłe spektakle audio - wizualne. Nie przez przypadek zespół zagra na finał imprezy, bowiem artyści przygotowują specjalną oprawę, która z pewnością przyprawi odbiorców o szybsze bicie serca.