Już 27.03.2015 w warszawskim Palladium wystąpi Lao Che ramach promocji nowego albumu "Dzieciom", którego recenzja już niedługo na naszym portalu!
Mamy dla Was 3 podwójne zaproszenia na to wydarzenie. Aby wziąć udział w ich losowaniu należy na adres: konkursy@artrock.pl przesłać odpowiedź na poniższe pytanie wraz ze swoim imieniem i nazwiskiem (w tytule maila LAO CHE)
1. Jaką nazwę nosiła zeszłoroczna wspólna trasa Lao Che i jednego z najpopularniejszych polskich zespołów grających awangardowy jazz?
2. Podczas koncertów w trakcie trasy o której mowa w pierwszym pytaniu wykonywany był często utwór z płyty, która w 1999 było nominowana do Fryderyka w kategorii "najlepszy album rap/hip-hop". O jakim albumie mowa?
Na odpowiedzi czekamy do wtorku 24.03 do godziny 15:00. Wyniki chwilę później.
Szczegóły koncertu:
19:00 - otwarcie drzwi
20:00 - start koncertu
BILETY:
40 zł -przedsprzedaż
50 zł -w dniu koncertu
25 zł- oferta specjalna dla studentów UW (przy wejściu na koncert należy okazać legitymację studencką)
Miejsca sprzedaży:
Sprzedaż online:
„I choć jestem duży, czasem robię się mały,
Choć dzieci się jeszcze nie zorientowały…”
4 marca ukaże się nowa płyta Lao Che zatytułowana „Dzieciom” .
Choć tytuł nawiązuje do Brzechwy i jego "Brzechwa dzieciom", nie jest to wcale płyta dla dzieci. Raczej dla dorosłych dzieci, dla tych, którzy mają dzieci i dla wszystkich, którzy byli kiedyś dziećmi. Spięty prezentuje głęboką problematykę codzienności w tonie zatroskanym, z pewną dozą dydaktyzmu - co pozostaje w kontraście do warstwy muzycznej. Jest to najbardziej spontanicznie i żywiołowo stworzona płyta w dotychczasowym dorobku grupy, a do tego bardzo melodyjna i śpiewna.
Produkcją płyty "Dzieciom" zajął się Piotr "Emade" Waglewski.
Gościnnie w nagraniach udział wzięli Adam Miwiw-Baron i Karol Gola z grupy Pink Freud oraz Miłosz Pękala ( min.. Mitch & Mitch, Kwadrofonik)
W roku 1999, powstaje Lao Che
Muzyka Lao Che to zbitka wielu naleciałości stylistycznych. Na płycie Gusła, wszystko ma za zadanie oddać atmosferę zamierzchłych czasów, okresu średniowiecza i historycznych relacji rodem z kresów. Podano to w mieszance nowoczesnych brzmień co uatrakcyjnia i ujednolica charakter muzyki zespołu, która miałaby być sugerowana obecnemu słuchaczowi. Należy spodziewać siętekstów o charakterze archaicznym, wiele neologizmów i zapożyczeń z kultury wschodnich Słowian znalazło tutaj swoje miejsce. Jest to dziwny zlepek kulturowy, o dość ciemnym i tajemniczym koncepcie, związanym z Gusłami, czyli obrzędem wywoływania duchów. Całość zabrudzono wstawkami sampli, oraz szumami radiowymi co nadaje muzyce oryginalnego charakteru. Jest to autentyczna i niecodzienna płyta, która powinna zainteresować słuchaczy szukających w muzyce czegoś więcej niż rytmu i melodii.
Pomysł na drugą płytę zespołu Powstanie Warszawskie pojawił się już podczas końcowego etapu prac nad płytą Gusła. Przez długi czas dojrzewał i nabierał kształtów. W połowie 2003 roku zespół zaczął tworzyć muzykę, która ma 0dzwierciedlać 10 obrazów (najbardziej znamiennych dla tego zrywu wydarzeń). Płyta została nagrana w wyposażonym w stare sprzęty studio Obuh. Do nagarań użyto przede wszystkim starych mikrofonów pamiętających lata 60-tę czy nawet lata 30-ste. Płyta Powstanie Warszawskie ukazuje się nakładem wytwórni ARS MUNDI w marcu 2005 roku.
Kierując się zmysłem artystycznym i zdrowo pojętą ambicją postanowiliśmy aby trzecia płyta Lao Che nie powielała koncepcji i schematów poprzednich dokonań. Zaadoptowana metodyka działania wykluczała stworzenie kolejnego koncept albumu. Trzecia płyta ukazuje nasze zainteresowania samym muzykowaniem - stąd zupełnie inna aura otacza całą produkcję, jej przygotowywanie, kompozycję i realizację. Radość z dźwięku. Radość z rytmu. Radość z brzmienia. Całość nagrania została zrealizowana w technice analogowej. Wykorzystano studia Polskiego Radia (S-3, S-4) wraz całym arch zapleczem zapisu taśmy magnetycznej. Inspirowani po części muzyką cyrkową, a i również starymi polskimi kreskówkami przywołaliśmy radosne wibracje, pobudzające do ruchu i elektryzującego odbioru. W warstwie lirycznej pojawia się autorska wizja Spiętego, w której odzwierciedla on współczesny świat człowieka, jego relacje społeczne i religijne. Teksty groteskowe w swoim wyrazie mają oddać słabości i ułomności ludzkiej natury. Tytuł płyty Gospel oddaje karykaturalną wizję rzeczywistości.
Prąd Stały / Prąd Zmienny - tym razem naprawdę bez konceptu. Każda piosenka to odrębna opowieść. Teksty są pełne wciągających, często absurdalnych historii, w których nie brakuje zabaw słownych charakterystycznych dla twórczości Spiętego. Na czwartym w dorobku zespołu krążku gitary elektryczne ustąpiły nieco miejsca klawiszom i samplerom, a bębny współgrają z automatem perkusyjnym. Zespól położył duży nacisk na eksperyment z brzmieniem odwołując się do retro elektroniki oraz brzmień zimnofalowych. Realizacją nagrań zajął się Marcin Bors (m.in.: Hey, Nosowska, Pogodno).