Michał Łapaj, klawiszowiec Riverside, zapowiada swój pierwszy solowy materiał. Wczoraj muzyk zapowiedział to na swoim profilu facebook: Zespół Riverside od zawsze był moim muzycznym domem. Już od pierwszej próby z chłopakami w 2003 roku wiedziałem, że dołączyłem do ludzi, którzy mają ten sam cel w życiu, tyle samo siły i tę samą wrażliwość muzyczną, jakiej zawsze oczekiwałem będąc w zespole. Spojrzałem w przeszłość i ujrzałem wspaniale spędzony czas z przyjaciółmi nie tylko w studiu, ale i na próbach, trasach, koncertach, a także i poza nimi. To była ciężka, ale przyjemna praca, jednak ta kładka po której razem szliśmy się zachwiała. Ostatnie wydarzenia pokazały, że życie, to ciekawy zawodnik, który czasem zaskakuje nas i atakuje ze stron, z których nikt by się nie spodziewał. Szach..., ale nie mat. Podjęliśmy decyzję, że mimo zmian trzymamy się razem i dalej będziemy robić to, co robimy. Ten czas popchnął mnie do stworzenia pewnej muzycznej odskoczni od tego, co do tej pory robiłem. Do tego muzycznego domu dobudowuję pewną część. Moją część, w której będę tworzył swój własny, muzyczny świat - mój projekt solowy. Pomysł na tę własną drogę rodził się w mojej głowie już od dawna. Potrzebowałem czasu, żeby do tego dojrzeć, ustalić kierunek i złożyć wszystko w jedną całość. Jutro wchodzę do studia. Co to będzie? Na pewno znajdzie się tam miejsce dla tej ambientowej części mojej duszy, będzie przestrzennie i melodyjnie. Więcej tajemnic będę odkrywał kawałek po kawałku, a póki co zostawiam to Waszej wyobraźni. Wszystkie zwierzenia związane z nowym, rodzącym się projektem oraz moją aktywnością jako muzyka, będą się pojawiać na nowo powstałej oficjalnej stronie - Michał Łapaj - na którą Was zapraszam.