ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 17.11 - Zielona Góra
- 22.11 - Żnin
- 23.11 - Koszalin
- 24.11 - Gdynia
- 29.11 - Olsztyn
- 17.11 - Łódź
- 20.11 - Wrocław
- 21.11 - Siemianowice Śląskie
- 22.11 - Olsztyn
- 23.11 - Gdańsk
- 24.11 - Białystok
- 27.11 - Rzeszów
- 28.11 - Lublin
- 29.11 - Kraków
- 01.12 - Warszawa
- 17.11 - Kraków
- 19.11 - Kraków
- 20.11 - Warszawa
- 21.11 - Warszawa
- 22.11 - Bydgoszcz
- 23.11 - Poznań
- 24.11 - Katowice
- 21.11 - Katowice
- 22.11 - Poznań
- 23.11 - Łódź
- 24.11 - Piekary Śląskie
- 23.11 - Warszawa
- 24.11 - Wrocław
- 26.11 - Kraków
- 27.11 - Poznań
- 24.11 - Warszawa
- 24.11 - Kraków
- 25.11 - Poznań
- 26.11 - Kraków
- 26.11 - Warszawa
- 30.11 - Warszawa
- 30.11 - Kraków
- 03.12 - Gdańsk
- 04.12 - Wrocław
- 04.12 - Poznań
 

Aktualności

25.05.2007 00:34 - Tomasz Kamiński

Orange Goblin - legenda brytyjskiego Stoner Rocka w ODK Firlej/Wrocław.

Orange Goblin - legenda brytyjskiego Stoner Rocka w ODK Firlej/Wrocław. Już 2 czerwca wrocławski klub OKD Firlej odwiedzi legenda brytyjskiego podziemia - londyński stonerrockowy Orange Goblin, jako support act wystąpi rodzimy klasyk gatunku, zespół Corruption.

Składowe muzyki Orange Goblin i to riffy nawiązujące do hard-rocka w stylu Black Sabbath oraz dynamika a’la Mötorhead, połączona ze świeżością współczesnych zespołów z pogranicza punk/hard-core. Melodyjność i energia wzmocniona charakterystycznym, chropowatym wokalem, delikatnie przeplatana jest psychodelicznymi motywami. Do tej pory zespół koncertował na całym świecie zarówno samodzielnie jak i u boku takich sław jak Queens of the Stone Age, Danzig, Monster Magnet, Nebula, Unida, Cathedral, Ronie James Dio czy nawet Alice Cooper. W pojedynkę zapełnił legendarne kluby CBGB's w Nowym Jorku i Troubadour w Los Angeles.

W recenzji ich grudniowego występu w londyńskim klubie Underground, Terry Beezer z Kerrang! napisał:

“Trzeba przyznać, że koncerty Orange Goblin są bardzo przewidywalne. Można się spodziewać, że wypadną wspaniale, zanim jeszcze zespół wyjdzie na scenę”

Orange Goblin + Corruption
2.06.2007, godz: 20:00, bilety 35 zl. Ilość ograniczona


Orange Goblin

“Trzeba przyznać, że koncerty Orange Goblin są bardzo przewidywalne. Można się spodziewać, że wypadną wspaniale, zanim jeszcze zespół wyjdzie na scenę” - Terry Beezer (Kerrang!, styczeń 2007)

“Orange Goblin wciąż są najlepszą undergroundową kapelą na Wyspach” - Tommy Udo (Metal Hammer, lipiec 2006)

Jak mówi przysłowie, przetrwają tylko najsilniejsi

Orange Goblin są znowu w siodle kontynuując świetną tradycję brytyjskiego heavy metalu i rock'n'rolla. Wracając w 2004 roku z albumem Thieving From The House Of God, który zebrał wszystko to co znaliśmy i ceniliśmy do tej pory w twórczości tego zespołu, londyńczycy wciąż są na topie i bezwstydnie celebrują ponad dekadę rozpusty i chaosu. Począwszy od psychodelicznych melodii Frequencies from Planet Ten, poprzez gęste rytmy Time Travelling Blues, przytłaczający doom The Big Black, aż po agresywny metalowo/punkowy Coup de Grace i Thieving. Goblin był wszędzie tam pijąc, paląc i trzymając silnik na chodzie.

W ciągu 12-tu lat od momentu uformowania w spelunach londyńskiego Soho, zespół stanął na szczycie i zainspirował wiele zespołów m.in. takich jak Raging Speedhorn, Charger, 3 Inches of Blood, Viking Skull. Reputacja świetnej koncertowo kapeli pozwoliła im wystąpić na całym świecie u boku takich sław jak Queens of the Stone Age, Danzig, Monster Magnet, Nebula, Unida, Cathedral, Ronie James Dio czy nawet Alice Cooper. Nie dziwi więc, że występy Orange Goblin umacniają stereotypy o rockowym headbangingu, wspólnym skandowaniu i ogólnym chaosie.

Na przestrzeni lat zespół dojrzał. To za sprawą wyczerpujących tras koncertowych przetaczających się kilkakrotnie przez Europę, a później Japonię i USA. Stany zostały zdobyte w towarzystwie Alabama Thunderpussy podczas wyprzedanych koncertów w Nowym Jorku, Chicago i słynnym Troubadour w Los Angeles. W sierpniu 2002 roku z zespołu odszedł gitarzysta Pete O'Malley, ale jak mówi kolejne stare przysłowie “co nas nie zabije to nas wzmocni”. Zamiast szukać zastępcy, zespół uznał, że wstrzemięźliwość będzie lepsza. Wyciągnięto asa z rękawa: Joe Hoare, który zawsze grał na najwyższym poziomie, teraz jeszcze bardziej ugruntował swoją pozycję jako filar brzmienia Orange Goblin.

Zespół nigdy nie bał się przyznawać do swoich inspiracji (obojętnie czy na koszulkach, czy z tyłu jeansowych kurtek). Słychać to też wyraźnie na wszystkich albumach, których brzmienie odwołuje sie do tego co najlepsze w 35-cio letniej historii rock'n'rolla, krystalizując się w charakterystycznych dla OG, przesiąkniętych alkoholem riffach i stylu życia. Zawsze mieli szczęście współpracować z ulubionymi producentami takimi jak Dave Chang, Scott Reeder (Kyuss), czy mistrz wszystkiego co ciężkie Billy Anderson. Wszystkim im udawało się wydobyć z zespołu to co najlepsze: brutalność i ekspresję równą występom na żywo.

W 2004 roku Orange Goblin odbył największe do tej pory światowe tourne i odniósł sukces wszędzie gdzie dotarł. Ponownie wypełniły się najsłynniejsze kluby takie jak CBGB's w Nowym Jorku a zespół po raz drugi wystąpił w roli headliner'a słynnego festiwalu w Youngstown “Emissions From The Monolith”.

Niedwano zespół świętował swoje dziesięciolecie podczas wyprzedanego koncertu w londyńskim klubie Underworld, które to wydarzenie magazyn Kerrang! wyróżnił najwyższą notą. Później nastąpiła kolejna trasa po USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Europie Zachodniej w roli headliner'a. Następnie przyszedł czas na coroczny, świateczny koncert w Mean Fiddler. Materiał nagrany w jego trakcie zostanie wydany w tym roku na dvd, a zespół po raz kolejny otrzymał maksymalną ilość punktów w recenzji Kerrang!, potwierdzając tym samym, że jest jedną z najlepszych współczesnych kapel koncertowych. Obecnie OG, po naładowaniu baterii, szykuje się do nagrania nowego album, pierwszego dla Sanctuary Records, którego premiera przewidziana jest na maj 2007 roku.

Siodłajcie rumaki, chłodźcie piwo i dmijcie w rogi dla Orange 'Fuckin' Goblin!

skład

Ben Ward – wokal;
Joe Hoare – gitara;
Martyn Millard – bas;
Christopher Ian Turner – perkusja.


oficjalne strony

www.orange-goblin.com, www.myspace.com/theorangegoblin


Corruption

Warszawsko-Sandomierskie Corruption to jeden z nielicznych polskich zespołów grających stoner-rock.

Co prawda w swojej historii przechodził ewolucję od metalu, przez doom, ale ostatnie trzy płyty tej formacji to zagrana na najwyższym poziomie mieszanka surowych, rockowych riffów, głębokiego basu i melodyjnego, energetycznego śpiewu.

W swojej karierze zespół miał możliwość występowania z takimi zespołami jak Death, Grave, Samael, Unleashed, Soulfly czy krajowe Vader i Behemoth. W tym roku właśnie jako trzeci z wymienionych tutaj polskich zespołów będzie miał możliwość wystąpienia na legendarnym niemieckim festiwalu With Full Force.

W 2002 roku udało się zespołowi podpisać kontrakt płytowy z poważną wytwórnią – Metal Mind. Pod jej skrzydłami ukazały się kolejno Pussyworld [reedycja w 2002r], Orgasmusica [2003] oraz Virgin’s Milk [2005].

W zeszłym roku Corruption obchodziło swoje 15-lecie.

Koncert w Firleju będzie pierwszą wizytą Corruption we Wrocławiu.

skład

Aniol - bas, wokal;
Melon - perkusja;
Rufus - wokal;
Opath - gitara;
Erol – gitara;

oficjalne strony

http://corruption.rockmetal.art.pl, www.myspace.com/corruptioninfo

(info: Firlej)
 

kolejne informacje:

Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS
Mgławica Koński Łeb - Barnard 33 by Naczelny
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.