Siedemnasty solowy album Iggy’ego Popa ukaże się 18 marca 2016 roku. Żeby być bardziej precyzyjnym jest to wspólny album Iggy’ego Popa i Josha Homme (lidera Queens of the Stone Age, wcześniej Kyuss). Muzycy nagrali płytę w wielkiej tajemnicy i pełnej niezależności. Zaczęli nagrywać w styczniu 2015 roku, bez pomocy finansowej żadnej wytwórni. Współpraca zaczęła się od smsa, jakiego wysłał Pop Homme’owi. Brzmiał on mniej więcej tak: „Hey, fajnie by było, jakbyśmy się razem spiknęli i napisali coś, kiedyś - Iggy”.” Płytę nagrywali w krótkich sesjach, w dwóch studiach Homme’a: dwa tygodnie w jego domu, na pustyni w Joshua Tree, i później przez tydzień w studiu Pink Duck. W nagraniach płyty udziłał też wzięli Dean Fertita z QOTSA i Dead Weather na gitarze i klawiszach i Matt Helders z Arctic Monkeys na perkusji. Muzyka jest miksem talentu obu kompozytorów, przejrzystych tekstów i charakterystycznego wokalu Popa ze zręcznymi akordami Homme’a.