Hugo Race & The True Spirit, Lambert i Astral Tide wystąpią 20 listopada we wrocławskim Firleju.
Astral Tide - nowy berliński kwintet, którego członkowie pochodzą z Wielkiej Brytanii, Danii, Niemiec i Włoch. Pierwszy kawałek - „From Under the Cloud” - najlepiej pokazuje, czym jest muzyka zespołu: przytłaczająca mieszanka surowej intensywności, energii i melodyjnego grania, którą wielokrotnie puszczano w stacjach radiowych czterech krajów. Sam zespół zaliczył debiut sceniczny przed pełną salą w berlińskim Schokoladen oraz w czasie festiwalu Fête de la Musique. Zespół właśnie udostępnił swój drugi utwór, „Glimpses” za pośrednictwem serwisu Soundcloud. Debiutancka EP została nagrana latem 2015 r. Do tego czasu Astral Tide zagrali kolejne koncerty w Berlinie, stworzyli teledysk do „Glimpses”, zarejestrowali trzeci utwór „Haunt You” oraz szykują się do jesiennej trasy, której częścią będzie koncert we wrocławskim Firleju.
Lambert - niespełna dwa lata temu pianista ukryty za sardyńską maską antylopy nagle pojawił się na światowej scenie. W muzyce Lamberta słychać całą paletę brzmień: od miniatur w stylu Erika Satie, poprzez formy charakterystyczne dla jazzu, aż do rozbuchanego romantic popu. Podczas trasy promującej jego debiutancką płytę, można było usłyszeć go zarówno w małych klubach, jak i na wielkich festiwalach jazzowych, od Berlina do Paryża, w towarzystwie Ólafura Arnaldsa, Nilsa Frahma, José Gonzáleza i innych. 4 września 2015 r. Lambert wyda swój drugi album, „Stay in the Dark“, do którego, jak głosi legenda, wszystkie utwory nagrał w całkowitej ciemności.
Hugo Race - pochodzący z Australii wokalista, muzyk, poeta i producent. Urodził się w Melbourne, jednak liczne podróże uczyniły z niego „obywatela świata“. Wraz ze swoim zespołem The True Spirit i wieloma projektami pobocznymi, Hugo porusza się w swojej własnej niszy, gdzieś pomiędzy rockiem, eksperymentem i psychodelią. Jego utwory zanurzone są we współczesnej popkulturze, jednak wyrastają z rock'n'rolla, soulu i delta-bluesa czy awangardowej elektroniki. Hugo Race był również jednym z członków-założycieli zespołu Nicka Cave'a Bad Seeds (pojawia się na pierwszej płycie „From Her To Eternity“ i wielu kolejnych albumach). W 1985 stworzył kultową australijską art-punkową formację The Wreckery. Teraz współtworzy także supergrupę Dirtmusic (razem z Chrisem Eckmanem i Chrisem Brokatem). W maju 2015 roku ukazał się pierwszy od 7 lat album Hugo Race'a i The True Spirit. Oznacza to powrót po dłuższej przerwie do korzeni w psychodelicznym rocku, który przez Melody Maker został trafnie określony jako "industrial trance blues".
Więcej: Firlej