4. Katowice JazzArt Festiwal jest już na półmetku. Po sześciu występach jazzowych i około-jazzowych gwiazd pora teraz na kolejne koncerty. W poniedziałkowy wieczór sala kameralna NOSPR-u rozbrzmi głosem Marii João - „portugalskiej wokalistki, dla której jazz nie ma granic. Muzyka etniczna, elektroniczna czy symfoniczna – od 30 lat Maria João poszukuje inspiracji wszędzie tam, gdzie wiedzie ją doskonała muzyczna intuicja. W swojej karierze współpracowała m.in. z doskonałym perkusistą Manu Katche, gwiazdką Katowice JazzArt Festivalu 2013. Publiczność Katowice JazzArt Festival 2015 zobaczy ją w projekcie Ogre, który łączy jazz z muzyką elektroniczną. Marii João towarzyszy czterech muzyków grających na instrumentach klasycznych i elektronicznych. Projekt Ogre ujrzał światło dzienne w 2012 roku wraz z płytą Elektrodomestico”.
Nie mniej ciekawie zapowiada się drugi z rzędu wieczór w NOSPRZE, podczas którego wystąpi Joe Lovano Village Rhythms Band. Znany jest m.in. z płyty poświęconej największemu tenorowi wszech czasów, Enrico Caruso. Z powyższej płyty zapewne wybrzmi kompozycja „Viva Caruso”. „New York Times” okrzyknął go „jednym z największych muzyków w historii jazzu”. Tajemnicą jego sukcesu jest odwaga, z jaką penetruje nowe muzyczne ścieżki. Kariera saksofonisty była mu pisana od urodzenia, bo Joe Lovano był synem saksofonisty Tony'ego „Big T” Lovano. Na proroczym zdjęciu z dzieciństwa matka trzyma go w rękach wraz z saksofonem ojca. Karierę zaczął w latach 70. XX wieku, ale z prawdziwymi tuzami jazzu zaczął grywać jako muzyk zespołu Paula Motiana, do którego dołączył w 1981 roku. Stał na jednej scenie z Herbiem Hancockiem, Johnem Scofieldem, McCoy’em Tynerem czy Ornette’em Colemanem. Potwierdzeniem jego pozycji była nagroda Grammy, którą zdobył w 2001 roku. Do Katowic przyjedzie z Village Rhythms Band, w którym Nowy Jork spotyka się z nigeryjskim Lagos”.
W najbliższą środę, tj. przedostatni dzień festiwalu zagra wiolonczelista Kronos Quartet, Jeffrey Zeigler. „Perfekcja i przekraczanie granic, znak rozpoznawczy Kronosów, to także cechy, które charakteryzują jego solową karierę. Dlatego równie dobrze sprawdza się grając z orkiestrą symfoniczną kierowaną przez Mścisława Rostropowicza, jak akompaniując Tomowi Waitsowi. Lou Reed powiedział o nim kiedyś: „utalentowany muzyk z pięknymi chwytami”. Jego solowy projekt „Something of Life” to zbiór kompozycji takich mistrzów jak Phillip Glass czy John Zorn. Ten sam John Zorn, którego muzykę usłyszymy wcześniej w wykonaniu kwartetu Abraxas Shanira Ezry Blumenkrantza. Koncert Jeffrey’a Zeiglera poprzedzi występ formacji Babie Lato”.
„Finał festiwalu w rytmie muzyki z Mali. Bassekou Kouyate jest wirtuozem instrumentu ngoni, rodzaju lutni od stuleci znanej w Zachodniej Afryce. Gra na nim od 12 roku życia. Krytyk magazynu „Time Out” opisał jego kunszt słowami: „Bassekou Kouyate zakrzywia nuty jak promienie słońca w upale pustyni”. Tym talentem dzielił się z wieloma muzykami, w tym grając na jednej scenie z Paulem McCartneyem czy Damonem Albarnem. Jego album Jama ko był wielokrotnie okrzyknięty Najlepszym Albumem World Music 2013 roku. Do Katowic przyjedzie ze swoim zespołem Ngoni ba”.
Ostatni koncert 4. Katowice JazzArt Festiwalu będzie zapewne ciekawym wydarzeniem ze względu na egzotyczne instrumentarium, z jakim muzycy się zaprezentują, a także niespotykany w naszej szerokości geograficznej klimat - gorący, pustynny, jaki znamy m.in. z kompozycji saksofonisty Gongu Didiera Malherbe’a i Hadouk Quartet.
Program
27.04 (poniedziałek)
g. 19.30 - sala kameralna NOSPR (pl. Wojciecha Kilara 1)
Maria João
bilety: 20 zł/30 zł
28.04 (wtorek)
g. 19.30 - sala kameralna NOSPR (pl. Wojciecha Kilara 1)
Joe Lovano’s Village Rhythms Band
bilety: 30 zł/40 zł
29.04 (środa)
g. 19.30 - Klub Prokultura (ul. Jagiellońska 17a)
Jeffrey Zeigler
bilety: 20 zł/30 zł
30.04 (czwartek)
g. 19.00 - Kinoteatr Rialto (ul. św. Jana 24)
Bassekou Kouyate & Ngoni Ba
bilety: 30 zł/40 zł
g. 21.00 - Klub Prokultura
Moon Hoax, Aladdin Killers
bilety: 15 zł
Źródło: Katowice JazzArt Festival