Po relaksującym, swingowo-jazzowym wieczorze spędzonym wczoraj z amerykanką Stacey Kent i jej zespołem dzisiaj czeka nas druga odsłona 4. Katowice JazzArt Festiwalu. O godzinie 20.00 w katowickim klubie Old Timers Garage zagra polska brygada jazzowa Cuefx Band. Jest to zespół powołany w 2012 roku przez Jacka Latonia. Początkowo projekt studyjny, współtworzony z wokalistką jazzową Agnieszką Twardoch, ewoluował do obecnej formy soundsystemu koncertowego. Kwintet współtworzą: Aleksander Papierz – saksofon, Robert Zając – gitara oraz Michał ROSA Rosicki – realizator dźwięku, odpowiedzialny za koncertowe brzmienie zespołu. Podstawową koncepcją bandu jest improwizacja, często noise i dekonstrukcja własnych utworów. Cuefx występował przed koncertami Tricky'ego podczas jego zeszłorocznej trasy koncertowej po Polsce. Miłośnicy illbientu, nu-jazzu i psychodelii, którzy zechcą zobaczyć na żywo Jacka Latonia i spółkę, nie powinni pożałować powziętej decyzji.
Czwartkowy koncert Volkera Bertelmanna, czyli po prostu Hauschka należeć będzie - obok wspomnianego już gigu Cuefx Band - do najbardziej zwariowanych pod względem stylistycznym wieczorów muzycznych pod egidą JazzArt Festiwalu. Hauschka jest wirtuozem fortepianu preparowanego. Artysta, fortepian oraz walizka urządzeń i przedmiotów, które sprawiają, że instrument nie brzmi już tak samo. Dzięki pomysłowym interwencjom we wnętrzu instrumentu, Hauschka potrafi osiągnąć efekty, dla których inni potrzebują zaawansowanej elektroniki. Sam nie unika też wykorzystywania mikserów. Choć jest klasycznie wykształconym pianistą, grał i śpiewał w grupie rockowej, a nawet tworzył duet hiphopowy. Pierwszą płytę nagraną na preparowanym fortepianie wydał w 2005 roku. Szybko zdobył uznanie. Dziś porównywany jest do Steve’a Reicha czy Johna Cage’a, pioniera tej eksperymentalnej formy.
Gorąco polecamy oba występy i sugerujemy prześledzić raz jeszcze program całej imprezy 4. Katowice JazzArt Festiwalu.
Źródło: Katowice JazzArt Festival