Wyrzucony w nie najmilszych okolicznościach z Yes Jon Anderson po latach grania akustyczych koncertów w formule "one man show" postanowił założyć nowy zespół.
Nowymi współpracownikami wokalisty zostali legendarny jazz-rockowy skrzypek Jean-Luc Ponty, znany z Dream Theater klawiszowiec Jordan Rudess, basista Baron Browne oraz perkusista Rayford Griffin.
Nowa (nie mająca jeszcze nazwy) grupa rozpoczyna przymiarki do pierwszych nagrań na przełomie maja i czerwca bieżącego roku.