Najnowsze wydawnictwo bydgoskiego zespołu George Dorn Screams, zatytułowane „Ostatni Dzień”, to pierwszy krok wydeptywania nowej ścieżki na szlaku muzycznej wycieczki. Początek wędrówki przypada na 2005 rok, grupa ma więc za sobą spory kawał czasoprzestrzeni. A ponieważ podróżują na piechotę (lubią podziwiać widoki), od czasu do czasu robią krótsze lub dłuższe przystanki („Snow Lovers Are Dancing” [2006], „O’Malley’s Bar” [2009], „The Large Glass EP” [2010], „Go Cry On Somebody Else’s Shoulder” [2011]). Tym razem rozbili obóz w Sucharach, pod uchem Jarka Hejmanna. Odetchnęli, przeanalizowali swoje położenie, wyznaczyli nowy azymut i ruszyli dziarsko na spotkanie z przygodą. Dokumentacja z podróży przybrała charakter minialbumu. Efekty zaprezentują niebawem w kilku miastach Polski:
21.02 - Desdemona, Gdynia
22.02 - Tromba, Tczew
04.03 - Powiększenie, Warszawa
05.03 - Bezsenność, Wrocław
06.03 - Re, Kraków
18.03 - Blue Note, Poznań
Źródło: George Dorn Screams