Najlepszy i najbardziej ceniony na świecie „cover band” The Doors zaprezentuje swoje fenomenalne widowisko na trzech koncertach w Polsce. 19 września grupa pojawi się w krakowskim klubie Studio, 20 września odwiedzi klub Eter we Wrocławiu, a 21 września zawita w progi warszawskiego Palladium. Nie jest łatwo zmierzyć się z legendą. Członkowie The Doors Alive wiedzą o tym najlepiej, dlatego przygotowują swoje koncerty z dbałością o każdy najdrobniejszy szczegół. Na scenie zawsze towarzyszą zespołowi oryginalne instrumenty z epoki., takie same, jakich używali Robby Krieger czy Ray Manzarek. Oświetlenie i aranżacja sceny także perfekcyjnie oddaje klimat legendarnych występów The Doors. Wokalista Willy przywołuje ducha Jima Morrisona nie tylko swoją powierzchownością - jego głęboki i przejmujący głos do złudzenia przypomina niezapomniany baryton Jima. The Doors Alive odnieśli już duże sukcesy Wielkiej Brytanii, (która jest ich ojczyzną), Holandii, Niemczech i Francji. Teraz przyszedł czas także na nasz kraj. Ich koncerty to niepowtarzalna szansa na zatopienie się w hipnotycznej i zarazem niezwykle barwnej atmosferze lat 60. „Zespół po prostu był genialny! Dźwięk był tak prawdziwy i tak czysty, że nawet nie musiałem sobie wyobrażać, że to The Doors stoją rzeczywiście na scenie. Wspaniały klimat, wspaniała publika i przede wszystkim wspaniała muzyka. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć ich ponownie”. Ten cytat jednego z zagorzałych fanów Morissona i spółki mówi wszystko. Kultowe i do dzisiaj uwielbiane kompozycje amerykańskiej grupy, takiej jak: „Riders On The Storm”, „The End” i przede wszystkim „Light My Fire” zabrzmią z nową nieokiełznaną siłą i świeżością. Esencja rocka i bluesa w najczystszej postaci…
Bilety dostępne na stronie eventim.pl oraz w stałych punktach sprzedaży. Więcej informacji o koncercie dostępne na stronie www.thedoorswpolsce.pl.
Źródło: Creative Music