Pod koniec maja katowickie kino Rialto zaprasza na spotkanie z muzyczną legendą, liderem grupy, która stała się inspiracją dla takich grup jak na przykład Metallica. Lemmy Kilmister - bo o nim mowa - jest bohaterem filmu dokumentalnego, którego autorzy starają się odpowiedzieć między innymi na pytanie, skąd bierze się uwielbienie dla Lemmy'ego jakim darzą go nie tylko fani, ale też koledzy po fachu!
Lemmy, reż. G. Olliver, W. Orshoski, USA, 2010, 116 min.
Harmonogram projekcji:
31 maja | piątek | 18.00
1 czerwca | sobota | 16.00
2 czerwca | niedziela | 18.00
Bilety: 13 zł (ulgowe),15 zł (normalne)
Kinoteatr Rialto, ul. Św. Jana 24, 40-012 Katowice, Tel. 32 251-04-31, www.rialto.katowice.pl, e-mail: promocja@rialto.katowice.pl
Mijają cztery dekady od kiedy Lemmy Kilmister i jego Motörhead zmienili na zawsze oblicze rockowej sceny. Dziś, pomimo prawie 70 lat na karku, Lemmy wciąż pije na umór, pali jak smok i koncertuje na całym globie z najgłośniejszym zespołem świata. Życie zgodne z własnymi zasadami, na przekór wszystkiemu co głupie, płytkie i dla poklasku zapewniło mu szacunek środowiska i uwielbienie fanów, czyniąc za życia ikoną Rock & Rolla. Metallica, Guns & Roses, Foo Fighters, Alice Cooper, Ozzy Osbourne, The Clash, The Ramones, Joy Division i Billy Bob Thornton to tylko niektórzy z czcicieli kultu Lemmy‘ego i Motorhead. Ten dokument to biblia dla każdego fana, ale jak napisało The Hollywood Reporter: „Nie musisz być fanem metalu". Zwiastun filmu możecie zobaczyc poniżej.
Źródło: Metal Mind