Władysław Komendarek, ojciec polskiej el muzyki, multiinstrumentalista, człowiek o ogromnej wiedzy muzycznej i słuchu absolutnym zagra pierwszy od 25 lat koncert w Łodzi.
Klub Scenografia (Łódź, ul. Zachodnia 81/83; dawne kino Cytryna) w sobotę, 23 marca 2013 r.
Początek występu: 20.00, wejście od 19.00.
Bilety do nabycia wyłącznie poprzez sieć ticketpro.pl (czyli również w Empiku, Media Markcie, Saturnie i in.). Ilość miejsc ograniczona - przewidziano wyłącznie sto miejsc.
Macie na zbyciu stare telefony komórkowe, płyty główne, anteny satelitarne, wentylatory albo inne elektroniczne sprzęty, których młodość już bezpowrotnie minęła? Koniecznie weźcie je ze sobą do klubu Scenografia, 23 marca i przekażcie Władysławowi Komendarkowi. On będzie wiedział najlepiej co z nimi zrobić.
Potrzebuję zużytych elektronicznych sprzętów do artystycznych instalacji. Chciałbym przystroić nimi scenę podczas moich koncertów, a dodatkowo obkleić nimi organy Hammonda. Mam też wiele innych, ciekawych pomysłów jak je twórczo wykorzystać - tłumaczy Władysław Komendarek.
Władysław Komendarek zaczynał pod koniec lat 70., w stworzonej razem z braćmi Puczyńskimi grupie Exodus, dziś stanowiącej legendę polskiej progresji. Gdy po siedmiu latach grania zespół się rozpadł, zabrał się za eksperymentowanie z muzyką "na własną rękę", co zresztą z powodzeniem robi do dziś.
Komponuje elektroniczne utwory, pełne wielogatunkowych naleciałości: od punku i hard rocka, po jazz i muzykę klasyczną. Ma na koncie ponad dwadzieścia płyt, na których w nietuzinkowy sposób łączy klasykę ze współczesnym brzmieniem syntetyzatorów. Był gościem ubiegłorocznego Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit, na którym poprowadził autorski warsztat pt.: "Od dźwięku do produkcji", przyciągając swoją charyzmą i poczuciem humoru tłumy. Gdyby mógł, poleciałby w kosmos.
Ostatnia, jak dotychczas, płyta artysty to "Komendarek - Chopin". To odświeżona wersja poprzedniego krążka "Fryderyk Chopin", ale w zupełnie nowej okładce, wyposażonej w oryginalne dźwięki, ciekawą grafikę i recenzję. Pod koniec 2011 roku nakładem Metal Mind Productions ukazał się album "Przestrzenie przeszłości", zawierający najlepsze kompozycje artysty zebrane na dwóch płytach. Ta kompilacja, to w sumie 154 minuty muzyki dla fanów elektronicznego brzmienia i nie tylko.
zdjęcie: Paweł Stelmach