Współtworzył legendę The Smiths, nagrywał chociażby z Modest Mouse, The Cribs, The The, a także jako Johnny Marr & The Healers. Teraz wspaniały gitarzysta i kompozytor Johnny Marr powraca pod własnym nazwiskiem ze znakomitą płytą solową. Gitary Johnny'ego nie sposób pomylić z żadną inną. Charakterystyczne brzmienie jego rickenbackera stanowiło fundament rockowego brzmienia rodem z Manchesteru i stało się inspiracją dla artystów z kręgu niezależnego rocka oraz brit popu. To, co Johnny ma do zaoferowania najlepszego jako gitarzysta i kompozytor znalazło oczywiście odzwierciedlenie na jego pierwszej płycie pod własnym imieniem i nazwiskiem. Na 12 piosenkach z "The Messenger" słychać typowy dla Marra niezależny, melancholijny rock z chwytliwością godną największych popowych przebojów. Jest niesamowita, wciągająca atmosfera, przestrzeń, nowowczesne lecz nieplastikowe brzmienie. Generalnie, synteza tego wszystkiego, co Johnny tworzył w czasach The Smiths oraz w późniejszej karierze. A nad wszystkim unosi się ciekawy, czasami lekko rozmarzony wokal artysty. Album będzie miał swoją premierę 4 marca.
Źródło: www.warnermusic.pl