Wczoraj miał mieć premierę album Symphonic Theater of Dreams - A Symphonic Tribute to Dream Theater. Jak informuje twórca projektu - Michał Mierzejewski - krążek ukaże się jednak nieco później. Data premiery przesunie się prawdopodobnie o kilka dni.
Przypomnijmy, że Symphonic Theater of Dreams to hołd złożony grupie Dream Theater, która od ponad dwudziestu lat cieszy się uwielbieniem fanów na całym świecie. Jeden z nich, Michał Mierzejewski, latem 2010r. wpadł na pomysł, by przedstawić utwory DT w "klasycznych" aranżacjach, czego nikt inny wcześniej nie dokonał. Oczywiście, większość fanów pamięta koncert z 2006r., kiedy Dream Theater wystąpili w słynnym Radio City Music Hall w Nowym Jorku z pełną orkiestrą symfoniczną, ale tym razem chodziło o coś innego… W 2010r. Michał zamieścił krótki teaser na You Tube oraz na wszystkich forach związanych z Dream Theater (z krótkimi fragmentami "The Count of Tuscany" i "The Best Of Times"). Od razu zwróciło to uwagę Mike'a Portnoya, byłego perkusisty grupy, który był mile zaskoczony pomysłem. Napisał: "Wygląda na to, że Dream Theater doczeka się EPICKIEGO symfonicznego hołdu". Michał był zaszczycony. Fani na całym świecie byli bardzo podekscytowani tym krótkim klipem, a reakcje przeszły najśmielsze oczekiwania. Teraz już nie było odwrotu. W nadchodzących miesiącach Michał skontaktował się z ludźmi, którzy chcieli wziąć udział realizacji tego niezwykłego pomysłu. Najbardziej zagorzali fani zespołu od razu rozpoznają nazwisko Stephena van Baalena. Holender zasłynął dzięki wielu nieoficjalnym projektom graficznym związanym z DT, które publikuje na licznych forach. Dwa lata temu wygrał również wielki konkurs na forum Mike'a Portnoya na nowy projekt strony. Michał skontaktował się ze Stephenem i zapytał, czy byłby zainteresowany opracowaniem szaty graficznej dla STOD. Niestety przy zerowym budżecie szanse na współpracę były niewielkie. Artysta rozwijał swoją firmę i nie mógł sobie pozwolić na pracę za darmo. Dla Michała zrobił jednak wyjątek. Uznał, że będzie to dla niego prawdziwym zaszczytem. Jakiś czas potem Michał ogłosił na forach plebiscyt na tytułu utworów, które fani chcieliby usłyszeć na "symfonicznym" CD.
Źródło: STOD