Już w przyszłym tygodniu 17 listopada o godz. 19:00 sceną Progresji zawładną największe gwiazdy szwedzkiej sceny doom metalowej – Katatonia. To szwedzki zespół, znany jako jeden z pionierów doom metalu, wraz z Thergothon, Winter, Anathema i Paradise Lost. Założony w roku 1987 pod nazwą Melancholium przez dwóch przyjaciół, Jonasa i Andersal. W 1991 roku formacja przyjęła nazwę Katatonia. Później muzycy zmienili nieco styl, głównie z powodu kłopotów zdrowotnych wokalisty, kierując się w kierunku metalu progresywnego i spokojnego rocka o dość depresyjnym wydźwięku. Ostatnie dwie płyty pokazały jednak, że Katatonia dalej jest głównie metalowym zespołem. Nadchodząca trasa będzie promować najnowszy album "Dead End Kings", który ukazał się 27 sierpnia. To już dziewiąty album Szwedów. Dzieło było nagrywane w Ghost Ward Studios i The City Of Glass, a za jego produkcję odpowiedzialni byli Anders Nyström i Jonas Renkse. Będzie to pierwszy materiał z nowymi muzykami: gitarzystą Perem Erikssonem i basistą Niklasem Sandinem. Na scenie obok Katatonii pojawi się francuski Alcest i amerykański Junius.
Bilety: 89zł w przedsprzedaży i 99 zł w dniu koncertu
Klub Progresja, ul. Kaliskiego 15A, Warszawa, godz. 19:00
Źródło: Progresja