Brytyjska sieć sprzedaży HMV przeprowadziła wśród swoich klientów głosowanie, którego celem miało być wytypowanie po 60 najlepszych brytyjskich filmów i płyt ostatnich sześćdziesięciu lat. Dlaczego akurat 60? Ponieważ w 2012 roku przypada sześćdziesiąta rocznica wstąpienia na tron brytyjski córki Jerzego VI, Elżbiety Aleksandry Marii, czyli, obchodzącej w br. Diamentowy Jubileusz swojego panowania, monarchini Elżbiety II. W głosowaniu uczestniczyło pięćdziesiąt tysięcy osób, te zaś, jeśli chodzi o muzykę, zagłosowały następująco (pozycje zrecenzowane dotychczas na ArtRocku zostały podlinkowane):
1. Iron Maiden The Number of the Beast
2. Depeche Mode Violator
3. The Beatles Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band
4. The Beatles Abbey Road
5. Pink Floyd The Dark Side of the Moon
6. The Beatles Revolver
7. Queen A Night at the Opera
8. Oasis (What’s the Story) Morning Glory?
9. Adele 21
10. The Beatles White Album
11. Led Zeppelin IV
12. The Beatles Rubber Soul
13. The Clash London Calling
14. David Bowie The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars
15. The Smiths The Queen is Dead
16. Black Sabbath Black Sabbath
17. Radiohead Ok Computer
18. Pink Floyd Wish You Were Here
19. Elton John Goodbye Yellow Brick Road
20. Oasis Definitely Maybe
21. Take That Beautiful World
22. Led Zeppelin II
23. Elbow Seldom Seen Kid
24. Who Who’s Next
25. Coldplay Parachutes
The Number of the Beast zdobyło 9,18% głosów, kolejna pozycja w rankingu, Violator, 6,30%, zaś Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band – 5,69%. Z pełną listą uznanych za najlepsze, więc zapewne i najpopularniejszych obecnie na Wyspach dzieł świata muzyki i filmu, stworzonych w okresie ostatnich sześćdziesięciu lat przez Brytyjczyków, zapoznać można się na stronie internetowej sieci HMV w tym miejscu.
PS Gdyby ktoś szukał np. In the Court of the Crimson King King Crimson lub niektórych innych arcydzieł prog rocka, to ich (z wyjątkiem Pink Floyd) nie znajdzie.
Źródło: HMV.