2 listopada ukaże się debiutancki album projektu Apple Bells – śpiewogra zatytułowana „Rzeka Dam”. Polskie teksty i dojrzała, wielowymiarowa muzyka z kręgu art rocka to powody, dla których warto się zainteresować tym wydawnictwem.
„Rzeka Dam” to jedno z najmilszych zaskoczeń tej jesieni. Muzyka, w której delikatne, przestrzenne pejzaże zderzają się z mocnymi, instrumentalnymi fragmentami w duchu King Crimson, Van der Graaf Generator czy rodzimego Lizard, eksponowane nietypowymi podziałami rytmicznymi i brzmieniem saksofonu. Muzyka pełna emocji, uczuć i zmiennych nastrojów – dotyczy to również tekstów. Gdy polscy artyści progresywni ciągle uciekają się do języka angielskiego, Apple Bells cechuje zupełnie inne podejście. Z angielskiego została im jedynie nazwa – poza tym śpiewają po polsku. Mało tego – na bazie bogatego języka stworzyli zamkniętą, zwartą opowieść, którą należy traktować jako jednolitą całość. Zarówno pod względem muzyki, tekstów, jak i oprawy graficznej.
Apple Bells powstał w 1994 r., ale wówczas zespół ograniczył się do zarysów kilku kompozycji i jednego koncertu. Dziesięć lat później Błażej Kubica (gitara, śpiew) i Łukasz Jura (gitara basowa, śpiew) powrócili do projektu i powoli zaczęli kompletować materiał na debiutancki album. Zarysy pierwszych tekstów napisał Dariusz Rybarski. Po zakończeniu prac nad formą Błażej i Łukasz zaprosili do studia Piotra Rupika (instrumenty klawiszowe) oraz dwóch zawodowych muzyków, znanych z wielu projektów – Sławomira Bernego (perkusja, instrumenty perkusyjne) i Leszka Szczerbę (saksofony).
W dniu premiery poznacie pierwszy utwór promujący album, którego dystrybucją zajmie się Rock-Serwis. Na tym się zresztą historia „Rzeki Dam” nie kończy – już niebawem pierwsze informacje o niecodziennych, wizualnych niespodziankach związanych z tym wydawnictwem.
Źródło: GAD Records