Grzegorz Kupczyk – lider Ceti – zdradza coraz więcej szczegółów o nowej płycie jego formacji zatytułowanej Ghost Of The Universe – Behind The Black Curtain. Tym razem artysta mówi o brzmieniu płyty i samego wokalu oraz paru innych nowościach: „Podeszliśmy do nagrania tego materiału bardzo poważnie, choć doskonale się przy tym również bawiliśmy, zwłaszcza tematami nagrań, brzmieniami, aranżacjami. To wszystko było głęboko przemyślane, jednak kilka rzeczy powstało wprost w studio, bo jak to bywa, nagle podczas pracy pojawiają się zupełnie nowe, kolejne i ciekawe pomysły. Jeśli chodzi o warstwę wokalną, to celowo obniżyłem nieco barwę mojego głosu, aby dopasować go do dużo cięższego brzmienia, które nawet nas zaskoczyło, jak już mówiliśmy w poprzednich relacjach z przygotowań. Dodam też, że nie bawiliśmy się w żadne sztuczne efekty np. perkusja sama w sobie brzmi na tyle dobrze, że nie będziemy jej „obrabiać” . Zresztą nie ma się co temu specjalnie dziwić, gdyż instrument ten w swojej postaci, jaką ma obecnie, został zaprojektowany w całości przez naszego bębniarza, Mucka. Jako kolejną ciekawostkę dodam, że w kwestii brzmienia gitar oraz solówek nasze podejście jest na tej płycie inne niż dotychczas. Przypomnę, że postanowiliśmy, iż ten materiał będzie powrotem do korzeni Ceti, i że będzie bardziej gitarowy, dlatego też klawisze nieco ustąpiły miejsca gitarom, z tym że od razu dodam , iż są jednak tam gdzie być powinny, gdyż ten instrument to także integralna cześć instrumentarium zespołu. Osiągnęliśmy w naszych ostatnich produkcjach pewien szczyt i niebezpiecznym byłoby zapuszczać się jeszcze wyżej, bo muzyka rockowa zatacza dziś koło a z moich obserwacji wynika, że i starsi i nowi fani wracają do słuchania klasyki, mając jednak na uwadze także najnowsze trendy. Jestem przekonany, że zaskoczymy, a co najmniej zadziwimy fanów. Zdradzę tylko, że znany już z sieci utwór "Anywhere" jest najlżejszym utworem na płycie:)). Powstaną niebawem kolejne dwa teledyski promujące nową płytę. Jeden z nich będzie najprawdopodobniej do utworu noszącego tytuł "The Wolves". Wierni i zawsze nam drodzy Fani Ceti jednak nie mają się też czego obawiać, bo tak charakterystyczne kantyleny wokalne nie zniknęły całkowicie, są nadal, jednak nieco inaczej podane. Najbardziej typowy dla Ceti w sferze wokalnej będzie na nowej płycie z pewnością utwór tytułowy, czyli "Ghost Of The Universe" oraz "In The Eyes Of Rising Sun".
Uzupełnieniem słów Kupczyka niech będzie wywiad z nim oraz z całym zespołem Ceti, przeprowadzony w MP STUDIO przez fanklub zespołu z gościnnym udziałem realizatora płyty Mariusza Piętki. Wywiad możecie zobaczyć tutaj.
Info: Agencja Artystyczna M-ART.