Mech to zespół, którego dorobek koncertowy jest imponujący. Ostatnie „nowe” pięć lat zespołu obfitowało w szereg spektakularnych koncertów, nagrań i zdarzeń. Wydana w 2005 roku płyta Mech, zawierała nowe wersje hitów zespołu z lat 80 - tych, jak i zupełnie nowe utwory. Tak ujrzał światło dzienne legendarny "Painkiller" z gry komputerowej o tym samym tytule. Dopełnieniem płyty były koncerty, w których Mech towarzyszył wielkim gwiazdom sceny rockowej: Korn, Black Label Society, Soulfly, Black Sabbath – Dio, Uriah Heep… Obecnie zespół powraca z nową płytą Mech – Zwo. Nagrania są dokonywane w Mediastudio pod wodzą Piotra Dzikiego Chancewicza. Album ukaże się nakładem Metal Mind Productions już wiosną. Materiał zapowiada się na zupełnie morderczy – do nagrań perkusji Mech wykorzystał przepastne lofty na warszawskim Służewcu, pojawia się 12-strunowy bas i Niagara gitar. W nagraniu biorą udział goście, którzy stanowią niespodziankę nawet i dla Mechu. Maciek Januszko - naczelna Baba Jaga zespołu zapowiada: „Myślę, że zestaw dźwięków i gardeł będzie niezmiernie wybuchowy” i dodaje „to będzie Mechowe trzęsienie ziemi, a potem napięcie będzie tylko rosło". Dziki wtóruje mu, grając na gitarze barytonowej w rejestrach kontrabasu, ”to są przenikliwe grzmoty a nie riffy", anonsuje artysta. Sooloo na basowym orange-u i Requin na 26 - calowej stopie dopełniają ogromu mocy i zniszczenia.
Mech – Zwo będzie przełomowym wydawnictwem. „Warto było poczekać, przetrwać zmiany składu, żeby posłuchać w zaciszu salonu, jak Mech zrywa Ci farbę ze ścian” - ocenia nagrany materiał Sooloo – demoniczny basista grupy, człowiek z punkowo - deathmetalową przeszłością Pobiedy i Armagedona. Będziemy mieli do czynienia z ogromną energią i animuszem – jak twierdzą członkowie Mechu – "powalającym z nóg od pierwszego uderzenia". Zwiastuny nowej płyty Mech wykonuje na koncertach i dlatego - jak tłumaczą muzycy - ich forma jest idealnie dopracowana i oczekuje jedynie twórczej oprawy w studio. Mech osiągnął nieprawdopodobne wręcz brzmienie, które przenosi na brzmienie studyjne… jeszcze potężniejsze… Więcej szczegółów - wkrótce.
Więcej: www.mech.art.pl / www.metalmind.pl