ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 11.01 - Sosnowiec
- 26.01 - Kraków
- 05.02 - Gdańsk
- 01.02 - Warszawa
- 04.02 - Kraków
- 07.02 - Poznań
- 08.02 - Kraków
- 09.02 - Warszawa
- 08.02 - Łódź
- 09.02 - Warszawa
- 21.02 - Gliwice
- 22.02 - Krosno
- 07.03 - Wrocław
- 08.03 - Zabrze
- 09.03 - Kraków
- 14.03 - Lublin
- 15.03 - Olsztyn
- 16.03 - Warszawa
- 17.03 - Białystok
- 21.03 - Gdynia
- 22.03 - Szczecin
- 23.03 - Poznań
- 01.03 - Warszawa
- 02.03 - Kraków
- 03.03 - Wrocław
- 06.03 - Kraków
- 07.03 - Warszawa
- 19.03 - Kraków
- 20.03 - Gdańsk
- 21.03 - Warszawa
- 28.03 - Białystok
 

Aktualności

13.12.2010 19:05 - Mariusz Danielak

Nowy album Black River już w sklepach

Nowy album Black River już w sklepach

Black River ma dla swoich fanów niespodziankę. To album zatytułowany „Trash”, do którego idealnie pasuje określenie „wydawnictwo specjalne”. Płytka jest już na półkach sklepowych.

Szczegóły albumu przybliża nam Kay: Pogrzebaliśmy w śmieciach i jest płytka którą nazwaliśmy "Trash". Wydawnictwo specjalne... bo ciężko to nazwać inaczej. Znalazły się na nim rzeczy które z jakichś względów nie trafiły na nasze dwie pierwsze płyty. Wynika to z tego, że zawsze celowo przygotowujemy za dużo materiału. Następnie bierzemy wszystko i staramy się poukładać to w jakąś całość. I nie ma, że boli, coś zawsze musi odpaść bo nie pasuje do danej układanki. Ale jak teraz tego słucham to zastanawiam się właściwie czemu odpadły właśnie te kawałki, a nie inne. Na dzień dzisiejszy wydają mi się bardzo dobre, a nawet o wiele lepsze od rzeczy które wtedy weszły, ale dzięki temu mamy dziś przed sobą bardzo mocne wydawnictwo. Nazwa płyty jest nie przypadkowa, bo właściwie oddaje jej klimat i to, co się na niej zawiera. Na 12 numerów przypada np. kawałek instrumentalny - pierwotne outro do jednej z płyt. Znalazły się też wspomniane wyżej numery, które wcześniej nigdy nie ujrzały światła dziennego. Znajdują się tam również dwie odważne wersje Free Man'a w bardzo klimatycznym ujęciu. Diabelsko odmieniony przez producencką robotę Oriona "Unlucky in Hell", a na koniec prawdziwie pomarszczoną wisienkę na torcie w postaci fragmentu koncertu w Warszawie. Nieco szokujące, bo bez plastyki w studiu, a więc nagie i brudne, zebrane prosto z desek Stodoły. Dzięki temu mamy dziś przed sobą bardzo mocno fermentujące wydawnictwo.

Info: Mystic

 

kolejne informacje:

Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS ArtRock.pl na Facebook.com
© Copyright 1997 - 2025 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.