Najnowsza płyta projektu Marka Juzy - Metus - zatytułowana "Beauty" dziś ma swoją premierę. To już czwarty album w dorobku artysty. Poprzednie płyty to: „Vale Of Tears” „New Dawn” i „Deliverance”. Przy tej okazji zapraszamy was do recenzji wydanego w 2007 roku albumu „New Dawn”.
Krążek „Beauty” to kombinacja metalu, art-rocka, prog- metalu, neoklasyki, dark wave, doom i liryki śpiewanej. Muzyka Marka Juzy i jego niski wokal ciekawie komponują się z mocnymi bębnami zagranymi przez Grzegorza Bauera, ciężkimi riff'ami, przeplatanymi delikatnymi wstawkami gitary klasycznej spod ręki Marcina Kruczka (Nemezis , Mindfields), sześciostrunowego basu Krzysztofa Wyrwy (Millenium) i melancholijnymi dźwiękami wiolonczeli w wykonaniu Piotra Bylicy. Całość zanużona jest w delikatnych partiach klawiszowych w wykonaniu Krzysztofa Lepiarczyka (Loonypark). Na płycie poza ciekawymi zmianami barw wokalu Marka, usłyszymy również dźwięki łańcuchów i peruwiańskiego 'deszczowego kija' w jego wykonaniu. A wszystko w warstwie lirycznej traktuje o pragnieniu życia wiecznego i miłości do planety, piękna boskiego stworzenia i fascynacji przyrodą.
Info: Lynx Music