Trwa już odliczanie do polskiego koncertu formacji Queensryche, który odbędzie się w czwartek, 3 lipca, w warszawskiej Stodole, na którym grupa przedstawi swoje dwie kultowe płyty "Operation Mindcrime".
Perkusista formacji - Scott Rockenfield - podzielił się swoimi wspomnieniami z czasów nagrywania pierwszej, klasycznej już części "Operation Mindcrime" na łamach strony Blistering.com: "W czasie, kiedy powstawała ta płyta, znajdowałem się w punkcie zwrotnym, jeśli chodzi o moją pozycję w zespole i sposób mojego grania na perkusji, w tym czasie szlifowany był mój talent. Pamiętam także współpracę z Peterem Collinsem oraz (Jamesem) "Jimbo" Bartonem, był to nasz producent i inżynier dźwięku, wtedy współpracowaliśmy po raz pierwszy i mieliśmy świadomość tego, że Peter ma na koncie współpracę z Rush, (...) a Neil (Peart) z tej grupy był zawsze dla mnie bardzo dużą inspiracją. Tego typy rzeczy, pomogły mi się w pewien sposób zdefiniować i wiele się wtedy nauczyłem. Zaczynałem jako dzieciak. Miałem 17 lat, kiedy zrobiliśmy naszą pierwszą EPkę (w 1983 r.) i nie miałem dużego doświadczenia. A "Mindcrime" nagrany został zaledwie 10 lat później, miałem więc grubo ponad 20 lat, a w muzycznym biznesie byłem od zawsze, zaraz po szkole średniej wyruszyłem w trasę. Zawsze szukałem pretekstów, aby się czegoś nauczyć, a "Mindcrime" był właśnie takim pretekstem". Polecamy lekturę całej rozmowy, którą znajdziecie tutaj.
QUEENSRYCHE
03.07.08 - Warszawa, Stodoła, godz. 19.30
Otwarcie bram: 18.00
Ceny biletów: 120 / 130 PLN
Info: Metal Mind