ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 25.05 - Kraków
- 27.05 - Gdańsk
- 27.05 - Warszawa
- 28.05 - Kraków
- 30.05 - Szczecin
- 20.06 - Zielona Góra
- 29.06 - Łagów
- 01.08 - Santok
- 30.05 - Alphen
- 01.06 - Poznań
- 01.06 - Poznań
- 04.06 - Warszawa
- 05.06 - Gliwice
- 06.06 - Żórawina
- 07.06 - Żórawina
- 09.06 - Kraków
- 12.06 - Wrocław
- 05.07 - Warszawa
- 10.07 - Bolków
- 11.07 - Bolków
- 12.07 - Bolków
- 13.07 - Bolków
- 23.07 - Warszawa
- 26.07 - Ostrów Wielkopolski
- 27.07 - Ostrów Wielkopolski
- 05.08 - Katowice
 

Aktualności

31.01.2025 16:44 - Mariusz Danielak

Behemoth zapowiada nowy album. Posłuchaj premierowego utworu

Behemoth zapowiada nowy album. Posłuchaj premierowego utworu

Nadeszły długo wyczekiwane wieści z obozu Behemoth! Zespół zaprezentował pierwszy zwiastun nowej płyty, utwór tytułowy, „The Shit Ov God”. Klip do utworu można obejrzeć poniżej.

Nowy, trzynasty studyjny album Behemoth będzie miał swoją premierę 9 maja bieżącego roku i od dziś wszystkie wersje można zamawiać tutaj: mystic.pl/Behemoth-The-Shit-Ov-God-ccms-pol-152.html

Oddajmy głos Nergalowi: „Dotarłem do takiego punktu w mojej podróży z Behemoth i do takiego punktu mojej własnej kreatywności, w którym słowa i różne stwierdzenia znaczą coraz mniej. Prawdziwa esencja tego, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy, leży w naszej muzyce, naszej sztuce, naszych wizualizacjach, naszych dźwiękach, naszych występach i tym, jak łączymy się z Wami. Głęboko wierzę, że Behemoth reprezentuje transcendentną, ponadczasową sztukę. Liczba trzynaście jest magiczna i znacząca. Gdyby to miał być nasz ostatni album, mógłbym powiedzieć, że umrę dumnym człowiekiem. Bez cienia wątpliwości jest to najbardziej wyrafinowany, najczystszy obraz Behemoth. Bez wypełniaczy, bez zbędnych elementów — po prostu najlepsze, co mamy Wam do zaoferowania. Hail Satan!”

Behemoth jest dziś całkowicie zasłużenie uznawany za jednego z najważniejszych przedstawicieli ekstremalnego grania - ich albumy plasują się na topowych miejscach światowych list sprzedaży, a trasy koncertowe po wszystkich kontynentach i występy na największych festiwalach dowodzą potęgi grupy. Przez lata nazwa Behemoth stała się synonimem ambicji, uporu i nieustającego dążenia do doskonałości bez oglądania się za siebie. Nie byłoby tego wszystkiego bez ciężkiej pracy całego zespołu i wizji Nergala, która przekształciła Behemoth w coś o wiele większego niż black metalowy zespół, jakim byli na początku swojej drogi, w 1991 roku. Behemoth stał się uosobieniem buntu, indywidualizmu oraz całkowitej niechęci do jakichkolwiek kompromisów.

Nowe dzieło Behemoth, zatytułowane „The Shit Ov God”, jest symbolem ambicji i siły. Pokazuje zespół, który po 34 latach wydaje swój najbardziej podburzający i ekstremalny album w dyskografii. Osiem utworów, które zagłębiają się w istotę człowieczeństwa, boskości i znaczenia buntu w czasach, w których ceni się indywidualność, ale każdy trzyma się swoich tak zwanych „wybawców” - muzycznie, politycznie czy też w inny sposób. Założyciel i frontman Behemoth, Nergal, tak mówi o tytule płyty: „Wybraliśmy ten prowokacyjny tytuł celowo, odrzucając subtelność na rzecz bezpośredniego i polaryzującego hasła. To buntownicze zanurzenie się w głębinach, odważne poszukiwanie absolutu nawet w rynsztoku”.

Behemoth skrupulatnie wybrał artystów audio-wizualnych zaangażowanych w powstanie nowego albumu. Pieczę nad produkcją albumu sprawował Jens Bogren z Fascination Street Studios (między innymi Emperor, Enslaved, Kreator, Rotting Christ). Bogren podkreślił naturalne brzmienie zespołu, nie zapominając przy okazji o swojego rodzaju chaosie i wściekłości, które stanowią istotę zespołu. Jak zwykle w przypadku Behemoth, oprawa wizualna odgrywa tak samo ważną rolę jak dźwięk. Zespół zwrócił się do wieloletniego współpracownika Bartka Rogalewicza (BLACK.LODGE.IS.NOW), a także do Dark Sigil Workshop, aby stworzyć piękną, złowieszczą i wyjątkową okładkę. To zaangażowanie w innowację jest od dawna utrwalone w DNA zespołu. Każdy album Behemoth ma swój odmienny charakter, a w dyskografii nie znajdziemy dwóch podobnych do siebie materiałów. Od samych początków w postaci „Sventevith (Storming Near the Baltic)”, aż do „The Shit Ov God”, Behemoth nigdy się nie powtórzył, pozostając jednocześnie płodnym i wiernym swoim ideałom. Nie dzieje się to przypadkowo. To ambitna dyscyplina artystyczna, w której rzeczy muszą i będą ewoluować. Nergal tak mówi o tej ewolucji:

"Tu nie chodzi o umiejętności, tu chodzi o duszę. Chodzi o wyrażenie tego, kim jesteś... chodzi o myślenie "jak mogę rozszerzyć spektrum death /black metalu?" A jeśli nie możemy pójść dalej lub szybciej - pójdziemy bokiem. To właśnie zrobił Behemoth na kliku ostatnich płytach".

Ta mentalność często wpędzała Behemoth w konflikt z wszelkiego rodzaju zwolennikami ortodoksji i przeciętności. Niezależnie od tego, czy chodzi o kościół katolicki w Polsce, który był zaskoczony dozgonną „miłością” zespołu do ich dogmatów i wielokrotnie próbował uciszyć zespół za pośrednictwem sądów, czy też różne kręgi blackmetalowe, które nie były zadowolone z tego, że grupa rozwinęła własną osobowość. Behemoth wkroczył na zupełnie nowy poziom, grając koncerty na tak dalekim zachodzie, jak Kalifornia, po tak daleki wschód, jak Tokio i Sydney. Występowali na prestiżowych festiwalach, między innymi Hellfest czy Wacken, a także w jeszcze bardziej prestiżowych obiektach – są pierwszym ekstremalnym zespołem metalowym, który zagrał w Paryskiej Filharmonii.

Tracklista „The Shit Ov God”:

1 The Shadow Elite

2 Sowing Salt

3 The Shit Ov God

4 Lvciferaeon

5 To Drown The Svn In Wine

6 Nomen Barbarvm

7 O Venvs, Come!

8 Avgvr (The Dread Vvltvre)

Jeszcze przed premierą płyty, 25 kwietnia, Behemoth zagra we Wrocławiu swój największy i rekordowy pod względem frekwencji jak dotąd koncert w Polsce! Zespół wystąpi w Hali Stulecia w ramach trasy Unholy Trinity 2025, w towarzystwie Rotting Christ i Satyricon.

 

kolejne informacje:

Słuchaj nas na Spotify
ArtRock.pl RSS ArtRock.pl na Facebook.com
© Copyright 1997 - 2025 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.