Zwyciężczyni Eurowizji na dwóch koncertach w Polsce. Artystka pojawi się w przyszłym roku w Warszawie (23 lutego, Klub Stodoła) i w Krakowie (24 lutego, Klub Studio).
Loreen niedawno zdała sobie sprawę, że nie tylko komponuje muzykę, ale zamiast tego "tworzy światy", które naprawdę przenoszą jej słuchaczy. "Dlatego tak bardzo kocham Eurowizję - ponieważ pozwala mi stworzyć cały świat, kiedy jestem na scenie" - mówi Loreen. Jako jedyna kobieta, która dwukrotnie wygrała kultowy konkurs piosenki, z utworami "Euphoria" w 2012 roku i "Tattoo" w 2023 roku, Loreen doskonale zdaje sobie sprawę z platformy Eurowizji jako "pięknej, tętniącej miłością przestrzeni, w której ludzie gromadzą się wokół dźwięków i obrazów". Teraz każda nowa piosenka, którą wydaje, jest pomyślana jako doświadczenie, którym można się delektować na kilku poziomach. "Jako słuchacz masz tam wszystkie elementy: możesz to zobaczyć, usłyszeć, poczuć, powąchać" - mówi. "W mojej sztuce nie chodzi o jedną rzecz - to całość, to warstwy, to przesłanie".
Nie ma wątpliwości, że ta wiadomość podróżuje daleko i szeroko: na całym świecie Loreen ma na swoim koncie ponad 2 miliardy streamów. Jej odurzający elektropopowy utwór "Tattoo" znalazł się na szczycie list przebojów w 10 krajach, w tym w jej rodzinnej Szwecji i osiągnął szczyt na drugim miejscu w Wielkiej Brytanii. Teledysk do "Is It Love?", jej równie porywającego kolejnego singla, przekroczył milion wyświetleń w mniej niż dwa tygodnie, kiedy miał premierę w październiku, a wkrótce osiągnie 1 milion obserwujących na TikTok. Ale oczywiście same statystyki to tylko połowa sukcesu.
Fani Loreen nazwali także jej emocjonalne, sugestywne piosenki "duchowym popem" - opis, który w pełni aprobuje, ponieważ potwierdza, że "nie ma separacji" między nią a publicznością. "Kiedy widzą duchowy element w tym, co robię, oznacza to, że rozumieją i widzą to w sobie" - mówi. "Jestem prawie pewna, że przez cokolwiek przechodzę w życiu, wszyscy w jakiś sposób przez to przechodzimy". Loreen zawsze dokładnie wie, jaką energię chce przekazać światu. Wymyśliła narrację dla "Forever", jej transcendentnego nowego singla osadzonego w tym samym świecie co "Tattoo", zanim jeszcze go nagrała. "W pierwszym rozdziale historii, którym jest "Tattoo", spotykasz tę istotę - jest mężczyzną, jest kobietą, jest wszystkim. Pochodzi z ziemi, z pyłu i jest bardzo duchowa" - wyjaśnia Loreen. "A teraz w drugim rozdziale, "Forever", następuje przebudzenie. Chodzi o moment, w którym przeszedłeś przez całą ziemię i pył - przeszedłeś przez życie - i widzisz rzeczy wyraźnie. Porzucasz wszystkie iluzje i jesteś wolny".
Loreen mówi, że weszła do studia wiedząc, że "Forever" musi współistnieć z "Tattoo" pod względem dźwiękowym, ale faktyczny proces pisania piosenek był prosty i tak naprawdę polegał na zaufaniu intuicji. Gdy tylko stanęła przed mikrofonem, zaśpiewała melodie od początku do końca w jednym ujęciu i wiedziała, że ma "szkielet piosenki". "W czasie nagrywania bardzo ważne jest, aby nie mieć żadnej negatywnej energii w studiu" - mówi. W tym momencie ona i jej współpracownicy zaczęli "zszywać" teksty, fragmenty melodii i szczegóły dźwiękowe, aby upewnić się, że "Forever" opowiada właściwą historię. Rezultatem jest porywający, bogaty w emocje hymn rave, który ma stać się trwałym klubowym klasykiem, takim jak "Euphoria", który wciąż wypełnia parkiety na całym świecie.
Przedsprzedaż dla klientów Citi Handlowy rozpocznie się w czwartek, 9 maja o godz. 10:00
Przedsprzedaż dla klientów Ticketmaster rozpocznie się w czwartek, 9 maja o godz. 13:00
Sprzedaż ogólna rozpocznie się w piątek, 10 maja na LiveNation.pl o godz. 10:00