Mariusz Duda (Riverside/ Lunatic Soul) zaprezentował pierwszy utwór wydany pod własnym imieniem i nazwiskiem zatytułowany „The Song of a Dying Memory". To pierwsza z „piosenek podskórnych", które muzyk postanowił nagrywać w obecnych trudnych czasach. Do „The Song of a Dying Memory" powstał wyjątkowy klip, który można obejrzeć poniżej.
„The Song of a Dying Memory" to moja kołysanka dla umierającej planety. Zamarzyłem sobie taką delikatną akustyczną formę, śpiewaną niczym małemu dziecku w kołysce. Cieszę się, że firma „Sightsphere", z którą współpracuję już wiele lat, znalazła idealną do tej piosenki formę wizualną, jakże pasującą do obecnych czasów" - opowiada artysta
Utwór jest dostępny we wszystkich serwisach streamingowych i platformach cyfrowych. Mariusz Duda, który po przerwanej trasie Riverside pracuje obecnie nad nowym albumem Lunatic Soul tak mówi o swoim nowym projekcie: „Zostaliśmy zmuszeni by zostać w domach, dzięki temu możemy więcej komponować. Stąd też rozwijam pomysł by prezentować jeszcze dodatkowe - niezależne od Riverside i Lunatic Soul - kompozycje. I to najlepiej takie, które wychodzą mi najlepiej czyli... piosenki. Nie jest wykluczone, że jak zbierze się ich odpowiednia ilość, to będziemy mieli z tego płytę."
Razem z premierą nowego singla wystartowała również stronawww.mariuszduda.md, na której można znaleźć całą dyskografię artysty.