Zaskakująca informacja dotarła z obozu warszawskiej formacji Tides From Nebula. Grupę opuścił gitarzysta Adam Waleszyński. Poniżej prezentujemy oświadczenia zespołu jak i muzyka, które pojawiły się na profilu facebook formacji.
Kochani, zaczął się nowy rok a wraz z nim przyszły do nas duże zmiany. Po wspaniałych dziesięciu latach wspólnego grania, Adam, nasz gitarzysta, przyjaciel i brat, podjął decyzję o opuszczeniu szeregów zespołu. Wiemy, że ten krok nie był dla niego łatwy i z całego serca go szanujemy. Poniżej możecie przeczytać oświadczenie Adama, w którym podane są powody jego decyzji. Adam, to było wymarzone wspólne dziesięć lat, cieszymy się że byłeś tego częścią i stworzyliśmy razem tyle pięknych rzeczy. Trzymamy mocno kciuki za wszystkie Twoje przyszłe działania przyjacielu! Aktualnie powoli kończymy pisać materiał na przyszłą, piątą płytę, której wydanie planujemy w tym roku. Jesteśmy równie podekscytowani nowymi utworami, jak i nową drogą, w którą wkraczamy. Od teraz zespół działać będzie jako trio. Maciej, Przemek, Tomek
Oświadczenie Adama Waleszyńskiego:
Drodzy. Ostatnie 11 lat było niesamowitą przygodą, pełną zarówno wspaniałych i trudnych chwil, przepełnionych każdą możliwą emocją. W dzisiejszych czasach, jeżeli chce się robić coś dobrze, trzeba włożyć w to całe serce, dlatego zawsze stawialiśmy zespół na pierwszym miejscu. W moim wypadku tak było. Do teraz. Ostatnimi czasy moje życie obrało nowy kierunek, stąd moje zaangażowanie w działalność zespołu nie było stuprocentowe. W związku z tym nie czułem się dobrze w stosunku do siebie, moich przyjaciół z zespołu i przede wszystkim w stosunku do Was. Uznałem, że to co miałem zrobić artystycznie w moim życiu, już zostało zrobione i nadszedł czas na zupełnie nowe przygody, których jest przede mną bardzo dużo. Cieszę się, że mogłem tworzyć coś tak wyjątkowego z tak wyjątkowymi ludźmi jak Maciej, Przemek i Tomek. Dzięki temu wiem, że przed zespołem jeszcze to, co najlepsze, a moje odejście kompletnie nie wpłynie na jego działalność. Będzie tylko lepiej i z ekscytacją oczekuję nowej płyty. Chłopaki. To był zaszczyt móc z Wami grać. Dziękuję Wam bardzo. Za wszystko. Kochani Słuchacze, będę za Wami tęsknił. Dziękuję za cały ten czas i za wspomnienia, które na zawsze ze mną zostaną. Dzięki Wam moje marzenia zostały spełnione. Stworzyliście szczęśliwego i spełnionego człowieka. Czas na coś innego. Do zobaczenia. Adam.
Zdjęcie: Adam Waleszyński Facebook