Niemieccy "tanz-metalowcy" rozstają się ze swoim dotychczasowym frontmanem. Wokalista zostanie z zespołem, aż ów dokończy płytę, nad którą aktualnie pracuje. Till Lindemann zapowiada, że zajmie się karierą solową lub jakimś nowym projektem. Zastąpi go znany z KMFDM En Esch. Jak mówią członkowie zespołu, nikt nie będzie w stanie zastąpić Tilla, ale Rammstein sprawiał im tyle radości, iż nie chcą zakończyć kariery. Znaleźli więc człowieka, który jest charyzmatyczny na swój własny sposób, bez kopiowania znamienitego poprzednika.
Info: The Gauntlet